Szukam małej kotki do wzięcia-NIEAKTUALNE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 01, 2005 22:19 Szukam małej kotki do wzięcia-NIEAKTUALNE

Cze
Szukam małej kotki do wzięcia obtytałam wszytkich znajonych i jak na złość nikt nie ma do oddania kociaków, na szczęście wszystkie znalazły domy :P .
Zawsze marzyłam o białej kotce i ciągle marze choć wiem że trudno jest znaleść takie kociaki. Może ktoś z was wie gdzie mogłabym poszukać takiego białego szkraba?? lub innego??
Ostatnio edytowano Pon mar 14, 2005 11:57 przez Kadras, łącznie edytowano 1 raz

Kadras

 
Posty: 37
Od: Wto lut 01, 2005 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 01, 2005 22:25

Wiesz, wszystkiego mieć nie można... :wink:
Bałwanka nie jest mała , ale jest biała i potrzebująca....
wątek bałwankowy - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=23291
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lut 01, 2005 22:25

przede wzystkim zadzwoń do Kociego Azylu w Konstancinie. Tam niestety zawsze mają kociaki :( Umów się i pojedź. Może trafisz na swojego białego maluszka :)

A wogóle to witam na forum :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lut 01, 2005 22:53

A gdzie sa Milowice?? jestem z Warszawy i niewiem jak miałabym ją ewnetualnie zabrać bo z dorosłym kotem może być problem mam kanarka i nie chce aby kanarek (Ziutka) został zjedzony, kiedyś mialam już kacurka (od małego nauczyłam go nie tylać Ziutki) i kanarka i nie było problemu, ale nie wiem jakbyloby z dorosłym kotem?? :roll:
A kicia jest cudna :D

Kadras

 
Posty: 37
Od: Wto lut 01, 2005 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 01, 2005 22:57

Kadras pisze:A gdzie sa Milowice?? jestem z Warszawy i niewiem jak miałabym ją ewnetualnie zabrać bo z dorosłym kotem może być problem mam kanarka i nie chce aby kanarek (Ziutka) został zjedzony, kiedyś mialam już kacurka (od małego nauczyłam go nie tylać Ziutki) i kanarka i nie było problemu, ale nie wiem jakbyloby z dorosłym kotem?? :roll:
A kicia jest cudna :D


ale by było bosssko gdybyś jej dała domek :D
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Wto lut 01, 2005 23:00

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=23714
tutaj w tym watku czeka na milosc sliczna tygrysia z nakrapianym brzusiem i przepiekny nakrapiany malec...
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Wto lut 01, 2005 23:00

O Bałwance piszesz?
Ptasio chyba nie lata luzem? Jeśli tak, to nie masz żadnej gwarancji przy kocie, że nawet uczony od małego kiedyś nie ulegnie instynktowi. I że małego dasz radę nauczyć tak jak poprzedniego. Duży jest napewno za to spokojniejszy.
A Bałwanka (i eulalia) bardzo potrzebują pomocy.
Pomyśl.
Satysfakcja ogromna.
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lut 01, 2005 23:00

jeśli zdecydowałabyś się wziąć kotkę to transport się znajdzie :) Tutaj mało kto ma kota ze swojego miasta ;) na miłość nie ma rady wię koty podróżują po Polsce :)

A co do kanarka... to niezależnie jakiego kota węxmiesz to ostrożność jest mocno wskazana... Fruwanie w zamkniętym pokoju, klatka nie pod samym kocim nosem ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lut 01, 2005 23:03

Kadras pisze:kiedyś mialam już kacurka (od małego nauczyłam go nie tylać Ziutki) i kanarka i nie było problemu :roll:
Witaj, a co stało się z tym kocurkiem?
Polowanie na ptaki jest u kota instynktowne, nie wiem czy można tego kota oduczyć. :?
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lut 01, 2005 23:04

Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lut 01, 2005 23:09

Kocurek misiałbyć oddany na wieś :cry: był straznie agresywny i nie potrafiliśmy sobie z nim poradzić choć próbowaliśmy, mój brat o mało co nie stracił oka i z tego względu wyjechał. Teraz chas sobie na wsi i dobrze sie czuje.

Kadras

 
Posty: 37
Od: Wto lut 01, 2005 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 01, 2005 23:15

Nie Ziutka jest w klatce choć kiedyś ją wypuszczałam ale teraz jest za stara i nawet jak jej otworze klatke to nie wychodzi ale przerzyła swoje (miała kilka przygód) i na stare lata chciałabym żeby miała troche spokoju, choć jak wezmę kociaka to naq początku może być trudno ale wierzę że uda mi sie pogodzić kanarka z kotem :D

Kadras

 
Posty: 37
Od: Wto lut 01, 2005 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 01, 2005 23:16

Kadras pisze:Kocurek misiałbyć oddany na wieś :cry: był straznie agresywny i nie potrafiliśmy sobie z nim poradzić choć próbowaliśmy, mój brat o mało co nie stracił oka i z tego względu wyjechał. Teraz chas sobie na wsi i dobrze sie czuje.


Czym sie objawiała agresja? Czy kocurek był wykastrowany?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lut 01, 2005 23:20

Hm z tego co pamietam to wogule nie dał sie dotykać, obchodził wszystkich domówników z daleka jak ktoś sie do niego zbliżał i chciał pogłaskać to drapał, czasmi przychodził i sie łasił ale za chwile zaczynał drapać, niebył wykastrowany,

Kadras

 
Posty: 37
Od: Wto lut 01, 2005 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 01, 2005 23:30

Kadras, przepraszam za pytanie moze nie na miejscu ale ile masz lat?

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15661
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 73 gości