Miau.PL

Witam, mam pytanie odnośnie zachowania mojego kota, dzieje się tak praktycznie od zawsze ale może ktoś zna przyczyne.
Kot zachowuje się tak podczas zabawy z wędkami. Bierze końcówkę do pyszczka po czym wchodzi na łóżko / kanapę z tą zabawką w pyszczku zaczyna ugniatać łapkami, wykonuje dziwne ruchy biodrami oraz próbuje wejść jak najwyżej z tą zabawką. Kot samiczka, sterylizowana w wieku około 3-4 mięsięcy. Link do filmiku : megawrzuta.pl/en/nzhrt2jk
Może ktoś wie o co chodzi ?

Filmiku nie widzę, ale to zachowanie to nie jest po prostu jak po polowaniu? Upolował i zabiera ofiarę gdzieś - w miejsce które uważa za swoje terytorium, bezpieczne.
Mój ciąga wędkę też, jak z pracy wracam to jest na kocu, na łóżku lub w innych miejscach. Bawi się też zakrętkami czy patyczkami i rzuca je do miski, chowa na łóżku, w kartonie, na kocu, pod prysznicem.

wyglada to troche jak by dupila ta zabawke, skopij link i pobierz filmiki

wszystkie zachowania kotki które opisujesz są jak najbardziej normalne, więc pozwól jej żyć

Chodzi o specyficzne ruchy jakie wykonuje podczas takich sytuacji obejrzyj filmiki

Filmy wymagaja sciagniecia na dysk, nie wiadomo, w plikach sie kryje poza nimi.
Wrzuc na nosnik typu youtube, gdzie mozna obejrzec z poziomu portalu.
Z opisu pewnie typowe zachowania rozladowujace emocje i tyle.

Prosze: https://www.dailymotion.com/video/k61dgOR96h0eYaBG9k4

"specyficzne ruchy" , no chyba widzisz sam o co chodzi - ruchy frykcyjne, nic innego. Więc się powtórzę - dla zwierząt to norma i nie ma po co się wtrącać ani doszukiwać jakiegoś dna, jeśli nie odbywa się to na innym bogu ducha winnym zwierzaku . W wypadku kota /psa/ wyższe libido /niezaspokojenie seksualne wygląda tak i odbywa się często na zabawkach.. tak jak u ludzi z gumową lalą , czy wibratorem . Kotka bez rui/suczka bez cieczki nie ustawi się w pozycji "pod" , tylko wybiera taką samą jak samiec . Kastracja zmniejsza libido zazwyczaj znacznie, ale czasami w stopniu mniejszym i zwierzęta nadal odczuwają pobudzenie . Ponieważ wykastrowane samice nie mają naturalnych okresów wahania hormonów i pobudzenia (jak przy rui) to ich organizm napędza się sam jak chce i kiedy chce.
Wydaje mi się też że zwierzak może się jakoś w ten sposób zaspokoić , albo przynajmniej mocno zmęczyć - więc nie warto przeszkadzać bo przejdzie to w agresję. Jak u ludzkich nastolatków- cienka granica.

nie powinien miec takich odruchow po sterylziacji

Moja suczka gdy nie może sobie poradzić z emocjami (ekscytacja lub nerwy) bzyka poduszkę. Wysterylizowana od 6 lat.

piotrk32 pisze:nie powinien miec takich odruchow po sterylziacji

kto Ci tak powiedział ? I w czym Ci to przeszkadza?

W niczym bylem ciekaw po prostu skad to sie bierze

ok, zatem - jak wyżej. To zwyczajne, naturalne pobudzenie seksualne