Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 16, 2024 11:49 Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

Cześć dziewczyny, znów pukam w wasze progi :)
Mam od jakiegoś czasu problem z młodym i jego zębami. Pomijając że ma słabszy apetyt, to od dłuższego czasu utrzymuję się u niego stan zapalny dziąseł. Kamień w lipcu wyczyściłam do zera, problem wciąż jest. Drugi weterynarz orzekł że jak kot przechodził koci katar, to jest właśnie tego zasługa w postaci problemu z dziąsłami. Dostałam jakiś steryd i przez jakiś czas, problem był o tyle mniejszy że kot jadł więcej i chętniej. Dziąsła i zapach były bez zmian. Dwa ostatnie tygodnie mam przygody z jego nieoczekiwanym łysieniem peryferyjnie plackowatym. Jedyne co mi przychodzi na myśl to nowa karma którą wprowadziłam dla urozmaicenia, co się wcześniej nie zdarzało choć nie raz ją jadł. W każdym razie, wstępnie weterynarz stwierdziła że to może byc od leków, więc mam je odstawić. Zajrzała znów do zębów i uznała że zęby będą wszystkie do usunięcia bo najprawdopodobniej reaguje tak na kamień nazębny, a steryd prawdopodobnie powoduje łysienie choć to niepewne. :( Już wysłałam oskrobiny ze skóry i sierści do badania, jutro będzie morfologia.
Nic mi tu tak szczerze w tej diagnozie nie gra i nie chce szczerze młodego kota pozbywać wszystkich zębów, tym bardziej że są zdrowe. Kot ma raptem 7 lat. Intuicja mi mowi ze to ta karma, dlatego ją już odstawiłam i obserwuję. Kot ma w tej chwili przymoczki z lime vet i mycie malasebem + probiotyki i witaminy.

Najpierw chciałabym zacząc od potwierdzenia czy faktycznie kot jest nosicielem wirusa kocigo kataru, ale że go teraz nie meczy żaden katar to pytanie moje czy z morfologii jestem w stanie to potwierdzić? Na coś jeszcze wrócić uwagę i czegoś szukac?

erinn26

 
Posty: 52
Od: Sob lut 03, 2024 19:55

Post » Pon gru 16, 2024 17:37 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

nosicielstwo herpesa można potwierdzić testem PCR.
Czy kot miał kiedykolwiek robione testy FIV/FeLV ?
Opis dziąseł pasuje do plazmocytarnego zapalenia, które na ogol jest wskazaniem do całkowitej ekstrakcji. Wygląd zębów tak naprawdę nic nie mówi, bo kocie zęby psują się od korzeni. Czy RTG stomatologiczny był wykonany, że mówisz o zdrowych zębach ? Wycinki z dziąseł ? Kota widział stomatolog ? Plazmocytarne zapalenie dziąseł atakuje glownie młode koty, jest chorobą autoimmunologiczną

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16646
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 17, 2024 10:58 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

o rety, to znowu zabule na PCR :strach: kot nie miał testów, tak się składa że żyje z resztą rodzinki która nie wykazuje żadnych objawów fiv/felv, jego brata kilka miesięcy sprawdzałam PCRem i był ujemny. Nie szarpałam się na testowanie każdego z osobna, bo jak mówię nikt mi tego nie zlecał, ewentualnie z ciekawości zrobię przy najbliższej okazji ten płytkowy bo też mi to przeszło przez myśl. Gdyby on miał, to już bym całą 5-tke kotów też miała już pozarażanych. Co do samych zębów i dziąseł to poza takim zewnętrznym wglądem nikt mi nie robił u niego badań. Lekarka która czyści kamienie i usuwa zęby, ostatnio spojrzała ne jego pyszczek i tyle zawnioskowała - ze do wyrwania i tyle skoro wirus kociego kataru. A zęby z zewnątrz ładne i były czyszczone, tylko te dziąsła i zapach..

Już szukam jakiegoś stomatologa na konsultacje, ale jeśli się okaze ze Fiv/felv będzie ujemny a to po prostu choroba autoimmunologiczna to da się coś temu zaradzić? :(

erinn26

 
Posty: 52
Od: Sob lut 03, 2024 19:55

Post » Wto gru 17, 2024 13:09 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

jeśli potwierdzi się, że to plazmocytarne zapalenie, to generalnie usunięcie wszystkich zębów.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16646
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 08, 2025 17:37 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

Odświeżę troszkę temat, od dwóch tygodni mam wyniki morfologii Dyzia i od wczoraj już potwierdzenie z próbki że Dyziu nie ma grzyba. Nie wiem co dalej sprawdzać, bo poczytuję w necie że testy alergologiczne wcale nie są takie sensowne i pewne. Dyziek już pomijając problem z dziąsłami, porządnie mi wyłysiał. Skóra mu się strasznie łuszczy czymś co wygląda jak łupież i dalej małymi ilościami leci z niego sierść im bliżej granic placka. Te wyłysiałe miejsca już jakieś czas temu na szczęście odrastaja delikatnym meszkiem, ale nie wiem co z tym faktem dalej zrobić jeśli dalej będzie łysiał. Kot jest markotny większość dnia, je dopiero po podaniu peritolu, przyjmuje probiotyk, witaminę i ferroloxan podaje jeszcze rozpuszczony w strzykawce. Na zęby pasta stomaferin. Przemywałam te placki lime vetem wg zaleceń lekarza a potem myłam szamponem malaseb? I to wszystko. Nie wiele to pomogło,
W większości ustało ale skóra się dalej łuszczy i jeszcze coś wypada widzę .

Zalecicie czy jeszcze jakąś morfologię robić w jakimś kierunku? A może miał ktoś styczność z czymś podobnym?
Szukam przy okazji dla niego dermatologa jak obecny wet nic nie zdziała, także o
Namiary w Krakowie na specjalistów też będę wdzięczna :201494


W załączniku podrzucam
Morfologię i zdjęcie na ile mogłam uchwycić to łuszczenie skóry dwa dni po
Myciu jakie się znów robi.


https://i.postimg.cc/XJdVMHgc/IMG-4034.jpg

https://i.postimg.cc/bvgLwpNm/IMG-4022.jpg

erinn26

 
Posty: 52
Od: Sob lut 03, 2024 19:55

Post » Śro sty 08, 2025 23:56 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

A robiłaś ten test na białaczkę ?
Te wyniki były robione w trakcie brania sterydu ?
Wet na temat krwi coś mówił ? Tak dał na krwinki
A co z kupa ?
Mam kicie z białaczka i trochę mi coś znów się nie podoba
Na ta sierść (nic nie wyszło ?) zastanowiłabym się nad tym
Kota trzeba czesać , temperatura w pomieszczeniach , jaka sierść
Wet dał witaminy ale jakie i żelazo ?
Kicia moja tez ma problem z sierścią łupież .u mnie temperatura jest zmienna zależy od palenia
I potrafi być gorąco ,sierść była ubita , gruba
Wchodzi się bezpośrednio z podwórka a ona lubi tarzać się na wycieraczce i sypiać
Coś w uszach się dzieje , 3 dzień czyszczę , ciekawe czy jakiego świerzba jej nie znieśliśmy
I teraz ja czesze (przedtem się nie dawała ) daje calopet kiedyś miałam jakiś inny lepszy był
I trochę łupieżu jest mniej
Odrobaczałaś ,od pcheł dawałaś ?
Co do wyników może Blue zajrzy są nie bardzo z tego co mogę dojrzeć
Może steryd spowodował pogorszenie odporności ,i jednak gorzej działa wątroba
Jest niski mocznik -kot nie odkarmiony , brak białka ,może trochę surowego mięsa
Stan zapalny , morfologia odjechana ,
Obniżone któreś białko
Niski stosunek albumin do globuliny jak mogę dojrzeć
Może wprowadź po troszeczku surowe mięso

anka1515

 
Posty: 4675
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw sty 09, 2025 12:29 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

Test na białaczkę robiłam, wyszedł ujemny. Morfologia była robiona jak już nie bral sterydu, przerwałam steryd gdzieś w listopadzie/na początku grudnia? Na temat morfologii powiedziano mi że lekki stan zapalny, ale tragedii nie ma i przez tydzień miał lek przciwzapalny - Meloksoral jak dobrze pamiętam w syropie. Oprócz tego zalecano mu właśnie żelazo do suplementować, więc podaje mu ten ferroloxan i kapsułeczki vetoskin. Do tego wprowadzić karmę o podwyższonej przyswajalności białka - zaczęłam wprowadzać PURINA PRO PLAN Veterinary Diets Feline EN ST/OX Gastrointestinal i z marki concept for life ale Dyziek w pierwsze dni chyba za dużo tego pojadł bo potem dostał dwudniowej biegunki :roll: Także musiałam to troszkę odstawić i daje mu to rzadziej w mniejszych ilościach i dalej zwykłego whiskasa.

Z kupą już potem zrobiło się lepiej, ale przez to że dużo nie je no to też dużo nie robi kup. Nie tak dawno miał krople naskórne na pchły takie najprostsze na bazie fipronilu. Na odrobczenie póki co nie, także ewentualnie jak nie będzie przeciwwskazań to przy okazji go odrobacze, nie chce już go psychicznie mordować go kolejnymi lekami. Dyziek jest strasznie znerwicowany i ten stres na niego najwyraźniej też oddziałuje :roll: Kot przesiaduje w domu, ostatnio jest bardziej markotny i apatyczny. Niewiele je, zawsze był niejadkiem, ale po sterydzie który brał wcześniej od sierpnia jadł i nawet ładnie mu sie utyło. Wtedy nie gubił żadnej sierści więc trochę mi się nie spina ta teoria. Czasem skubnie sobie surowe mięsko, ale bez szału. A teraz przesiaduję na kaloryferze, bo pewnie mu troche chłodno, albo gorzej się czuje. W sobotę biorę go znowu na kontrole i jak nic nowego nie wprowadzą to chyba będe go zabierac do jakiegoś dermatologa bo mi już go naprawdę żal, widzę że gorzej wygląda :? Załamuje ręce :strach: :strach:

erinn26

 
Posty: 52
Od: Sob lut 03, 2024 19:55

Post » Czw sty 09, 2025 14:25 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

Bardzo niski stosunek a/g, niskie limfocyty, wysokie neutrofile, koniecznie bym kocurkowi zrobiła elektroforezę białek jak najszybciej - oraz usg brzuszka.
Bo FIPowo to wygląda niestety, biorąc także pod uwagę złe samopoczucie, brak apetytu. Nagłe łysienie dziwne to konieczność wykluczenia nowotworu, bo takie skórne manifestacje bywają objawem nowotworu trzustki lub jelita. Tu Twój kot ma marny apetyt, źle się czuje - co jest dodatkowo niepokojące :(, tym bardziej że niskie są parametry świadczące o niedoborze żelaza - co może być objawem przewlekłej utraty krwi.
Ile on ma oddechów gdy spokojnie leży?
Jaką ma temperaturę ciała?

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 10, 2025 11:59 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

jeju ale mi stracha narobiłyście :strach:
Usg miał robione już przy pierwszej wizycie, nie było nic niepokojącego, jak znajdę kartkę z opisem to podrzuce tutaj. A kot nie ma się tak tragicznie, więc myślę ze to nie to, jutro się przekonam co powiedza bo biore go znów na wizytę kontrolną. Z sierścią o tyle jest dobrze że łyse placki już zarastają meszkiem i gdzieś tam śladowo coś z niego wyleci. To tylko ten łupież schodzi na raptem dwa dni jak go wykąpie specjalnym szamponem :roll: I w sumie to najbardziej się łuszczy okolicach tyłka. Co do jedzenia to czasem martwi mnie że tak mało je, podsuwam mu różnorakie smaczki, by się okazało pod koniec dnia że wsunie dwa razy chętnie puszki zwykłego whiskasa i nic więcej mu nie pasuje. Może surowe mieso, taki kapryś z niego :201461 jak wróce z pracy to zobaczę jak oddycha

erinn26

 
Posty: 52
Od: Sob lut 03, 2024 19:55

Post » Pt sty 10, 2025 16:42 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

erinn26 pisze:jeju ale mi stracha narobiłyście :strach:
Usg miał robione już przy pierwszej wizycie, nie było nic niepokojącego, jak znajdę kartkę z opisem to podrzuce tutaj. A kot nie ma się tak tragicznie, więc myślę ze to nie to, jutro się przekonam co powiedza bo biore go znów na wizytę kontrolną. Z sierścią o tyle jest dobrze że łyse placki już zarastają meszkiem i gdzieś tam śladowo coś z niego wyleci. To tylko ten łupież schodzi na raptem dwa dni jak go wykąpie specjalnym szamponem :roll: I w sumie to najbardziej się łuszczy okolicach tyłka. Co do jedzenia to czasem martwi mnie że tak mało je, podsuwam mu różnorakie smaczki, by się okazało pod koniec dnia że wsunie dwa razy chętnie puszki zwykłego whiskasa i nic więcej mu nie pasuje. Może surowe mieso, taki kapryś z niego :201461 jak wróce z pracy to zobaczę jak oddycha

Posłuchaj Blue. Zrób co proponuje łącznie z powtórką USG. Niestety u kota zmiany mogą wystapić błyskawicznie.
Miał robioną specyficzna lipazę?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56038
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt sty 10, 2025 20:19 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

Kot nie musi być w tragicznym stanie by być poważnie chory :(
A to co opisujesz brzmi niepokojąco i na pewno kot potrzebuje dokładnej diagnostyki.
On nie schudł ostatnio?
Bo ta jego skóra na zdjęciu dziwnie się układa, jak u kota u którego jest nadmiernie luźna i cienka, często towarzyszy to szybkiemu chudnięciu jeśli występuje u kota nie staruszka lub mającego taką skórę zawsze. Ale może to tylko tak na fotce wyszło...

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sty 12, 2025 11:14 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

Wczoraj zaliczyliśmy weta, powtórzyłam jeszcze raz krew na biochemię także wyniki będę mieć w poniedziałek. No tak conieco schudł, lekarz też zauważył, i stwierdził że przez ten tydzień mam mu podawać dodatkowo doxybactin i jeszcze raz próbujemy z megace co trzy dni na powiększenie apetytu. Jak nie będzie poprawy doktor powiedziała że żeby wykluczyć nowotwór skórny trzeba będzie wziasc wycinek skóry, także się na to szykuje za tydzień
Z krwi zaleciłam powtórkę, czyli żeby zajrzeć na profil trzustki, nerek, wątroby. Już dosłownie robił mi się mętlik w głowie i nie wiedziałam o jakie więcej badania prosić jak tylko usłyszałam znowu hasło „że może nowotwór skóry”.
Jak będę na kolejnej kontroli to zapytam o te elektroforezę białek i specyficzną lipaze jeśli to się robi też z krwi. W sumie to nawet zadzwonię w poniedziałek czy w laboratorium by jeszcze to zbadali… ja to serio dostaje jakiejś pustki w głowie w jego przypadku. Nie wiem normalnie gdzie grzebać i co badać. A lekarz też nie wygląda jakby dużo pomysłów miał….

Dziś podałam Dyziowi ten doxybactin to po pół godziny go zwrócił będę go chyba specjalnie proszkowac i w zelatynowej kapsułce to podawać bo chyba go od tego tak zemdliło nawet jak podałam mu wodę i sosik na smaczka

erinn26

 
Posty: 52
Od: Sob lut 03, 2024 19:55

Post » Nie sty 12, 2025 16:11 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

A czemu doxybactin a nie unidox? Ta sama doxacyclina, ale unidox ze względu na formę jest bez smaku i koty bez problemu przyjmuja go w jedzeniu.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69965
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 12, 2025 18:27 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

jolabuk5 pisze:A czemu doxybactin a nie unidox? Ta sama doxacyclina, ale unidox ze względu na formę jest bez smaku i koty bez problemu przyjmuja go w jedzeniu.

No właśnie? Czemu?
Unidox to ludzki lek (tabletki) na receptę i w bardzo przyzwoitej cenie. Koty doskonale na nim idą. Do tego jest bez smaku i doskonale się rozpuszcza w niewielkich ilościach wody. Można polać jedzenie lub podać strzykawką.
Doxybatin to chyba wetowska wersja. Gorzka i zdecydowanie droższa.
Jeśli kot nie będzie łykał lub zwracał poproś o receptę na unidox.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56038
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon sty 13, 2025 2:39 Re: Koci katar? Problem z zębami i łysieniem

Dziewczyny kociary pytają się czemu lek weterynaryjny ?

anka1515

 
Posty: 4675
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości