Hello Witch
Dopiero teraz zajrzalam na ten watek, ze sprawa pozornej ruji u wykastrowanym kotek spotkalam sie juz kilka razy. Kotka mojej kolezanki miala taka przez kilka lat po zabiegu, tylko slabsze i coraz krotsze.
U suki sasiadow co jakis czas pod drzwiami stoja pieski, chociaz ona tez juz ze 3 lata po zabiegu. Tylko, ze trwa to jakies 3-4 dni i koniec.
Wiec chyba z Mamoniowa tez tak, bedzie wyciszac sie stopniowo