Miau.PL

Witam, czy macie jakieś sprawdzone preparaty na pasożyty zewnętrzne? Niby rozmawiałem z weterynarzem, ale jestem trochę zszokowany cenami, a muszę kupić dla 3 kotów, i wychodzi koło 100 na miesiąc za najtańszą wersję, jakbym płacił abonament za kablówkę. Nie wiem czy jego marża tak góruję tą cenę czy faktycznie nie ma taniej. W internecie widzę można znaleźć taniej, ale to leki bez recepty więc pewnie nie tak skuteczne, ale może się mylę i ktoś stosuje i działają. Z wetem rozmawiałem o bravecto jeśli to komuś coś mówi.

U moich najlepiej sprawdzało się Bravecto (jest również dostępna wersja PLUS, która działa na pasożyty wewnętrzne). Nie pamiętam, którą wersję brałam, ale kosztowała ok. 130pln. Działa przez 3 miesiące, więc bardziej ~40pln/miesiąc.
Próbowałam też Stronghold, ale średnio działał, koty wciąż przynosiły kleszcze.
edit:
Mowa o wersji z pipetą, gdzie produkt aplikuje się na kark. Czytałam, że tabletki (to jest prawdopodobnie tylko wersja dla psów) mogą powodować ciężkie powiklania.

koty wychodzące, domowe czy wyłącznie podwórkowe? Mają w tej chwili jakieś pchły czy planujesz profilaktykę ?

ita79 pisze:koty wychodzące, domowe czy wyłącznie podwórkowe? Mają w tej chwili jakieś pchły czy planujesz profilaktykę ?

Śpią w domu, ale w ciągu dnia są wypuszczane, przy aktualnej pogodzie 4-5 godzin spędzają na dworze (kotki poza podwórek nie wychodzą, ale kot ma większy teren), same się tego domagają. Mają pchły, tzn. wiesz nie są zapchlone, tylko wskoczy, nasra że tak nieładnie powiem i zeskoczy, . Ten mały co się wylizywał, miałaś rację, diagnoza byłą zła, ale o dziwo leczenie dobre. Ale jak się skończył antybiotyk to zaczął się poza wylizywaniem, drapać jak opętany. Był kolejne 3 tygodnie na antybiotyku, innych lekach i diagnoza to alergiczne pchle zapalenie skóry. No i nowa weterynarka mówi że po wyleczeniu teraz najważniejsze to cały czas go chronić przed tymi pchłami, bo problem wróci. I tak sobie myślę że jego chroniłbym tymi preparatami od weterynarza, tym bravecto, ale na pozostałej dwójce będę próbował zaoszczędzić.
Te ceny mi się podobają, tylko nie wiem czy to działa, używał ktoś?
https://www.zooplus.pl/shop/koty/przeci ... =1398296.0
https://www.tofivet.pl/pl/o/fipron-krop ... 2oQAvD_BwE

tygrys16 pisze:

ita79 pisze:koty wychodzące, domowe czy wyłącznie podwórkowe? Mają w tej chwili jakieś pchły czy planujesz profilaktykę ?

Śpią w domu, ale w ciągu dnia są wypuszczane, przy aktualnej pogodzie 4-5 godzin spędzają na dworze (kotki poza podwórek nie wychodzą, ale kot ma większy teren), same się tego domagają. Mają pchły, tzn. wiesz nie są zapchlone, tylko wskoczy, nasra że tak nieładnie powiem i zeskoczy, . Ten mały co się wylizywał, miałaś rację, diagnoza byłą zła, ale o dziwo leczenie dobre. Ale jak się skończył antybiotyk to zaczął się poza wylizywaniem, drapać jak opętany. Był kolejne 3 tygodnie na antybiotyku, innych lekach i diagnoza to alergiczne pchle zapalenie skóry. No i nowa weterynarka mówi że po wyleczeniu teraz najważniejsze to cały czas go chronić przed tymi pchłami, bo problem wróci. I tak sobie myślę że jego chroniłbym tymi preparatami od weterynarza, tym bravecto, ale na pozostałej dwójce będę próbował zaoszczędzić.
Te ceny mi się podobają, tylko nie wiem czy to działa, używał ktoś?
https://www.zooplus.pl/shop/koty/przeci ... =1398296.0
https://www.tofivet.pl/pl/o/fipron-krop ... 2oQAvD_BwE

szkoda kasy, pchły są już uodpornione na fipronil.
Mojej wychodzącej staruszce aplikuję ostatnio bravcto plus, dostawała też stronghold plus i advocate. Kiedy koty były cztery, kupowałam u weta "psie" opakowanie i dzieliłam na wagę kocią. Oczywiście wetka wiedziała, ze to dla kotów

a ja zakupiła bym preparat nexgard combo- on jest co prawda o szerokim spektrum działania, ale jeśli chodzi o pasożyty zewnętrznenp właśnie pchły, działa bardzo silnie. Ogólnie to silny środek, powiedziała bym nawet że niebezpieczny jakby chcieć stosować wg ulotki i regularnie - tak bym już nigdy nie podała. Za to gdybym miała zwierze wychodzące z alergią na pchły. Zakraplała bym po kilka kropel (u dużego kota ze 3 krople) na miesiąc. To wystarczająco osłoniło by na pchły. Preparat wystarczy od razu wyssać z oryginalnego opakowania do strzykawki (przy pomocy igły), zakleić czymś otworek strzykawki i przechowywać ustawioną pionowo. Tak się też precyzyjne wówczas zakrapla.

Trudna sprawa z tymi preparatami
Ale bardzo ważna uwaga
Advocate dla psów nie wolno dla kotów
Tak kupę lat temu załatwili mi koty
Advocate dla psów ma inny skład
Tez kupuje większe opakowania i dziele ale sprawdzam nie tylko na jaka wagę ale i skład
Wtedy kicia mi odeszła , jeszcze wzięli ja na sterylke
A inne wymiotowały krwia

Koniec końców kupilem nexgard combo u weta. Chciałem tabletki, bo jakoś tak mam, że jak widzę, że polknie to będzie działać, ale czekała kobieta za dostawa, więc wziąłem to. Ktoś korzystał? Pierwsze dwie, trzy godziny wydaje mi się że dość duzo kot się po tym drapał, ale może mi się wydawało.

Sorki, nie zauważyłem że ita mówiłaś o tym preparacie. Kurde ja podałem cały tak jak wetka mówiła. A dlaczego uważasz że to za dużo? Miałaś jakieś przygody niemiłe po tym preparacie?

Pozostałym dwóm kotom kupiłem w necie ten Fiprex Spot-on i raczej działa. Jeden co się drapał przestał, a drugi w sumie nigdy się nie drapał. Przeglądałem im sierść i nie widzę aktualnie odchodów pcheł. Tej dwójce muszę jeszcze dać coś na wewnętrzne, ktoś coś poleci?