Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś innego

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 26, 2024 23:07 Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś innego

Kocurek lat 11 od kilku dni był lekko pobudzony,bardzo dużo jadł.
Od niedzieli osowiały wyraźny ból w okolicy brzucha, brak apetytu i zero picia,minutowe przebłyski lepszego samopoczucia.
Bez goraczki,kupka cześciowo twarda końcówka woda zmieszana z trawą.
W poniedziałek popołudniu wizyta u weta kroplówka leki przeciwzapalne,nospa. Oczka,gardziołko,zęby w porządku,w badaniu krwi brak oznak infekcji,przy adaniu wyszło ze boli kręgosłup w okolicy lędźwiowej.Po powrocie do domu chwilowa poprawa zjadł odrobinę odrobinę mokrej karmy, nadal nic nie pił,wieczorem znowu złe samopoczucie i brak apetytu.
Dzisiaj od rana smutny osowiały,przyjmował pozycję bólową,przez kilka minut ślina kapała mu po obu stronach pyszczka.
Kolejna wizyta u weta kroplówka leki przeciwbólowe,badanie usg wykazało że jest źle z jelitami,bardzo pogrubione ścianki i powiększone węzły chłonne kolo jelit, padła diagnoza że to wyglada na fip,spanikowałem i większośc tego co lekarz mówił poźniej wyleciało mi z głowy, dzisiaj dodatkowo krew wysłana na test na koronawirusa,do domu dostał pastę promax i tabletki clavaseptin.
Na szczęście teraz jakby lepiej się czuje,apetyt wrócił ładnie podjada gotowaną pierś kurczaka jakby był żywszy.
I teraz mam zagwozdke czy przy Fipie była by taka poprawa po zwykłych przeciwzapalnych i nospie?

Poniżej wyniki badania krwi i martwiące niskie leukocyty z kolei stosunek albuminy/globuliny chyba wykluczałby fipa.

Gdyby ktoś coś doradził byłbym wdzięczny bo nie wiem co robić,wyniki testu na wirusa za 2-5dni a i tak wiem że są nie miarodajne a kot cierpi. @Blue błagam rzuć okiem.
Przepraszam za bezpośredni i chyba chaotyczny post ale w tej chwili inaczej nie jestem w stanie.

https://photos.app.goo.gl/XP42jZscjzSi3DW77

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Śro lis 27, 2024 7:38 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Stosunek albumin do globulin nie wyklucza FIPa (ale nie jest też niepokojący jakoś bardzo), niepokojące sa za to te niskie limfocyty - jednak to też nic nie musi oznaczać - na pewno nie są to wyniki przy których pierwsze co należy brać pod uwage to FIP jako pewniak.
Ale nie wiem dlaczego wet rzucił takim podejrzeniem, nie wiem też co dokładnie widział w usg - bo pogrubiałe jelita i powiększone węzły chłonne koło nich to przede wszystkim podejrzenie stanu zapalnego jelit, silnego - infekcji, podrażnienia czy autoagresji.
Kot jest wychodzacy?
Może się przejadł - ile zjadał skoro piszesz że bardzo dużo, było mu ciężko na żołądku, więc obżarł się trawą (to tyko trawa czy mogły być inne rosliny?) co tylko pogorszyło sprawę i ma obecnie rozległy stan zapalny jelit i być może trzustki?

Jakiekolwiek "testy na fipa" z krwi nie są wiarygodne jeśli oznaczają poziom przeciwciał, można mieć FIPa przy ich braku, można nie mieć FIPa przy bardzo wysokich.

Na pewno trzeba brać pod uwagę że to może być silne zapalenie jelit z ostrym zapaleniem trzustki i postępować w tym kierunku, leczenie objawowe (koniecznie silne leki przeciwbólowe, opioidy), płynoterapia, żywienie kroplówkami jeśli kot nie je, podawanie niewielkich ilości jedzenia przez pysk jeśli nie będzie wymiotów, musisz zastanowić się czy kot mógł zjeść coś co mu zaszkodziło.
I dopytałabym weta co było w tym usg (całe jelita pogrubiałe, czy tylko krótkie odcinki, jak inne organy?) i dlaczego podejrzewa FIP.

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lis 27, 2024 11:30 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Blue pisze:Stosunek albumin do globulin nie wyklucza FIPa (ale nie jest też niepokojący jakoś bardzo), niepokojące sa za to te niskie limfocyty - jednak to też nic nie musi oznaczać - na pewno nie są to wyniki przy których pierwsze co należy brać pod uwage to FIP jako pewniak.
Ale nie wiem dlaczego wet rzucił takim podejrzeniem, nie wiem też co dokładnie widział w usg - bo pogrubiałe jelita i powiększone węzły chłonne koło nich to przede wszystkim podejrzenie stanu zapalnego jelit, silnego - infekcji, podrażnienia czy autoagresji.
Kot jest wychodzacy?
Może się przejadł - ile zjadał skoro piszesz że bardzo dużo, było mu ciężko na żołądku, więc obżarł się trawą (to tyko trawa czy mogły być inne rosliny?) co tylko pogorszyło sprawę i ma obecnie rozległy stan zapalny jelit i być może trzustki?

Jakiekolwiek "testy na fipa" z krwi nie są wiarygodne jeśli oznaczają poziom przeciwciał, można mieć FIPa przy ich braku, można nie mieć FIPa przy bardzo wysokich.

Na pewno trzeba brać pod uwagę że to może być silne zapalenie jelit z ostrym zapaleniem trzustki i postępować w tym kierunku, leczenie objawowe (koniecznie silne leki przeciwbólowe, opioidy), płynoterapia, żywienie kroplówkami jeśli kot nie je, podawanie niewielkich ilości jedzenia przez pysk jeśli nie będzie wymiotów, musisz zastanowić się czy kot mógł zjeść coś co mu zaszkodziło.
I dopytałabym weta co było w tym usg (całe jelita pogrubiałe, czy tylko krótkie odcinki, jak inne organy?) i dlaczego podejrzewa FIP.


Dziękuję za odpowiedź.
Podejrzenie fipa wzięło się głównie z tych powiększonych węzłów chłonnych, reszta organów chyba w porządku ale muszę dopytać dokładnie na spokojnie. Lekarz właśnie obstawia albo zapalenie jelit albo fipa.
Muciek na zeszłego oku schudł mocno mimo jedzenia dużych ilości pokarmu co to znaczy dużo? Co chwila gdzieś przy czyjejś misce się pojawial. Przy badaniach jak miał jakieś lekkie zapalenie nerki na wiosnę wyszło 3.2kg a rok wcześniej ważył coś koło 4.5kg. W sumie to już powinno mnie ruszyć ale skoro wet mówił że jest ok w morfo w miarę dobrze a kot i zadowolony robaków nie uswiadczylem to jakoś przestałem na to zwracać uwagę. Teraz waży 3.8kg.
Kot wychodzący ale podkontrola, zjadł sama trawę na 99%i ogólnie zatrucie by wykluczył jedyne co to może w karmie był jakiś śmieć typu folia plastik i przegapilem masa takich przypadków z tego co czytałem ale to by chyba na usg wyszło.
Na szczęście kotek chyba lepiej się czuje, nadal smutny kupa woda ale cała noc podjadal kurę więc jakiś postęp jest co ciekawe na ulubione karmy nawet nie popatrzy.
Nie wiem czy sam clavaseptin i pastapromax wystarczy czy iść zebrać o cos więcej jak pójdę konsultować z innym lekarzem.

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Śro lis 27, 2024 11:35 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Może jest jeszcze krew w laboratorium i można dorobić specyficzną kocią lipazę, aby mieć pewność co do trzustki?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 27, 2024 13:55 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

A on jest szczepiony na panleukopenię?

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lis 27, 2024 14:41 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Blue pisze:A on jest szczepiony na panleukopenię?

Chyba był bo zgarniety jako bezdomniak z organizacji pomagającej kotkom, miał być na wszystko zaszczepiony jak był u nich na tymczasie ale nie powtarzałem szczepienia. O pp nawet nie pomyślałem w sumie by objawy chyba pasowały. :strach:

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Śro lis 27, 2024 14:46 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

kudlaty88 pisze:
Blue pisze:A on jest szczepiony na panleukopenię?

Chyba był bo zgarniety jako bezdomniak z organizacji pomagającej kotkom, miał być na wszystko zaszczepiony jak był u nich na tymczasie ale nie powtarzałem szczepienia. O pp nawet nie pomyślałem w sumie by objawy chyba pasowały. :strach:

A z drugiej strony wet wykluczył wirusowke na podstawie jakiegoś parametru z badania krwi ale mi nie powiedziała z jakiego a sam nie zapytałem...

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Śro lis 27, 2024 20:22 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Zapewne na podstawie niskich limfocytów, ale biologia to nie matematyka a wyniki rozmazu są jedynie pomocne w diagnostyce a nie potwierdzające same z siebie czy wykluczające infekcję wirusową. Jeśli kot choć raz był zaszczepiony na pp - objawy i wyniki krwi nie muszą być sugestywne, może nie dojść do charakterystycznej leukopenii czyli niskich bardzo leukocytów - która zresztą nawet w typowym przebiegu nie zawsze jest stała, bywa że w pewnym momencie następuje wyrzut białych krwinek, więc brak leukopenii nie wyklucza pp.
Czy Twój kot w ostatnich dwóch tygodniach przed objawami złego samopoczucia miał podwyższone ryzyko zarażenia? Byliście w lecznicy, któryś z domowników był, głaskał jakiegoś obcego kota etc? Brak takich sytuacji pp nie wyklucza, ale jeśli kot był np. tydzień wcześniej w lecznicy - to ryzyko rośnie.
Zrobiłabym test z kału, dla pewności. Bo jeśli to pp to trzeba wejść z intensywnym leczeniem, antybiotyki, kroplówki.
Plus traktowała jak kota z ostrym zapaleniem trzustki i jelit - część czynności jest zbieżna.

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lis 27, 2024 20:54 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Blue pisze:Zapewne na podstawie niskich limfocytów, ale biologia to nie matematyka a wyniki rozmazu są jedynie pomocne w diagnostyce a nie potwierdzające same z siebie czy wykluczające infekcję wirusową. Jeśli kot choć raz był zaszczepiony na pp - objawy i wyniki krwi nie muszą być sugestywne, może nie dojść do charakterystycznej leukopenii czyli niskich bardzo leukocytów - która zresztą nawet w typowym przebiegu nie zawsze jest stała, bywa że w pewnym momencie następuje wyrzut białych krwinek, więc brak leukopenii nie wyklucza pp.
Czy Twój kot w ostatnich dwóch tygodniach przed objawami złego samopoczucia miał podwyższone ryzyko zarażenia? Byliście w lecznicy, któryś z domowników był, głaskał jakiegoś obcego kota etc? Brak takich sytuacji pp nie wyklucza, ale jeśli kot był np. tydzień wcześniej w lecznicy - to ryzyko rośnie.
Zrobiłabym test z kału, dla pewności. Bo jeśli to pp to trzeba wejść z intensywnym leczeniem, antybiotyki, kroplówki.
Plus traktowała jak kota z ostrym zapaleniem trzustki i jelit - część czynności jest zbieżna.

Żadnych kontaktów z obcymi kotami czy wizyt w lecznicy ostatnio nie było. Na szczęście biegunka chyba odpuszcza bo od 6h nic nie poleciało. A i byłem w lecznicy się dopytać i w usg trzustka była normalna, ścianki jelit pogrubione na dużym odcinku,niewielkie ilości gazu i resztek kupy. Lekarz sugeruje poczekać z innymi lekami jeśli się nie pogarsza, niech antybiotyk zacznie działać, dodał do leczenia mocniejszy środek na biegunkę i probiotyki fortiflora. Na szczęście apetyt wrócił i na pyszczku lepiej wygląda i pierwsze mruczenie od niedzieli dzisiaj było ale nadal jestem przerażony.

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Śro lis 27, 2024 20:57 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Skoro widać poprawę to bardzo dobry znak :)
Normalna trzustka w usg nic nie oznacza - nie wyklucza to jej stanu zapalnego. Ale poprawa samopoczucia i powrót apetytu to bardzo dobre sygnały i możesz trochę odetchnąć, może to "tylko" silny stan zapalny układu pokarmowego spowodowany przejedzeniem i nażarciem się za dużej ilości trawy :)

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw lis 28, 2024 1:12 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Blue pisze:Skoro widać poprawę to bardzo dobry znak :)
Normalna trzustka w usg nic nie oznacza - nie wyklucza to jej stanu zapalnego. Ale poprawa samopoczucia i powrót apetytu to bardzo dobre sygnały i możesz trochę odetchnąć, może to "tylko" silny stan zapalny układu pokarmowego spowodowany przejedzeniem i nażarciem się za dużej ilości trawy :)

Oby mu całkiem przeszło to postaram się rozwiązać zagadkę tej utraty wagi mimo tego ża tak dużo jadł,pozostałe koty w stadzie mniej jedzą a tłuste kluchy aż strach że już chorobliwie otyłe.
Bardzo ci dziękuję za pomoc i porady :201494

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Czw lis 28, 2024 8:57 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

A kiedy on miał robione ostatnio porządne - z trzech próbek - badanie kału, także pod kątem pierwotniaków?

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw lis 28, 2024 11:56 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Blue pisze:A kiedy on miał robione ostatnio porządne - z trzech próbek - badanie kału, także pod kątem pierwotniaków?

Temat badania kupy to wczoraj pierwszy raz został poruszony ale w kontekście tego że w labie nie robią już testu pcr na koronawirusa z krwi tylko z kupy i muszę donieść. Na szczęście od wczoraj kupy nie robił.

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Czw lis 28, 2024 12:26 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Dawny Muciek wrócił już wyjadą co się da i właśnie się wyglaskalismy chciał mnie w rękę puknąć, zawsze jak się rozgłaska to potem chce mi kocięta zrobić :oops: mimo że wykastrowany.

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Czw lis 28, 2024 13:28 Re: Proszę o pomoc w diagnozie.Fip/ibd/chłoniak czy coś inne

Fajnie, że czuje się już lepiej! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69965
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości