Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 02, 2025 19:24 Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Proszę o pomoc. Poniżej wkleję dzisiejsze wyniki USG, RTG i krew. Kotka lat w tym roku 15. Od jesieni 2023 nawracające wymioty i nawracający brak apetytu. Potrafi przez tydzień, dwa jeść pięknie, a potem znów nie je, wymiotuje głównie płynem, żółcią. Wcześniej bywały kilkumiesięczne okresy spokoju, jadła, nie wymiotowała. Wszystko nawróciło w okolicach kwietnia.
Wciąż szukamy przyczyny, zmieniłam weta bo poprzedni cały czas mówił, że to nieżyt żołądka.
Dostałam przed chwilą wyniki krwi, jeszcze nie rozmawiałam z lekarzem, ale bardzo się niepokoję.

W zaleceniach wykonanie biopsji węzłów. Czy te wyniki krwi wskazują na przewlekły stan zapalny trzustki - to sugerował nowy lekarz po samym usg?
Kotka znów w fazie bardzo słabego apetytu, sama je niewiele, dokarmiam kleikiem z fileta indyka. Aktualnie bez wymiotów, regularnie się wypróżnia. Kontaktowa, nie przyjmuje pozycji bólowej.

Czy macie jakieś sugestie co robić dalej?


Obrazekhttps://zapodaj.net/plik-TPcGWNfuoM

Obrazekhttps://zapodaj.net/plik-uAmkPfKJmN

Obrazekhttps://zapodaj.net/plik-XAbu3sCbEc

Obrazekhttps://zapodaj.net/plik-r2P5Nn2T20

karola7

 
Posty: 3020
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon cze 02, 2025 20:13 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

W jakim ogolnym stanie jest kotka? Schudla, zle wyglada, bolowo?
Przerabialismy podobny temat, podobne rokowania. Przez pierwszych pare lat bujalismy sie z nawracajacym problemem trzustki, ostatni rzut - woreczek zolciowy, trzustka, watroba, z podejrzeniem chloniaka.
Zarowno jedno i drugie ma zblizona droge medykacji.
Biopsja jest bolesna, wiaze sie z narkoza i pytanie, czy faktycznie cos wniesie, czy da wiedze dla samej wiedzy?
Poza tym istnieje ryzyko, ze bez pobrania probki zmienionej tkanki wyniki moga byc niemiarodajne, a wklucie sie w sama zmiane bywa trudne (zmiany moga byc niewielkie).
Z racji wieku kotki przemyslalabym leczenie objawowe, poratowanie watroby ornipuralem, steryd, obstawienie p/bolowe opioidem, w razie potrzeby cerenia, p/wymiotne.
Do tego pytanie, co kotka jada, jak czesto?

FuterNiemyty

 
Posty: 4766
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon cze 02, 2025 20:31 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Schudła w ciągu ostatnich kilku miesięcy z niecałych 4,2kg na 3,85kg. Nie wygląda źle, nie wykazuje bólu, ale największy problem jest teraz z apetytem. Nie chce jeść. Dzisiaj zjadła sama może z 30g ugotowanego fileta z indyka. Dokarmiam strzykawką, przetarty filet z indyka plus łyżeczka kleiku ryżowego. Dla mnie priorytetem jest to aby odzyskała apetyt. Miała Mirataz, ale bardzo podrażnia jej skórę w uszach, a po 1/4 tabletki Peritolu była dosłownie lejąca tak ją uśpił, a i tak nie chciała po nim jeść.
Najbardziej dotychczas lubiła surową wołowinę, ale wiem, że przy trzustce surowe nie bardzo, ale i tak nie chce tego jeść. Nie wiem już co mogę jej dawać...

Biopsję chcą jej robić w znieczuleniu miejscowym, tak mi dzisiaj powiedział lekarz chociaż sama się zastanawiam czy to ma sens.

Już naprawdę po tym wszystkim nie wiem komu ufać i kogo słuchać. Chciałabym dla niej komfortowego życia.

karola7

 
Posty: 3020
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon cze 02, 2025 20:40 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Jesli jest szansa, to skonsultowalabym wyniki, bez ciagania kota, z gastro, poszukala polecanego dobrego weta. Chociaz nowy lekarz robi wrazenie myslacego.
Biopsja, nawet w znieczuleniu miejscowym, jest bolesna, to zabieg inwazyjny i pytanie, co realnie zmienia wyniki?
U nas sprawdzal sie filet z indyka surowy, sparzony, dodawalam lyzeczke gluta z zaparzonego siemienia lnianego.
Zreszta, bujalismy sie z roznymi karmami, jak bylo kiepsko, dawalam cokolwiek, byle jadl, w tym gourmety.
Taki sobie watek, ale z wieloma podpowiedziami w podobnej sytuacji braku apetytu:
viewtopic.php?t=182901

Powodzenia i wyjscia na prosta.

FuterNiemyty

 
Posty: 4766
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon cze 02, 2025 21:10 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

FuterNiemyty pisze:Jesli jest szansa, to skonsultowalabym wyniki, bez ciagania kota, z gastro, poszukala polecanego dobrego weta. Chociaz nowy lekarz robi wrazenie myslacego.
Biopsja, nawet w znieczuleniu miejscowym, jest bolesna, to zabieg inwazyjny i pytanie, co realnie zmienia wyniki?
U nas sprawdzal sie filet z indyka surowy, sparzony, dodawalam lyzeczke gluta z zaparzonego siemienia lnianego.
Zreszta, bujalismy sie z roznymi karmami, jak bylo kiepsko, dawalam cokolwiek, byle jadl, w tym gourmety.
Taki sobie watek, ale z wieloma podpowiedziami w podobnej sytuacji braku apetytu:
viewtopic.php?t=182901

Powodzenia i wyjscia na prosta.


No właśnie też sobie zadaję to pytanie.

Też dawałam siemie, ale sama z siebie ona tego nie zje. Nie ma szans. Sparzony indyk jeszcze do niedawna wchodził, teraz nie. Fastfoodu też nie chce. To nasz główny problem - brak apetytu, pytanie czy przez trzustkę czy przez atonię dwunastnicy? Czy przez co tak naprawdę?
Leży tutaj teraz koło mnie, w pełni wyciągnięta, swobodna, nie wygląda na obolałą. Na widoczne gazy w jelitach wet zalecił espumisan, podałam jej dzisiaj dwa razy.

Dzięki za link, poczytam.

karola7

 
Posty: 3020
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto cze 03, 2025 8:58 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Jestem po rozmowie z wetem, skłania się w stronę białaczki. Mamy koniecznie zrobić tę biopsję. Nie chce się podjąć leczenia bez tego.
Mam mętlik w głowie.
Czy ktoś mądrzejszy może mi rozjaśnić czy u kotów występują jakieś różne formy białaczki? Czy tylko Felv? Bo Lola jak miała około roku miała robione testy i wyszły ujemne.

karola7

 
Posty: 3020
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto cze 03, 2025 10:14 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Bialaczka, to raczej testy PCR chyba?
U nas wet po usg bardzo nalegal na biopsje, po rozmowach z innymi wyszlo to, co wczesniej wspomnialam - dolozenie bolu i kosztow bez specjalnego sensu, nic by realnie nie wnioslo w leczenie, czy to triaditis, ibd, czy chloniak.

FuterNiemyty

 
Posty: 4766
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto cze 03, 2025 10:30 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Czemu białaczka? Jeśli podejrzenie wirusowej to oczywiście test (zwykły płytkowy albo PSR), jeśli szpikowa to jaką biopsję chce kotce robić wet - szpiku, śledziony? Może nie doczytałam. agresywnych badań.
Lipaza DGGR ma niewielką wartość diagnostyczną, jeśli podejrzenia kierują się ku trzustce trzeba zrobić specyficzną lipazę (test fPL lub badanie ilościowe).
Kotka ma 15 lat, trzeba dobrze rozważyć sens wszelkich

Najważniejsze - do jakiego weta chodzisz? Jestem z Łodzi, może uda się kogoś polecić.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8242
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto cze 03, 2025 10:46 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

FuterNiemyty pisze:Bialaczka, to raczej testy PCR chyba?
U nas wet po usg bardzo nalegal na biopsje, po rozmowach z innymi wyszlo to, co wczesniej wspomnialam - dolozenie bolu i kosztow bez specjalnego sensu, nic by realnie nie wnioslo w leczenie, czy to triaditis, ibd, czy chloniak.


Miała test płytkowy jak była młodziutka, zarówno felv/fiv wyszły ujemne.


Katarzynka01 pisze:Czemu białaczka? Jeśli podejrzenie wirusowej to oczywiście test (zwykły płytkowy albo PSR), jeśli szpikowa to jaką biopsję chce kotce robić wet - szpiku, śledziony? Może nie doczytałam. agresywnych badań.
Lipaza DGGR ma niewielką wartość diagnostyczną, jeśli podejrzenia kierują się ku trzustce trzeba zrobić specyficzną lipazę (test fPL lub badanie ilościowe).
Kotka ma 15 lat, trzeba dobrze rozważyć sens wszelkich

Najważniejsze - do jakiego weta chodzisz? Jestem z Łodzi, może uda się kogoś polecić.


Miala taki test w młodości. Ujemny. Chcą zrobić biopsję powiększonych węzłów chłonnych krezkowych, na wypisie jest informacja, że podejrzewają białaczkę/chłoniaka.

Dotychczas chodziłam przez kilka lat do Bene-vetu, ale wciąż stawiano, że to nieżyt żołądka, przewlekły, zaburzenie funkcji żołądka, była leczona objawowo. Dr Charmas skierował mnie teraz do Anicury i tam dr Gierulski zrobił jej usg, rtg, pobrali krew i to on zaleca tę biopsję. Jestem umówiona na jutro, ale mogę jeszcze odwołać, ale nie wiem gdzie mam iść i co robić. W tej chwili najgorszy jest brak apetytu.

karola7

 
Posty: 3020
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto cze 03, 2025 11:08 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

karola7 pisze:
FuterNiemyty pisze:Bialaczka, to raczej testy PCR chyba?
U nas wet po usg bardzo nalegal na biopsje, po rozmowach z innymi wyszlo to, co wczesniej wspomnialam - dolozenie bolu i kosztow bez specjalnego sensu, nic by realnie nie wnioslo w leczenie, czy to triaditis, ibd, czy chloniak.


Miała test płytkowy jak była młodziutka, zarówno felv/fiv wyszły ujemne.


Katarzynka01 pisze:Czemu białaczka? Jeśli podejrzenie wirusowej to oczywiście test (zwykły płytkowy albo PSR), jeśli szpikowa to jaką biopsję chce kotce robić wet - szpiku, śledziony? Może nie doczytałam. agresywnych badań.
Lipaza DGGR ma niewielką wartość diagnostyczną, jeśli podejrzenia kierują się ku trzustce trzeba zrobić specyficzną lipazę (test fPL lub badanie ilościowe).
Kotka ma 15 lat, trzeba dobrze rozważyć sens wszelkich

Najważniejsze - do jakiego weta chodzisz? Jestem z Łodzi, może uda się kogoś polecić.


Miala taki test w młodości. Ujemny. Chcą zrobić biopsję powiększonych węzłów chłonnych krezkowych, na wypisie jest informacja, że podejrzewają białaczkę/chłoniaka.

Dotychczas chodziłam przez kilka lat do Bene-vetu, ale wciąż stawiano, że to nieżyt żołądka, przewlekły, zaburzenie funkcji żołądka, była leczona objawowo. Dr Charmas skierował mnie teraz do Anicury i tam dr Gierulski zrobił jej usg, rtg, pobrali krew i to on zaleca tę biopsję. Jestem umówiona na jutro, ale mogę jeszcze odwołać, ale nie wiem gdzie mam iść i co robić. W tej chwili najgorszy jest brak apetytu.

Gierulski? :strach:
Stanowczo odmówiłabym. Powiem wprost - to rzeźnik. Nigdy i nikomu go nie polecę i nigdy mu nie zapomnę jak koszmarnie potraktował mojego umierającego Dżygita ['].
Zrobił mu USG, pomijam podłe traktowanie chorego kota jak worka ziemniaków. Dżygit umierał na nowotwór wątroby i trzustki (nie wiadomo który był tym pierwotnym), wiadomo było, że nie ma ratunku. Wiadomo było, że prawdopodobnie nie przeżyje narkozy. Biopsja była w tym stanie bezsensowna bo wniosłaby tylko jakąś wiedzę, której nijak nie można było spożytkować i obrócić w coś dobrego. Ale upierał się przy tej biopsji. Nie zgodziłam się.
Niestety do Gierulskiego skierował mnie Charmas. O skandalicznym zachowaniu Gierulskiego nie omieszkałam Charmasa poinformować. Bardzo się rozczarowałam wówczas bo przez wiele lat leczył moje koty z powodzeniem.

W kwestii diagnostyki spróbuj z dr Balcerakiem w Asie. On jest dobrym diagnostą i nie zaleca działań bezsensownych.
Ale z nim trzeba się umówić poprzez recepcję. Przyjmuje w poniedziałki, wtorki, czwartki i piatki w godz. 9 - 10 oraz w środy 18 - 19.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8242
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto cze 03, 2025 11:16 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Nic po diable, skoro stan dosc stabilny, na biopsje zawsze bedzie czas.
Tu na razie potrzeba uruchomienia jedzenia, pomyslu na atonie,inwazyjny zabieg dolozy stresu, bolu i nie rozwiaze obecnego problemu - moim zdaniem.

FuterNiemyty

 
Posty: 4766
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto cze 03, 2025 11:21 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Katarzynka01 pisze:
karola7 pisze:
FuterNiemyty pisze:Bialaczka, to raczej testy PCR chyba?
U nas wet po usg bardzo nalegal na biopsje, po rozmowach z innymi wyszlo to, co wczesniej wspomnialam - dolozenie bolu i kosztow bez specjalnego sensu, nic by realnie nie wnioslo w leczenie, czy to triaditis, ibd, czy chloniak.


Miała test płytkowy jak była młodziutka, zarówno felv/fiv wyszły ujemne.


Katarzynka01 pisze:Czemu białaczka? Jeśli podejrzenie wirusowej to oczywiście test (zwykły płytkowy albo PSR), jeśli szpikowa to jaką biopsję chce kotce robić wet - szpiku, śledziony? Może nie doczytałam. agresywnych badań.
Lipaza DGGR ma niewielką wartość diagnostyczną, jeśli podejrzenia kierują się ku trzustce trzeba zrobić specyficzną lipazę (test fPL lub badanie ilościowe).
Kotka ma 15 lat, trzeba dobrze rozważyć sens wszelkich

Najważniejsze - do jakiego weta chodzisz? Jestem z Łodzi, może uda się kogoś polecić.


Miala taki test w młodości. Ujemny. Chcą zrobić biopsję powiększonych węzłów chłonnych krezkowych, na wypisie jest informacja, że podejrzewają białaczkę/chłoniaka.

Dotychczas chodziłam przez kilka lat do Bene-vetu, ale wciąż stawiano, że to nieżyt żołądka, przewlekły, zaburzenie funkcji żołądka, była leczona objawowo. Dr Charmas skierował mnie teraz do Anicury i tam dr Gierulski zrobił jej usg, rtg, pobrali krew i to on zaleca tę biopsję. Jestem umówiona na jutro, ale mogę jeszcze odwołać, ale nie wiem gdzie mam iść i co robić. W tej chwili najgorszy jest brak apetytu.

Gierulski? :strach:
Stanowczo odmówiłabym. Powiem wprost - to rzeźnik. Nigdy i nikomu go nie polecę i nigdy mu nie zapomnę jak koszmarnie potraktował mojego umierającego Dżygita ['].
Zrobił mu USG, pomijam podłe traktowanie chorego kota jak worka ziemniaków. Dżygit umierał na nowotwór wątroby i trzustki (nie wiadomo który był tym pierwotnym), wiadomo było, że nie ma ratunku. Wiadomo było, że prawdopodobnie nie przeżyje narkozy. Biopsja była w tym stanie bezsensowna bo wniosłaby tylko jakąś wiedzę, której nijak nie można było spożytkować i obrócić w coś dobrego. Ale upierał się przy tej biopsji. Nie zgodziłam się.
Niestety do Gierulskiego skierował mnie Charmas. O skandalicznym zachowaniu Gierulskiego nie omieszkałam Charmasa poinformować. Bardzo się rozczarowałam wówczas bo przez wiele lat leczył moje koty z powodzeniem.

W kwestii diagnostyki spróbuj z dr Balcerakiem w Asie. On jest dobrym diagnostą i nie zaleca działań bezsensownych.
Ale z nim trzeba się umówić poprzez recepcję. Przyjmuje w poniedziałki, wtorki, czwartki i piatki w godz. 9 - 10 oraz w środy 18 - 19.



Wiesz co... no teraz już się kompletnie załamałam. I tak naprawdę zostałam bez leczenia. W Benevecie już nie wiedzą co robić, a poza tym idą na urlop, do nich chodziłam z Lolą najdłużej. Gierulski też został mi polecony, nie mogę się przyczepić bo dobrze nas potraktował - Lola jest kotem problemowym, ciężkim przy badaniach, ale zrobili wszystko, usg bardzo dokładne na bieżąco omawiał co widzi. On zalecił biopsję cienkoigłową, nie chcą jej usypiać, ale po tym co napisałaś :( ... Dr Balceraka nie znam.

karola7

 
Posty: 3020
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto cze 03, 2025 11:22 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

FuterNiemyty pisze:Nic po diable, skoro stan dosc stabilny, na biopsje zawsze bedzie czas.
Tu na razie potrzeba uruchomienia jedzenia, pomyslu na atonie,inwazyjny zabieg dolozy stresu, bolu i nie rozwiaze obecnego problemu - moim zdaniem.


Echh. No wiem właśnie.

karola7

 
Posty: 3020
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto cze 03, 2025 11:30 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

Zadzwonic, porozmawiac nie zaszkodzi.

FuterNiemyty

 
Posty: 4766
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto cze 03, 2025 11:39 Re: Wyniki badań. Wymioty, brak apetytu.

karola7 pisze:Wiesz co... no teraz już się kompletnie załamałam. I tak naprawdę zostałam bez leczenia. W Benevecie już nie wiedzą co robić, a poza tym idą na urlop, do nich chodziłam z Lolą najdłużej. Gierulski też został mi polecony, nie mogę się przyczepić bo dobrze nas potraktował - Lola jest kotem problemowym, ciężkim przy badaniach, ale zrobili wszystko, usg bardzo dokładne na bieżąco omawiał co widzi. On zalecił biopsję cienkoigłową, nie chcą jej usypiać, ale po tym co napisałaś :( ... Dr Balceraka nie znam.

Nie, nie załamuj się, szukaj po prostu innych opcji.
Dr Charmas przez wiele lat pracował w Asie i stamtąd poszedł na swoje. Moim zdaniem nie wyszło mu to na dobre bo przestał walczyć o pozycję w zespole. I jakoś odnoszę wrażenie, że przestał się rozwijać :( Jeszcze ta kwestia urlopów, gdy mają urlop, a leczysz kota u nich, zostajesz w d...
Ja znam Balceraka od wielu lat i mam do niego zaufanie. Dlatego go polecam. Jest po prostu mądrym lekarzem, jego diagnozy są trafne i nigdy nie spotkałam się z sytuacją zlecania badań dla samych badań, albo "przeciągania" w przypadku beznadziejnym (co niestety, o czym z przykrością, Charmasowi się zdarza). Warto się z nim skonsultować.
A tak na marginesie, co do diety - indyk to bardzo dobra opcja.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8242
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 28 gości

cron