Strona 1 z 6

Kochający domek czeka na kotke-śląsk

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 14:58
przez nastka
Witam

Poszukuje kotki dla starszej osoby...
Samej mieszkać smutno i myśle,że kicia byłaby dobrym towarzyszem :D
No ,więc najlepiej gdyby była to kotka(nie znam się na kotach i nie wiem jakie są różnice między kotką a kotem poza tymi oczywistymi :wink: )wysterylizowana(ale nie jest to konieczne-oczywiście jeśli kotka nie będzie 'ciachnięta' to sterylka jest w planach)...koniecznie kotka musi być kuwetkowa(babcia nie poradzi sobie z nauczeniem kotki czystości) i najważniejsze żeby kicia uwielbiała pieszczoty,smyrania,gilania i siedzenie na kolankach i inne takie :lol: (typ indywidualisty odpada)Ach i bym zapomniała-wspaniale by było gdyby kotka miała kontakt z psami(mam ciekawską i rozbrykana goldenke i na pewno będzie się widywać z kicią)
I teraz mam pytanie w jakim wieku powinna byc kotka ,aby nie narobiła w domu zbyt dużo szkód :?:

Byłam zainteresowana Teosią z Katowic ,ale kotka ma juz nowy domek :D

P.S Najlepiej żeby kicia miała jakies białe plamki...może być też ruda głównie chodzi o to żeby była widoczna :)

pozdrawiam nastka

Re: Kochający domek czeka na kotke-śląsk

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 15:03
przez Nika Łódź
nastka pisze:Witam

Poszukuje kotki dla starszej osoby...


zajrzyj do mego watku, w podpisie, i do watku Saskiej http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=975444#975444
Transport to nie problem. Forum jest w tym cudowne :D
Dorosly kot ma juz uksztaltowany charakter i wiadomo, jaki jest, czy kolankowy przytulas, czy niechetny do glaskania.. Taki kot wie, ze wyrwalo sie go z piekla i potrafi sie odwdzieczyc :D
Dla starszej osoby nie jest dobrym rozwiazaniem kociak, bo to pelen zywiol. No i koty potrafia zyc kilkanascie lat.....

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 15:40
przez moni_citroni
Natka, zajrzyj tutaj:

http://www.azyl.org/

I skontaktuj sie z forumowa Ryska, ona pewnie znajdzie Ci kota :)

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 15:45
przez Olinka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=23052 - a może ta koteczka, na oko spełnia wszystkie wymagania!

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 15:50
przez dakota
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=21796 - to wątek o Amelku, który potrafi udawać kotkę... wink:
Przymilny, spokojny, jasny więc widoczny, no i potrzebujący już długo i bardzo...

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 15:56
przez nastka
Dzięki za podpowiedzi-licze na waszą pomoc w wyborze odpowiedniej kici :D
Tak przeglądałam sobie stronki przez was podane i wpadła mi w oko Lusia i Remedios ze stronki http://www.azyl.org/grafika/galerie/koc ... opcje.html
tylko nie wiem czy czasem nie za młode są :?:
I jeszcze Lukrecja ze stronki http://prv.miau.pl/netadopt/lukrecja.php

co o nich myślicie?

pozdrawiam nastka

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 16:03
przez Nika Łódź
dla starszej osoby lepiej wybrac statecznego kota, nie kociaka, ktory energii ma za 3..... no i nie wiadomo, czy wyrosnie na przytulasa, bo to sie okazuje dopiero w pozniejszym wieku, nie kilku miesiecy. To moje zdanie, nie proba "wcisniecia" doroslego kota ode mnie.

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 16:07
przez moni_citroni
Nastka, dla starszej osoby najodpowiedni bedzie dorosly, ustatkowany kot o spokojnym charakterze.
Zachowanie malucha i to, na jakiego kota wyrosnie trudno jest przewidziec.

Napisz pw do Ryski, ona napewno Ci doradzi.

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 16:07
przez nastka
Lukrecja też za młoda?

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 16:11
przez Liwia
a moze ta kocina?
Wyglada na bardzo kontaktowa i przytulasta :)
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=23052

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 16:13
przez Olinka
Tez_Kaska pisze:a moze ta kocina?
Wyglada na bardzo kontaktowa i przytulasta :)
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=23052

Tez_Kasko, trochę wyżej podałam już link do tego wątku :).

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 16:14
przez nastka
Już napisałam...
Lukrecja baaardzo mi sie podoba i wysterylizowana,przyjacielska ,pieszczocha...tylko czy nie za młoda?
Kotek nie może byc lękliwy i płochliwy...Amelek też wchodzi w gre tylko,że jest duży no i to kocurek :roll:


:conf:

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 16:16
przez Nika Łódź
nastka pisze:Lukrecja też za młoda?


mysle, ze moglaby byc. Po sterylce, charakter jej sie juz chyba nie zmieni.

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 16:16
przez moni_citroni
Lukrecja opiekuje sie Ryska, wiec najlepiej bedzie jak sie z nia skontaktujesz :)

PostNapisane: Sob sty 08, 2005 16:16
przez dakota
nastka pisze:...Amelek też wchodzi w gre tylko,że jest duży no i to kocurek :roll:

ale jak jest duży, to i widoczny... :D