Prosiłabym o rady, aktualnie odbijam się od weterynarza do weterynarza i żaden nie potrafi pomóc. Posiadam 3 koty, jest to rodzeństwo i wiekowo są blisko dwóch lat. Od paru miesięcy moje kotki mają zmienne PH dziennie, wacha się najczęściej między 7,0 a 7,4, natomiast w niektóre dni/pory dnia jest to 7,7 lub czasem 8,0. Przykładowo rano na czczo jest 7,4 a później w ciągu dnia 7 i wieczorem znów 7,4. Kotki jedzą BARF ułożony przez kociego dietetyka 5-6 posiłków dziennie, stały dostęp do ceramicznych fontann, do połowy posiłków dolewana odrobina wody, są aktywne i chętne do zabawy zachowując cały cykl łowiecki. Zachowują się grzecznie wobec siebie, zero agresji lub walk "na serio", brak złych zachowań behawioralnych.
Badania USG pęcherza, nerek - wszystko okej. Badania krwi (wielokrotne) - wszystko okej. Badania moczu pod bakterie - wszystko okej. Wprowadzono również antybiotykoterapie (raz wykazało bakterie e coli - terapia w zastrzykach) - nie pomogło.
Leki od weterynarza, które kotki przyjmują - L-Methiocid, UroVax, syrop UroCeum, tabletki Urinovet Cat Dilution.
Sytuacja trwa już kilka miesięcy i każda klinika daje ten sam schemat - Brać leki i przejść na SUCHĄ karmę - Urinary S/O.

Czy miał ktoś podobną sytuację lub jakieś hipotezy co mogłoby być przyczyna?
