» Pon sie 26, 2024 20:22
Prośba o pomoc
Witam.Pisae tu bo już ręce mi opadają na mojego kocurka.Witam.Dobrze.Tak więc 4 lata temu, mój kocurek, ktory obecnie ma 9 i pol roku zaczal sie drapac przy ogonie.Kocurek jest naturalnie niewychodzacy.Zawsze na karmach wysokomiesnych BEZ ZBOZ mokrych.Do tego stopnia sie drapal, ze wyrywal siersc podrzucal do gory i porobil rany.Na poczatku rozne teorie- ze pchly(ktorych nie bylo)pozniej zeskrobiny ze skory(tez nic) wreszcie zostaly wykonane testy alergiczne, ktore nas zalamaly.Wyszlo w nich, ze on moze jesc tylko 3 miesa- krolik,kaczka,wieprzowina.Na wszystko uczulenie, ryby itp...Zostala wiec wprowadzona karma mokra z krolikiem- power of nature, na ktorej jest do teraz.Wszystko sie uspokoilo, siersc wygoila.Niestety uwazam, ze ta karma nie zawiera dobrej ilosci skladnikow, ktore wplywa na jakosc siersci.Przed alergia byl piekny, blyszczacy- mam czarnego kocurka.Od 4 lat to nie ten sam kotek.No ale wczesniej dostawal olej z lososia, a teraz nie moze i mam ograniczone pole do popisu.Poltora roku temu Kitek znow zaczal sie drapac- wlasciwie to nie drapanie a lizanie.Okolica grzbietu,na udzie,przy ogonku,brzuch.Ale od nowego roku jest apogeum.Nieustanne lizanie, odbarwiona siersc, strupki w miejscu gdzie sie lize.Doszlo do tego, ze miesiac temu wyrwal sobie na udzie kawalek siersci.Wiec znow vet i znow rozne teorie.Po raz kolejny zostaly wykonane badania na bakterie w skorze itp, nawet na toksoplazmoze.Wszystko ujemne.Zostaly powtorzone wiec po raz kolejny testy alergiczne.I UWAGA TU SZOK- NIC Z POKARMOWKI NIE WYSZLO.I TO DZIWNE.MOJA vet konsultowala sie z lekarzem z Wroclawia, gdzie wykonywane sa testy, a on uznal, ze jest na dobrej diecie i alergia zostala stonowana- co dla mnie to DZIWNE.ALE WYSZLA MU ALERGIA TERAZ SRODOWISKOWA, ktorej 4 lata temu nie mial- i znow dramat- bo na roztocza i kurz.Przeciez nie jest sie w stanie wyeliminowac w jego srodowisku calkiem kurzu.Zalamalam sie.Powiem szczerze, ze ja nie zgadzam sie na podawanie mu sterydow- bo wiemy jakie sa skutki uboczne.W trakcie teraz diagnozowania dostal dwa razy steryd lekki- ltory dzialal 5 dni- DEXAFORT,fo tego PRINOCATE.Po 1 razie sterydu nawet sie nie zadrapal w tych miejscach, po 2 juz widzialam roznice i juz odrobine sie bral za te swoje miejsca na udzie,grzbiecie itp.Jest mi rowniez proponowany lek APOQUELL, ale wiem, ze to lek dla psow, dwa nie wiem jak zareaguje moj kotek na niego(a jest bardzo wrazliwy na podawanie roznych lekow)po 3 nie chce zeby do konca zycia musial to brac.SZUKAM POMOCY I MOZE INNEJ FORMY LECZENIA.A moze innej diagnozy.CZY KTOŚ PODAWAŁ TEN APOQUEL???SĄ SKUTKI UBOCZNE????I DRUGIE PYTANIE CZYM SUPLEMENTOWAĆ KARMĘ ŻEBY POPRAWIĆ JAKOŚĆ OKRYWY????KOTWK NIE MOŻE RYB- WIĘC OLEJ Z ŁOSOSIA ODPADA.CZYTALAM, ZE OLEJ Z KRYLA??- CZY TO DOBRE??
im lepiej poznaje ludzi tym jeszcze bardziej kocham zwierzęta