Sabi zuzowa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 05, 2002 19:29 Sabi zuzowa

Albo odwrotnie? Nie, jednak tak niech bedzie, bo to o nia chodzi a nie o mnie przeciez...
Umowilam sie na 16 w czwartek do pani doktor na ogladanie dziaselek, pobieranie krwi i obejrzenie ogolne kota.
W paiek beda wyniki i decyzja czy ja nawadniamy dalej - oby nie... czy juz wystarczy - oby tak.
Zdecydowalam sie pojechac jednak na Wole, bo jakos do tej pani doktor mam wieksze zaufanie.
A zuzowa, zeby sie nie mylila z Sabinka do adopcji.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84876
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lut 05, 2002 19:58

Kciuki już przygotowane. :)

Falka

 
Posty: 32598
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Wto lut 05, 2002 20:09

Wiem, ze na Was zawsze mozna liczyc!!!
Oczywiscie zeznanie po powrocie zloze.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84876
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lut 05, 2002 20:11

Zapomnialam dopisac, ze dzis Sabi ma wyzerke, bo dostaje watrobeczke. Nie jadla jej juz... strasznie dlugo, bo teraz tylko od czasu do czasu dostaje nie puszke. Uszki jej sie trzesly i wylizala talerzyk :-)
A jeszcze nie wie, ze na kolacje tez dostanie :-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84876
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lut 05, 2002 20:17

Surowa, czy gotowana?

Moje na gotowana sie obrazily i strajk byl :(

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lut 05, 2002 20:18

OK, wiemy juz kiedy z Kitka mamy trzymac pazury...:-)

Hana

 
Posty: 10125
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Wto lut 05, 2002 20:22

Surowa odmrozona.
Ale swieza przelana wrzaca woda tez wchodzi :-)
A gdzie Basia czyli Sabina, a?

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84876
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lut 05, 2002 20:25

a nie wiem...
ale byla tu i chyb wie :D

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro lut 06, 2002 10:57

Zuza dobrze ze masz do niej zaufanie, ostatnio kolezanka taka zadowolona chodzi bo po ostatniej kuracji z ciezkiej alergii jej psa juz prawie wyprowadzila a do tej pory to nikt nie wiedzial o co chodzi. Ona ma jakis kurczę instynkt wyczuwa od razu gdzie uderzyc. Przecież z tą Puniowa alergia tez od razu trafila. Trzymam kciuki za dziąsełka :lol: :D

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2002 11:09

Powodzenia Sabinko:)

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Śro lut 06, 2002 11:35

Kochana Sabinka!!!
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lut 06, 2002 12:28

Kciuki oczywiscie we wlasciwym czasie bedziemy trzymac :) Jak tam Sabi po wczorajszej watrobce?

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro lut 06, 2002 12:31

Narobiłaś, Zuza, smaku Kitce tą watróbką.:-) Dziś rano zjadła z apetytem! Miau!

Hana

 
Posty: 10125
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro lut 06, 2002 20:20

Sabi po watrobce dobrze :-)
nie przeszkodzilo jej to pojsc o 2 rano do TZta posepic o 2 kolacje... Jest jednak jakis pozytek z tego, ze on tak pozno chodzi spac... Przestala mnie budzic.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84876
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lut 07, 2002 11:10

Hej, nie ma czego się bać, przecież trzymamy kciuki dziś za Sabi! (i za Ciebie przy okazji tyż!) Podglądnij na czym polega ów sławny chwyt. :)

Hana

 
Posty: 10125
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot] i 511 gości