Dwie kotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 29, 2024 21:13 Dwie kotki

Witam
Mam problem z dwiema kociczkami. Opiszę sytuację.
U dziewczyny na wiosce przybłąkała się dzika kociczka która po pewnym czasie miała pięć kotków. Trzy się udało oddac ludziom, jeden jest w domu u dziewczyny. Została dwie kotki, matka i córka. Na początku były dzikie nie chciały podchodzić tylko przychodziły na jedzenie. Ale po sterylizacji się zmieniły i teraz już są oswojone, szczególnie do mnie. i teraz właśnie nie wiem co mam zrobić. Idzie zima, one są cały czas na dworze. Mają przygotowany domek w takiej jakby komórce ale nie za bardzo lubią z niej korzystać. Śpią chyba u sąsiada w szopie w sianie. tak już około 2-3 lata. Ja bym chciał je zabrać do swojego domu ale mam dwa koty i dwa psy i boję się że mi uciekną i tylko zrobię im jeszcze gorzej. Jak myślicie próbować zabrać je do domu na zimę czy lepiej nie ryzykować i zostawić tak jak są. Mają teoretycznie gdzie się schować, domek z poduszkami, kocami, jedzenie, picie.

Kinek28

 
Posty: 5
Od: Nie wrz 29, 2024 21:02

Post » Pon wrz 30, 2024 9:45 Re: Dwie kotki

Z tego co rozumiem plan masz taki, by przewieźć je "do siebie" na podwórko, puścić i tak to ma wyglądać (skoro miały by szansę uciec)? Absolutnie zły pomysł. Jeśli się nie chce dać domu na stałe bezdomnym kotom , domu w pełni- czyli niewychodzący przynajmniej do momentu aż zaakceptują nową rzeczywistość (to może być miesiąc , albo kilka miesięcy) i ewentualnie później mogą być wychodzące (ale nadal z dostępem do domu) to się nie zabiera zwierzętom tego co mają, co wypracowały : obecnego siedliska, miejsc karmienia, i pozycji wśród okolicznych zwierząt. Skoro wracają gdzieś, gdzie miejsce sobie "zorganizowały" i nie próbują same go zmienić to nie powinno się wtrącać nie mając do zaoferowania nic więcej.
Ryzykujesz ich próbą ucieczki, zgubienia się i śmierci w przydrożnym rowie , lub na ulicy podczas próby powrotu w miejsce które znają. Jest więcej niż pewne , że właśnie tak zrobią, zwłaszcza jeśli na miejscu są inne zwierzęta/koty , których nie znają i nie zaakceptują się wzajemnie "ot tak " na życzenie.

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 905
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Pon wrz 30, 2024 14:41 Re: Dwie kotki

Dokładnie tak. Jesli nie możesz zatrzymać ich w domu jako niewychodzące, to na 100% będą próbowały wrócić w miejsce, które znają. Zwłaszcza, ze Twoje koty raczej nie będą zachwycone towarzystwem. Może postaraj się o lepszą budkę dla nich, jesli obecna jest kiepska - tu masz przepis, jak zrobić taką superciepłą budkę:
viewtopic.php?f=1&t=67461
Jeśli w dodatku budka będzie stała w szopie (u sąsiada), gdzie kotki lubią spać, to poradzą sobie w zimie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 30, 2024 16:01 Re: Dwie kotki

Nie, nie chciałem ich zabrać na podwórko i nigdzie tak nie napisałem. Zabrałbym je do domu ale moje koty są wychodzące na dwór. Mam w drzwiach porobione dla nich drzwiczki. Więc jeśli by się nauczyły mogłyby uciec.

Kinek28

 
Posty: 5
Od: Nie wrz 29, 2024 21:02

Post » Pon wrz 30, 2024 17:07 Re: Dwie kotki

to tak czy siak masz odpowiedź. Albo je izolujesz tak, że nie mają dostępu do wyjścia, albo uciekną .To z kolei - izolacja w jednym pomieszczeniu spowoduje u nich jeszcze większą desperację do ucieczki i jak wymkną się tak czy inaczej pod nogami to pójdą w długą - nie będą do zatrzymania. No i kolejna rzecz- pytasz czy "zabrać je do domu na zimę" . A co wiosną ? Planujesz odwieźć na miejsce? Tak też się nie robi- nie warto mieszać, skoro żyją tak już kilka lat . Upewnić się że będą miały ciepłą budkę na zimę ( dodatkowo w tym sianie u sąsiada ) , upewnić, że będzie dokarmiał, ewentualnie mu z tym pomóc i zostawić na miejscu.

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 905
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Pon wrz 30, 2024 17:20 Re: Dwie kotki

No właśnie, zabranie "do domu" z mozliwością wychodzenia spowodowałoby, że kotki mając mozliwosć wyjścia, próbowałyby wrócić na stare miejsce. Pisząc o zabraniu na podwórko miałam własnie na myśli taką wersję - kotek jest w domu, ale może wyjść. Zostaw je, tylko zaopatrz w odpowiednią budkę, np. taką:
Obrazek Obrazek
(z wątku: viewtopic.php?f=1&t=219220&start=150)
Styropian 10 cm grubości, całość oklejona folią, otwór w odpowiednim miejscu.
Gdyby kotki iały zamieszkać u Ciebie, musiałyby nie móc wyjść przez całą zimę, żeby się dobrze przyzwyczaiły do nowego miejsca.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 30, 2024 21:01 Re: Dwie kotki

Tak jak wspominałem, nie wiem czy one tam śpią. Sąsiad ich nie karmi, jego to nie obchodzi. Ja i dziewczyna cały czas je karmimy. Specjalnie zrobiliśmy wejście do takiego drewnianego pomieszczenia, w środku domek na razie taki szmaciany dla psa ale zamierzam kupić jakiś taki lepszy ze styropianem. Problem w tym, że wątpię czy one będą chciały tam spać.

Kinek28

 
Posty: 5
Od: Nie wrz 29, 2024 21:02

Post » Wto paź 01, 2024 0:59 Re: Dwie kotki

Jeśli kupicie gotowy, zwracajcie uwagę na grubość styropianu - powinna być co najmniej 5 cm, czasem leiej kupić gotowe płyty 10 cm i zrobić samodzielnie. Albo okleić dodatkowo gotowy domek. Myślę, że jak kotki będą miały fajny domek, to zechcą z niego korzystać. A może wejście, które zdrbiliście, jakoś je odstrasza (za małe, albo zasłonięte i koty się boją wchodzić)? Można też spróbować kapnąc trochę waleriany przy wejściu, może się skuszą. A czy w tym pomieszczeniu próbowaliście stawiać kotkom jedenie? To też je może zachęcić do korzystania ze schronienia.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 01, 2024 5:42 Re: Dwie kotki

Tak w zimie zawsze je tam karmię. Siedzę z nimi jakiś czas, trochę się bawię i zostawiam zawsze jakieś jedzenie, picie.

Kinek28

 
Posty: 5
Od: Nie wrz 29, 2024 21:02

Post » Wto paź 01, 2024 19:59 Re: Dwie kotki

To może obecna budka po prostu im się nie podoba? Myślę, że jak postawisz porządną budkę z grubego styropianu, wyłożoną polarowym kocykiem, to kotki będą korzystać, szczególnie jak się zaczną chłody. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 120 gości