» Pt sie 09, 2024 22:15
Re: Otwarty odbyt u kota
Na pewno nie jest to normalne. Jeśli hodowca tak mówi, to masz do czynienia z pseudohodowcą i kłamcą.
Co jest przyczyną nie odpowiem. Wiem jednak ,że lepiej zanim wet się zorientuje o co chodzi, zacząć przeciwdziałać pogorszeniu tego stanu, zanim operacja będzie konieczna. Wspomniałaś o "zgubionym" kawałku kału... jak podejrzewam twardym kawałku ,klasycznym "wagoniku" ? Mam teraz trochę małych kociąt i o ile na początku (przy przechodzeniu na karmy stałe z mleka matki) martwiły mnie ich sporadyczne rozwolnienia, tak teraz - kiedy się to ustabilizowało cieszę się , że mają nadal sporo miększe kupy niż dorosłe koty. Takie pomiędzy plackiem a normalną. U twojego bym do tego dążyła- by się nie napinał za bardzo i by broń boże nie miał zaparć.
Nie wiem co podajesz małemu do jedzenia, ale jeśli coś "zgodnie z hodowcą" to już strach się bać. Co jest w menu Twojego kotka ? Jeśli coś suchego to od razu out.. i dopajaj go zdecydowanie, jak nie widzisz by pił często wodę, to proponuj mleko bez laktozy. Moje maluchy jadą na nim już od kiedy matka mleka miała niewiele a cyckiem tylko je uspokajała- do teraz ..kiedy jej z nimi nie ma. Zamiast jej szukać- płynnie przeszły do proszenia mnie o "cycka" czyli mleko. A mokra karma i mięso oczywiście zawsze też czeka w miskach i bardzo chętnie , regularnie jedzą.
Ostatnio edytowano Sob sie 10, 2024 10:04 przez
ita79, łącznie edytowano 1 raz