Strona 1 z 1
Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Nie paź 20, 2024 8:09
przez MR79
Witam
Od 3 tygodni walczę o zdrowie swojego kota. Najprawdopodobniej po potrąceniu. Miał operację przepukliny brzusznej oraz amputację ogona. Wyniki krwi jak na wiek oraz stan po wypadku dobre. Niestety kot ma problemy z wypróżnianiem się i oddawaniem moczu. Chodzi do kuwety, po podwórku przybiera postawę do oddania moczu lub kupy ale niestety szybko rezygnuje. Leżąc niestety popuszcza mocz. Dostaje witaminę B w zastrzykach. Nie wiem co dalej robić. Czy miał ktoś podobną sytuację i może udzielić jakiś rad.
Serdecznie dziękuję za jakąkolwiek pomoc
Re: Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Pon paź 21, 2024 2:23
przez anka1515
Poszukaj na forum wiadomości
Jest sporo na ten temat
Podniosę
Re: Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Pon paź 21, 2024 6:54
przez Blue
W jaki sposób mu pomagacie? Jak często oddaje kał i mocz (poza popuszczaniem)? Jeśli kot ma problem z załatwianiem się, koniecznie musi mieć w tym wsparcie, absolutnie nie wolno pozwolić by kał zalegał, zapiekał się i rozciagał jelito, ani mocz - by zalegał lub doprowadzał do rozciągania pęcherza.
Jest możliwość by kota obejrzał neurolog?
Re: Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Pon paź 21, 2024 7:49
przez MR79
Kot przybiera pozycję aby oddać mocz lub kał. Ale szybko rezygnuje. Próbuje za nim wychodzić i zobaczyć czy coś udało mu się zrobić to od razu rezygnuje. Gdy był w pełni zdrowy wieczorami chodził się załatwiać na podwórko. Nie wiem czy można to uznać za popuszczenie moczu ale gdy leży lub po nocy podkłady są dosyć mocno mokre więc przypuszczam że sika we śnie. Wczoraj widać że parł i nie dokończył kupy bo mu wyszło około 1,5 cm.
Z jedzeniem widać żeby chciał ale jak mu się daje przystanki jego ulubione to spróbuję i coś tam niewiele zje
Z neurologiem ciężko będzie bo chyba tu gdzie mieszkam nie ma takiego
Re: Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Pon paź 21, 2024 10:23
przez Blue
Przy takim postępowaniu, jak ja rozumiem to co mi piszesz, to średnio widzę przyszłość dla tego kota

Weci nie dali żadnych zaleceń?
Kot od 3 tygodni cierpi nie mogąc się załatwić a jedyny mocz jaki z niego się wydostaje to ten który wypłynie z niego samoistnie w czasie snu?
Nie dostaje leków poprawiających przewodnictwo nerwowe, nie dostaje leków powodujących że kał jest miększy i łatwiejszy do wydalenia, nie ma opróżnianego mechanicznie pęcherza - w ogóle nie ma kontrolowanego czy pęcherz sie nie przepełnia?
Czy cos jest robione poza tymi zastrzykami a tylko tego nie napisałaś/napisałeś?
Re: Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Pon paź 21, 2024 11:37
przez MR79
Dostaje obecnie millgame w zastrzykach.
Wcześniej dostawał leki na rozluźnienie ale nazwy nie pamiętam, nospe, na perystaltykę jelit. Raz miał robioną wlewatywe. Doustnie dostaje lactulozum choć po tym pluje bo ku nie smakuje.
Tego sikania jest naprawdę dużo i pęcherz nie wydaje się pełny. Ślady po moczu i sam mocz jeśli mu poleci na podłogę jest ładnego żółtego koloru. Wet ostatnim razem gdy go badał stwierdził ze nie wyczułaby miał pełne jelita od kału. Kupę jaką wczoraj miał była mała ale też miękka.
Re: Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Pon paź 21, 2024 13:18
przez anka1515
Skup się i opisz wstaw jakie badania kić miał i zalecenia
Napisz obojętnie gdzie posty aby było 5 wtedy szybciej będą się pokazywać i prędzej będziesz mógł nawet sam o coś spytać
Re: Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Pon paź 21, 2024 18:44
przez MR79
Badania krwi miał morfologię i biochemiczne przed operacją na przepuklinę.
Wet powiedział że wszytko co mogli to zrobili. Teraz trzeba czekać może miesiąc lub nie czy minie ku to posikiwanie. Ale zauważyłem że jak tylko się kładzie to lubi sobie siknąć o to tak sporo. Co do robienia kupy no to jak pisałem wyżej. Coś malutkiego wychodzi. Czy to może być jeszcze jakieś niedogodności po operacji przepukliny i musi jeszcze minąć czas jak mu się tam w środku wszytko ułoży.
Re: Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Pt paź 25, 2024 0:50
przez anka1515
I co u kota
Podajecie jakieś leki ?
Re: Pomocy Kot po amputacja ogona

Napisane:
Pt paź 25, 2024 14:51
przez MR79
Wczoraj miał mechanicznie opróżniony pęcherz oraz lewatywę. Cały czas próbuje zrobić siku i/lub kupe ale szybko rezygnuje choć ostatnio w kuwecie były krople moczu. Nawet ma apetyt coś tam je. Obecnie dostaje milgamme w zastrzykach co drugi dzień. Dostał jeszcze dalfaz, gasprid i nospe mam podawać i jeszcze jeden lek aby ta kupe mógł robic. No i trzeba czekać może pomoże a już coraz trudniej to znosić.