
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KiciaKocia23 pisze:( chce go nauczyć się załatwiać jak psa, żeby w domu nie smierdziało)
Chikita pisze:Posiadanie zwierzaka zawsze łączy się z zapachem. Psa też czuć w mieszkaniu choć może się wydawać, że nie czuć. Nawet zadbany pies niestety, ale śmierdzi. Mocniej lub nie, bo sierść, łapcie niestety, ale tak - mają swój zapach i słyszałam to nie raz od ludzi nie mających zwierząt, że zapach kota i psa nie jest u mnie dominujący, ale jest wyczuwalny tylko, że w takim stopniu, że zwyczajnie nie przeszkadza. Bardziej irytująca jest wszechobecna sierść. Nie da się nie mieć zwierza i nie mieć w domu jego zapachu. Tak samo nie da się nie mieć swojego ludzkiego zapachu tylko w zależności jak kto o siebie dba - czuć go bardziej lub mniej.
Zamknięte kuwety śmierdzą bardziej niż otwarte, bo cały zapach siku i qpy kumuluje się w środku. Mam dwie zamknięte kuwety ze zdjętymi klapkami, bo nie dało się wytrzymać smrodu po przechyleniu klapki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 26 gości