Miau.PL

Cześć,
potrzebuję podpowiedzi dotyczacej suchej karmy. Docelowo chciałabym ją maksymalnie ograniczyć, a najlepiej calkiem wyeliminować. Na razie jednak jedzą również suchą i z dnia na dzien tego nie zmienię. Jedzą Taste of the wild, bo wydawało mi się, że to dobra, polecana karma, ale przyjrzałam się składowi i mam wątpliwosci. Chętnie przerzuciłabym się na Porta21 sensible, węgli pewnie mniej, skład wygląda lepiej, ale jedno mnie niepokoi. W TOTW jest 18% tłuszczu i 10% wilgoci, w Porta21 21,5% tłuszczu, 7% wilgoci. Wilgotnością to nie wiem, czy się przejmować, bo nie wiem, czy te 3% różnicy robi jakąś różnicę, ale ten tłuszcz? Czy Porta nie jest za tłusta? Co powinnam wybrać?

Tak ogólnie poprosiłabym o podpowiedź, która z tych karm jest lepsza, bo może jeszcze czegoß nie wzięłam pod uwagę. Np tauryna. Zdaje się, że w Porcie jest jej mniej, ale w sumie to trzeba ją chyba suplementować przy obydwu tych karmach?

Nie podpowiem co do suchych karm, bo uważam je za zło.
Koleżanka polecała suchą thrive (kurczak), osobiście mam dobre doświadczenia z mokrą karmą thrive, taką, w której jest wyłącznie mięso lub ryba i bulion.
Poleca też karmę etosha.

Z Portą21 uważaj. Kilka lat temu zmienili w jakiś sposób może nie skład, ale niewątpliwie komponenty. W czasach gdy jeszcze podawałam suchą karmę (zawsze jako dodatek, nigdy jako podstawę żywienia) przy kolejnym opakowaniu moje koty miały sensacje żołądkowe. I nie tylko moje, tak więc ostrożnie.

Ponoć najlepszą karmą suchą jest ziwi peak. To raczej prawda ponieważ to suszone mięso bez dodatków, ale nie znam kota, który chciałby ją jeść. Moje nie chciały, a cena zabija

Tłuszcz jest kotu potrzebny, zdrowemu kotu, który nie ma sensacji z przewodem pokarmowym.

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź!

Thrive (z kurczakiem) i etosha (a potem jeszcze jedną, zapomniałam teraz nazwy) podawałam mojej cukrzycowej kotce, bo miaĺy niski poziom węglowodanów, ponizej 10%. Ale wszystko zależy od tego, komu chcesz podać tę karmę. Np. dla kota z chorymi nerkami sucha karma o tak wysokiej zawartości białka może wcale nie być wskazana.

Moje koty są zdrowe. Szukam, czy jest coś lepszego od TOTW, ale w podobnej cenie, bo skoro już jedzą to suche, to wolałabym wybrać coś choć trochę zdrowszego.

Obawiam się, że nie ma nic zdrowszego. Są karmy lepsze i gorsze, tańsze i droższe.

No wiem, mokra najlepsza, ale myślałam, że da się kupić lepszą suchą, ale trochę zniechęciło mnie to, co napisałaś o Porcie. Może lepiej zostać przy TOWT, tylko coraz bardziej ograniczać suche na rzecz mokrej.

Z tego co wiem, TOTW, miała całkiem niezłe opinie. Skoro jedzą i nie ma sensacji żołądkowych, to nie zmieniaj, a pracuj nad zmianą sposobu żywienia
To bardzo trudne, mam w domu takiego "suchożercę", złe nawyki wyniósł ze schroniska i walczę z tym już kilka lat.
Powodzenia

Tak, to droga przez mękę, ale jest coraz lepiej dzięki

Małymi kroczkami