Wysokie pH moczu u kotów - d metionina nie pomaga

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 22, 2025 20:18 Wysokie pH moczu u kotów - d metionina nie pomaga

Hej!

Mam dwa młode (2,5-3 lata) kocurki.

W połowie października młodszemu (Wolandowi) wyszło wysokie pH moczu (7,5). Wdrożyłam Urinovet Cat Dilution (1 tabletka dziennie). Pod koniec listopada bez zmiany. Podwójna dawka. Pod koniec grudnia - pH 7. Wet każe kontynuować z większą dawką. W połowie marca znowu 7,5. Drugi kot, Puszkin, (u którego ciężej złapać mocz), jak się okazało, również 7,5. Wdrożyłam karmę Gussto Vet Urinary i dawałam na zmianę ze zwykłą, do której już obydwu dodawałam Urinovet Cat Dilution.

Dzisiaj badania Wolanda - pH 7,5. Białko 30 (wcześniej z raz się pojawiła mała ilość), kreatynina 389 (więc stosunek jest nadal okej, ale coś za blisko górnej granicy) i najgorsze - kryształy trójfosforanu amonowo-magnezowego, których wcześniej nie było, dość liczne. Flora bakteryjną - wcześniej mierna, teraz umiarkowana.

Poza wspomnianą urologiczną karmą, jedzą mięsną, przyzwoitą karmę - głównie Lovcat, z gęsią / indykiem / kaczką / wołowiną / kurczakiem / łososiem. Czasami CatzFinefood mono z kangurem lub dzikiem. Wysokojakościowa sucha karma okazjonalnie w małych ilościach. Czasami dostaną kurczaka z zupy czy gotowane jajko.
Parcie na jedzenie mają potężne, więc próbują jeść niemal wszystko, co moje, ale rzadko im się udaje.

Ruchu mają dużo.

Stres mogą sobie generować co najwyżej wzajemnie, bo się ganiają jak szaleńcy. Czasami się robi trochę poważnie, wtedy ich rozdzielam, ale ogólnie żyć bez siebie nie mogą.

Wolałabym nie przechodzić na jakąś suchą karmę nerkową, bo to takie sobie, zwłaszcza że jeden sam z siebie mało pije. Substancja z tytułu ewidentnie chybiona.

Do weta, wiadomo, pójdę, ale już od tyłu miesięcy kręcę się w kółko, że chętnie bym posłuchała kogoś, kto może miał podobną sytuację - albo ma wiedzę. Albo i to, i to.

Nie chcę ich co chwila ciągać po weterynarzu, bo już po nich widać, że balansują na krawędzi traumy.

Co robić, moi drodzy? Jak żyć?
Nadia

NadiaX

 
Posty: 2
Od: Czw maja 22, 2025 19:49

Post » Sob maja 24, 2025 2:57 Re: Wysokie pH moczu u kotów - d metionina nie pomaga

Paski do badania powinnaś mieć swoje i badać co jakiś czas
Dawalabym surowe mięso , ono zakwasza
A badania krwi są ok ?
Cukier?

anka1515

 
Posty: 4646
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro maja 28, 2025 14:49 Re: Wysokie pH moczu u kotów - d metionina nie pomaga

Dzień dobry,

Prosiłabym o rady, aktualnie odbijam się od weterynarza do weterynarza i żaden nie potrafi pomóc. Posiadam 3 koty, jest to rodzeństwo i wiekowo są blisko dwóch lat. Od paru miesięcy moje kotki mają zmienne PH dziennie, wacha się najczęściej między 7,0 a 7,4, natomiast w niektóre dni/pory dnia jest to 7,7 lub czasem 8,0. Przykładowo rano na czczo jest 7,4 a później w ciągu dnia 7 i wieczorem znów 7,4. Kotki jedzą BARF ułożony przez kociego dietetyka 5-6 posiłków dziennie, stały dostęp do ceramicznych fontann, do połowy posiłków dolewana odrobina wody, są aktywne i chętne do zabawy zachowując cały cykl łowiecki. Zachowują się grzecznie wobec siebie, zero agresji lub walk "na serio", brak złych zachowań behawioralnych.
Badania USG pęcherza, nerek - wszystko okej. Badania krwi (wielokrotne) - wszystko okej. Badania moczu pod bakterie - wszystko okej. Wprowadzono również antybiotykoterapie (raz wykazało bakterie e coli - terapia w zastrzykach) - nie pomogło.
Leki od weterynarza, które kotki przyjmują - L-Methiocid, UroVax, syrop UroCeum, tabletki Urinovet Cat Dilution.
Sytuacja trwa już kilka miesięcy i każda klinika daje ten sam schemat - Brać leki i przejść na SUCHĄ karmę - Urinary S/O. :20141
Czy miał ktoś podobną sytuację lub jakieś hipotezy co mogłoby być przyczyna? :201461

KlaudiaCh

 
Posty: 2
Od: Śro maja 28, 2025 13:44

Post » Czw cze 05, 2025 21:44 Re: Wysokie pH moczu u kotów - d metionina nie pomaga

Mam paski, ale i nie jest wcale łatwo złapać kotom mocz, jak jest ich dwóch i jeden nie lubi sikać w towarzystwie ^^'. Krew bez znaczących odchyleń.

Aktualnie z bezradności daję, jak wetka przykazała, Specific Crystal Management, chociaż skład z 5% kukurydzy niezbyt pozytywnie mnie nastraja.

Surowe mięso to zawsze strach, że coś nie tak z nim będzie i będę miała jeszcze większy problem, a nie mam sprawdzonych miejsc. No i nie wiem, co i jak suplementować do tego - bałabym się sama kotom dietę ustawiać...

No i przyznam, że po tym, jak uwierzyłam, że wystarczy karmić koty jakościową karmą, to nie będzie problemów, a problemy mają obaj, mimo że nie są spokrewnieni, ciężko mi uwierzyć, że po prostu dobre jakościowo jedzenie wyleczy mi koty ze struwitów. Ale sama już nie wiem.

Na przyszłość rozważam jeszcze inne karmy urinary, np.:
1. Concept for Life
2. 4vets

Jak patrzę na pozostałe, to składy mają jeszcze gorsze niż Specific. Z drugiej strony Gussto, które dawałam do tej pory, miało dobry skład, i co z tego...
Ktoś może ma jakieś doświadczenie i może polecić jakąś karmę tego typu?

NadiaX

 
Posty: 2
Od: Czw maja 22, 2025 19:49




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], WilliamOxify i 59 gości