Miau.PL

Dzień dobry. Znalazłam na działce półrocznego kota z kocim katarem. Okazało się że test na białaczkę wyszedł pozytywny. Kot ma do usunięcia żeby mleczne bo nie wypadly. Trzeba to robić pod narkoza. I tu zaczyna się problem. Podobno narkoza przy białaczce niewskazana. Jak go przygotować do zabiegu. Kot już nie ma kataru. Jest po1 odrobaczeniu. Kaszle. Mało je dużo pije. W mieszkaniu jest rezydent 15letni z chora tarczyca. Brak długotrwałej możliwości izolacji. Czy szczepić takiego starego kota na białaczkę. Kiedy po szczepieniu nabędzie odporności. Bardzo proszę o pomoc . Wiem że jest dużo wątków na temat białaczki. Ale informacje tam się wykluczają i nie wiem co robić

Ja zaszczepiłam. Trafil do mnie kot i miałam dwie nastoletnie staruszki. Okazało sie, że ten, który trafił, jest nosicielem.
Zaszczepiłam. Odczekałam miesiąc, zaszczepilam drugi raz i potem chyba 2 tygodnie jeszcze odczekalam.

Oba moje bialaczkowce (bo po smierci tego pierwszego, adoptowałam drugą biedę) miały czyszczone i usuwane zęby pod narkozą. Oczywiscie, ze to ryzyko, ale zycie z bolacymi zebami to tortura.

Dziękuję za odpowiedź. Tez zaszczepie. Chociaż boję się mięsaka. Co do młodego ma dostać coś na odporność i w przyszłym tygodniu zabieg. To jego jedyną szansą. W pyszczku stan zapalny mimo antybiotyku. Podwójne żeby i ogólnie masakra

Szczepienie jak najniżej w tylna nogę. I tfu tfu, żeby wszystko bylo dobrze.