Zapomniałem hasła i w żaden sposób nie mogłem się zalogować więc musiałem założyć nowe konto. A koniecznie chcę poznać Państwa opinię, bo już nie raz okazała się trafna.
A więc sprawa wygląda tak.
Mam 7 letniego kocura, który ostatnio był szczepiony Zylexis. Z uwagi na jego podstawową chorobę (IBD) weci czasem chcą wzmocnić jego odporność. Zyelxisem szczepiony był już kilka razy i nigdy nie miał problemów ani tez po żadnym innym zastrzyku.
Niestety szczepienie było w kark. Tydzień temu dostał ostatnią trzecią dawkę i po dwóch - trzech dniach pojawiła się w tym miejscu jakaś reakcja zapalna. Pierwszego dnia było to zgrubienie, ciepłe, ok 1 cm. Niestety rozdrapał też to, ale dzięki temu mogłem to szybko zauważyć. Dostał wtedy argosulfan i steryd (prednizolon), następnego dnia zrobiło się już płaskie. Obecnie wygląda to tak, że są takie trzy zmiany, coś ala strupy, blisko siebie. Dodam jeszcze że jest to dla niego swędzące. Pierwsza noc była w ogóle straszna, bo całą noc chciał drapać. Wystąpiły wtedy bardzo dziwne objawy napięcia skóry, prawdopodobnie to go kłuło bardzo i drażniło. Teraz te napięcia już są znacznie mniejsze, ale jeszcze są. W leczeniu na początku zastosowano argosulfan i ten steryd, potem zamiast argosufanu włączono cortavance. Obecnie dostaje cefaseptin (antybiotyk), argosulfan (1 x dz) i cortavance (co 3 dzień). Problem w tym, że mija 6 dzień i nic się nie poprawia. Ale też nie przybywa nowych miejsc.
Był badany przez dobrego dermatologa, który na 90% uważa że to reakcja poszczepienna. W badaniu fizykalnym dermatolog twierdzi, że zmiana dotyczy tylko wierzchniej warstwy skóry, nie ma obrzęku wewnątrz ani innych guzów. W badaniu cytologicznym w gabinecie nic nie wyszło podejrzanego. Nie potwierdziła się też hipoteza o płytce eozynofilowej. Nie był też podejrzanych innych podejrzanych rzeczy. Dermatolog wykluczył możliwość chłoniaka skóry oraz mięsaka, bo podobno na to nie wskazuje ani wygląd, ani badanie, ani czas - zbyt szybko.
Ale problem polega na tym że leczenie nie przynosi rezultatów.
Na ulotce zylexis jest info że bardzo rzadko może wystąpić obrzęk, ale to nie wygląda jak obrzęk.
Przeszukałem cały internet ale nigdzie nie znalazłem info o takich przypadkach po zylexis.
Teraz dodatkowo dochodzi lęk, że jeśli szczepionka wywołała stan zapalany, to w przyszłości może z tego zrobić się mięsak, ale też nigdzie nie znalazłem info o mięsaku po zylexisie.
Z drugiej strony może być to czysty zbieg okoliczności a problem może być gdzie indziej, a zylexis jest tylko widocznym elementem a nie przyczyną.
Pytanie do Państwa - czy ktoś zna podobne przypadki reakcji na zylexis?
Albo pojawienia się mięsaka po zylexis? Ja wiem, że po każdej szczepionce to może wystąpić, ale jednak są mniej lub bardziej niebezpieczne.
Ile ten stan zapalny może trwać? Leki ma na tydzień. Czyli powinno powoli schodzić.
Czym Państwo leczyliście swoje kocurki w takich sytuacjach?
Na co powinienem zwrócić uwagę?
Kot musi być w ubranku, co go jeszcze bardziej stresuje.
Dzięki serdeczne za odp.