Miau.PL

Czy wysokość hematokrytu (nawodnienia krwi) ma wpływ tylko na oznaczenia morfologiczne (wiem że na pewno na czerwonokrwinkowe), czy również na oznaczania biochemiczne? Np niższy hematokryt "fałszuje" w dół wynik mocznika, albumin itp... Może ktoś zna się dobrze na analityce laboratoryjnej i mógłby podpowiedzieć.

przede wszystkim nie rozpatruje się parametrów pojedyńczo, a tylko jako całość, więc wklej całość wyników

Nie chodzi o konkretne wyniki tylko o zależność, czy taka występuje ogólnie.

Wydaje mi się, że raczej nie. Niewielkie obniżenie Ht nie będzie miało wpływu choćby dlatego, że zmiana objętości osocza nie jest wtedy duża. A z kolei bardzo duże obniżenie Ht jest zagrożeniem samo w sobie, więc organizm będzie przede wszystkim dążyć do utrzymania natlenienia tkanek. Nie sądzę, żeby dało się zaobserwować onbiżenie poziomu mocznika związane (bo chyba to masz na myśli) z jego "razpuszczeniem" w większej ilości osocza, jesli spadek Ht jest stopniowy.

Tak chodzi o to rozpuszczenie Przykład: kot raz jest lepiej nawodniony przed badaniem innym razem gorzej, co przekłada się na hematokryt raz 40% a w innym badaniu 35%, albo są dwa różne koty jeden ma te 40% drugi 35%, w obydwu badaniach ten mocznik (choć pytam w sumie o różne parametry biochemii a nawet jonogram;) ) wyniósł 60, czy jeśli za drugim razem/u drugiego kota HCT byłby wyższy to wynik mocznika też by wzrósł (czyli że przez większą objętość osocza proporcjonalnie ilość mocznika maleje w próbce włożonej do maszyny badającej).

Mówiąc szczerze - nie spotkałam się z taką interpretacją. Różnica w Ht 40% a 35% nie przekłada się moim zdaniem na taką prawidłowość, bo jest zbyt mała. Może przy porównaniu Ht 40 z Ht 20, szczególnie gdyby zmiana wystąpiła szybko, mogłoby dojść do takiego 'rozcieńczenia" paranetrów. Ale w osoczu nie mamy sytuacji, że poziom jakiegoś składnika jest stały i rozcieńcza się w większej ilości osocza. To proces dynamiczny, składniki wytwarzają się cały czas, są stale usuwane, organizm dązy do zachowania równowagi i na poziom składnika wpływa bardzo wiele czynników.

U kota odwodnionego (nie zawsze wysoki hematokryt oznacza odwodnienie) jest zmniejszony przepływ krwi przez nerki co może dać obraz w wynikach - bo np. mocznik może być podwyższony z tego powodu. U kota mocno odwodnionego mogą wyjść zmienione parametry różnego rodzaju - ale nie dlatego że coś wysoki hematokryt fałszuje, tylko ten dany kot w tym momencie takie je ma. Podobnie jest przy przewodnieniu - pewne parametry będą zachwiane, gdy kot np. pije bardzo dużo wody z powodu cukrzycy to może wypłukiwać sobie z moczem jony.
Dużo zależy też od przyczyny odwodnienia i przewodnienia.
Przy czym hematokryt 40 i 35 % to tak naprawdę niewielka różnica i podwyższenie hematokrytu do 40 % u drugiego kota nie powinno wpłynąć w żaden znaczący sposób na poziom mocznika jeśli ten nie jest chory - na pewno nie tak że ma 60 przy hematokrycie 35 % a przy 40 % skoczy mu do 90 czy 120 np jeśli to odwodnienie nie jest spowodowane np. biegunką, bo choroby jelit mogą dostarczać do krwi o wiele więcej mocznika niż przy prawidłowym trawieniu.

Zadałaś zbyt ogólne pytanie, trudno na nie jednoznacznie odpowiedzieć.

Bo mi nie chodzi o konkretne koty, może być HCT 30% vs 45% przykłady są zmyślone - tylko same zależności pomiędzy parametrami w badaniach. Dzięki za odpowiedzi.