» Pon gru 23, 2024 18:30
Pomoc dla MaryLux
Jak wszyscy wiecie ostatnio okazało się, że naszą forumową koleżankę MaryLux dopadła ciężka choroba.
Marysia jest bardzo dzielna i wszyscy mamy ogromną nadzieję i głęboko wierzymy w to, że pokona paskdne choróbsko i będzie tu z nami w pełni sił.
Jednak Marysia wymaga pomocy, takiej najnormalniej fizycznej. A o taką niestety najtrudniej, choć czitka robi wszystko, żeby pomóc to jednak się nie roztroi a nawet i rozdwoić się nie może.
Po rozlicznych konsultacjach w tzw drugim obiegu wpadłam na pomysł, który poniżej przedstawię.
Bardzo już leciwymi rodzicami Marysi zajmuje się pani L., która z nimi mieszka. Rozmawiałam z nią i szczęśliwie, za dodatkową opłatą, zgodziła się wpadać codziennie do Marysi z obiadem i pomagać w różnych innych sprawach stosownie do potrzeb. Niewielka to opłata w sumie (szczęśliwie rodzice mieszkają w sąsiedztwie), ustaliłyśmy, że 500 zł. To do czasu gdy Marysia pójdzie do szpitala na gastroskopię, 7 - 9 stycznia. Co i jak dalej, to się okaże po tym zabiegu. Ale bardzo możliwe, że będzie potrzebna dalsza pomoc, w tym finansowa.
Oto konkret - czy chcecie, możecie się do tego dołożyć, a raczej złożyć?
Proponuję odrobinę inną formę zbiórki niż zwykle. Nie na zasadzie składamy się ile kto może. A na zasadzie zebrania deklaracji wpłat w tym wątku, później podzielimy sumę przez liczbę chętnych i się okaże ile potrzebujemy od głowy.
Tym sposobem uniknę trzymania cudzych pieniędzy na koncie, co zawsze jest krępujące. Przelew zrobię tak czy owak, a w razie potrzeb będziemy ogłaszać kolejne zaproszenia do składki.
Zaznaczam, że żadnego paragonu, dowodu wpłaty itp nie będzie. Po prostu musicie mi zaufać, że z zebraną sumą nie prysnę na Kanary czy inne Seszele.
Zarezerwowałam kolejne trzy posty, na rozliczenia i ewentualne inne kwestie, które mogą się dopiero pojawić.
Jeszcze dopiszę, może niezbyt jasno się wyraziłam.
Ta pomoc, to pomoc doraźna w oczekiwaniu na dalsze decyzje co do leczenia Marysi. Pomoc załatwiona na cito, na chwilę gdy Marysia wyjdzie ze szpitala, do następnego w nim pobytu.
A forma zbiórki taka bo pomyślałam, że w tym gorącym okresie roku każdy ma wydatki. Im więcej nas się zbierze, tym kwota wypadająca na poszczególne osoby mniejsza i łatwiejsza do przełknięcia.
Ostatnio edytowano Pon gru 23, 2024 20:40 przez
Katarzynka01, łącznie edytowano 7 razy
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/