Strona 1 z 1

Liczne rany na skórze kota

PostNapisane: Czw wrz 11, 2025 18:54
przez sylwiakociamama
Dzień dobry,
Bardzo proszę o pomoc i wskazówki co mogę więcej zrobić dla mojego cierpiącego kotka. Kot rasy Maine coon , 8 lat, niewychodzący. 3 tygodnie temu zauważyliśmy na skorze przy ogonie łuszczenie się skóry, jakby łupież. Cały czas pod kontrolą weta. Zostały pobrane zeskrobiny- nie wyszło nic. Jeszcze zostały ostatnie dni założonej hodowli. Dzisiaj został ogolony u groomera I skóra wyglada tragicznie. Po telefonie do weterynarza dostał emulsje Ribes Pet. Dołączam link do zdjęć. Może ktoś widział podobny przypadek ? Co mogę więcej dla niego zrobić? https://files.fm/u/ty6wsct6n9

Wet zabezpieczył kota kroplami na pasożyty ( były zapuszczone na karku), pobrał krew na badania, podał zastrzyki wzmacniające i szampon, który mieliśmy użyć dzień później i jeszcze 2 razy do czasu kolejnej kontroli. Dostaliśmy także kapsułki Ribes Pet.
Po pierwszym myciu Kot strasznie się skołtunił. Próbowałam zadbać o siersc, powycinać sfilcowane część, delikatnie wyczesać. Z dnia na dzień siersci bylo coraz mniej, zmian więcej, a kot zaczął kichać, przy oczkach pojawiły się strupy.
Na kontroli zgłosiłam wszystkie objawy.
Wet zmierzyła kotkowi temperature -39 stopni. Dostal zastrzyk z antybiotykiem, wzmacniający, do domu dodatkowo antybiotyk Synulox oraz preparat Dermafit 2x1ml.
Na kolejnej kontroli znowu gorączka-39 stopni. Dostaliśmy antybiotyk w strzykawkach do podawania podskórnie.
Czy jest cos wiecej co mogę dla niego zrobic? Proszę o pomoc? Może ktoś widział podobny przypadek?

Re: Liczne rany na skórze kota

PostNapisane: Czw wrz 11, 2025 20:52
przez Katarzynka01
Jedyne co przychodzi mi do głowy to alergia. Poszłabym w tym kierunku

Czy on się drapie albo usiłuje wylizywać?

Re: Liczne rany na skórze kota

PostNapisane: Czw wrz 11, 2025 21:20
przez sylwiakociamama
Nie drapie się dużo ale często potrząsa głową i się wylizuje, dzisiaj jak nie ma sierści to widać, że ewidentnie wylizuje te rany.

Re: Liczne rany na skórze kota

PostNapisane: Pt wrz 12, 2025 13:15
przez Katarzynka01
Wylizywanie to jakiś trop, również łysienie i ranki.
Moim zdaniem, choć trudno wyrokować, to jest kierunek alergia.
Albo stres?
Kot ma 8 lat, jak rozumiem nie było dotychczas podobnych problemów?
Albo pojawił się w otoczeniu kota jakiś nowy element, choćby zmiana preparatów czyszczących używanych w domu, kurz, cokolwiek. Albo zmiana karmy i w niej jakiś alergen.
Pomyśl - co nowego, co zmieniłaś w okresie ostatniego miesiąca. To ważne.

A może pojawiło się cos, co spowodowało stres u kota? To też jest opcja. Ale raczej stawiałabym na alergię. W żadnym razie nie można tego lekceważyć.
Wiem, że czasem u kotów wylizujących w taki sposób futerko pomocny jest olejek CBD, dopytaj u weta.
Ale olejek to doraźne działanie, trzeba znaleźć przyczynę takiego stanu. Koniecznie.
Jeśli sama nie ustalisz przyczyny, co może być czasem trudne, pozostają Ci testy na alergię.

edit:
sylwiakociamama pisze:Jeszcze zostały ostatnie dni założonej hodowli.

Nie bardzo rozumiem sens tego wtrąconego zdania. Jak to się ma do stanu kota? Czy on trafił do Ciebie z hodowli jako ośmiolatek?
Nie umiem tej informacji połączyć logicznie z resztą

Re: Liczne rany na skórze kota

PostNapisane: Pt wrz 12, 2025 13:42
przez jolabuk5
Katarzynka01 pisze:Wylizywanie to jakiś trop, również łysienie i ranki.
Moim zdaniem, choć trudno wyrokować, to jest kierunek alergia.
Albo stres?
Kot ma 8 lat, jak rozumiem nie było dotychczas podobnych problemów?
Albo pojawił się w otoczeniu kota jakiś nowy element, choćby zmiana preparatów czyszczących używanych w domu, kurz, cokolwiek. Albo zmiana karmy i w niej jakiś alergen.
Pomyśl - co nowego, co zmieniłaś w okresie ostatniego miesiąca. To ważne.

A może pojawiło się cos, co spowodowało stres u kota? To też jest opcja. Ale raczej stawiałabym na alergię. W żadnym razie nie można tego lekceważyć.
Wiem, że czasem u kotów wylizujących w taki sposób futerko pomocny jest olejek CBD, dopytaj u weta.
Ale olejek to doraźne działanie, trzeba znaleźć przyczynę takiego stanu. Koniecznie.
Jeśli sama nie ustalisz przyczyny, co może być czasem trudne, pozostają Ci testy na alergię.

edit:
sylwiakociamama pisze:Jeszcze zostały ostatnie dni założonej hodowli.

Nie bardzo rozumiem sens tego wtrąconego zdania. Jak to się ma do stanu kota? Czy on trafił do Ciebie z hodowli jako ośmiolatek?
Nie umiem tej informacji połączyć logicznie z resztą

Hodowli czegokolwiek, zwłaszcza grzybów z tych zeskrobin, jak rozumiem.
Też mi to najbardziej wygląda na alergię.

Re: Liczne rany na skórze kota

PostNapisane: Pt wrz 12, 2025 18:02
przez sylwiakociamama
Z hodowlą chodziło o badanie zeskrobin, diagnostykę w kierunku grzybicy. Za kilka dni mają być ostateczne wyniki- czy udało się coś wyhodować z pobranego materiału.
Nigdy wcześniej taki problem się nie zdarzył.
Czy jeżeli chcemy wykluczyć alergię pokarmową to wskazane by bylo przejść na bardziej naturalną dietę typu barf ?

Re: Liczne rany na skórze kota

PostNapisane: Sob wrz 13, 2025 21:44
przez Katarzynka01
Dzięki za wyjaśnienie :)
Jeśli to alergia pokarmowa należy zacząć od diety eliminacyjnej, najlepiej w porozumieniu z wetem. A może coś w ostatnim czasie wprowadziłaś nowego do jego menu? Najczęściej alergizującym pokarmem jest kurczak.
Jeśli to alergia, to wszystko może być alergenem (Kocio mojej mamy był uczulony na kurz unoszący się z kaloryfera na początku sezonu grzewczego).
Jeśli nie dojdziecie z wetem przyczyny, można zrobić testy alergiczne.
A czy kot miał robione testy na wirusówki?

Re: Liczne rany na skórze kota

PostNapisane: Sob wrz 13, 2025 22:16
przez jolabuk5
Czasami alergia nawet nie jest na konkretne mięso (np. kurczaka), a na jakiś składnik dodatkowy karmy. Ustalenie przyczyny jest trudne, ale można spróbować harm tzw. hypoalergicznych, zawierających jeden rodzaj mięsa i pewnie mniej dodatków potencjalnie uczulających.