Miau.PL

Iza zwróciła się do mnie z prośbą o zbiórkę na leczenie kota Rambo:

Rozmawiałam z Wetką.Stosowanie maści za 130 zł u Ramba nie da efektu.Stosowałam już antybiotyk, steryd i przeciwkrwotoczny.Musimy usunąć tego polipa .On jest w uchu.Drażni go.Jak go rozdrapie to go bardzo boli.Chlusta wtedy krwią na lewo i prawo.Od tego jest stan zapalny i to już w obu uszach.Smierdzi ropą.Mógłby do Wetki pojechać we wtorek bo od wtorku moja wetka pracuje na rano -ale potrzeba nam ok.400 zł moze ciut wiecej.Usuniecie polipa od 300 zł wzwyz.Do tego jakaś maść ok 100 zł.
Teoretycznie musielibyśmy zebrać jakoś do wtorku ok 500 zł.Mogłabyś pomóc w zbiórce.To juz stary kot.Czyszczę mu to ucho -zakraplam-ale niewiele to daje.Boli go.Próbuje drapać.Wyrywa sie.Jak widzę ze mocno boli to mu daję Gebabentyne na noc aby zasnąć spokojnie .Ale to wszystko za mało.



Zbieram więc pieniądze.


Sama daję 100 zł
makrzy - 70
ropucha - 100
ametyst55 - 50
JózefK - 150

Pięknie dziękuję Szymkowa za założenie zbiórki-pierwszą deklarację i zaangażowanie.


Na zdjeciu jest Dzwoneczek. To inny kotek.Prawie 15 letni kocurek z moich działek.Przekazaliśmy leczenie tego kota w ręce Tozu.Z wielu wzgledów.Musi mieć też dodatkowe kosztowne badania -bo jest podejrzenie nowotworu.Na szczęście nie ma przerzutów.



Kotek dla którego proszę o pomoc to Rambo.14 letni kocurek podrzucony mi pod drzwi 1 listopada-12 lat temu.Takie imię bo był mega waleczny i niestety nawet kastracja niewiele pomogła.Musiał byc izolowany.Z wiekiem sie wyciszył i funkcjonuje od dawna z kotami w zgodzie.Ale jest potworny problem z uszami.Na pewno musimy usunąć polipa z ucha.Przez to w obu uszach jest stan zapalny.Kota boli-sprawia mu ogromny dyskomfort-kiedy to rozdrapie -bo mu to przeszkadza-chlusta wydzieliną krwi z ropą.Leczenie nie dało efektów.Potrzebny jest zabieg.

Wstepnie umówiłam się z moją Wetką na wtorek rano w przyszłym tygodniu.Zna sprawę i moze policzy jakoś po Bozemu.Tak czy inaczej -wstępnie-koszt usunięcia polipa określiła dla mnie na 300 zł.Plus potem jakaś maść przeciwzapalna.Wszystko zależy od stanu ucha po oglądzie i ocenieniu uszkodzeń.Moze to byc koszt 100-150 zł.Nie wiem czy jeszcze jakieś leki.Powinniśmy sie zmieścic w kwocie maksymalnie- 500 zł.

Ten zabieg jest kotu bardzo potrzebny.Miałam już kotkę z usuwanym polipem.O niebo jej się poprawił komfort potem.Apetyt też wrócił.


Bardzo prosze o pomoc w sfinansowaniu wtorkowej wizyty.Im szybciej tym lepiej-tym bardziej ze leczenie nie daje rezultatów a polip rośnie.Boli i bardzo przeszkadza kotu.


Moze chociaż jakąś część kwoty udałoby się uzbierać. To bardzo nam pomoze w obliczu kosztów które codziennie i tak ponosimy.

Potem zrobimy zdjęcie Rambowi.

Dołożę się do zabiegu.
Rambo

makrzy pisze:Dołożę się do zabiegu.
Rambo

Pięknie dziękujemy.


Ktoś może jeszcze troszeczkę pomóc?

Nie przyśpieszę sprawy-choć bardzo bym chciała.I z uwagi na kota i fatalne upały.

Ale moja Wetka będzie dostępna na ranną zmianę- dopiero w przyszłym tygodniu-od wtorku.Wolę żeby to Ona go przyjęła.No i nie mam kasy -a Wetka nie odłoży płatnosci.Tak wiec wtorek najbliższy termin.

Przelałam 100 zł.

Poszło 50 zł na konto Szymkowej

ropucha pisze:Przelałam 100 zł.

Pięknie dziękujemy

ametyst55 pisze:Poszło 50 zł na konto Szymkowej

Dziękujemy ślicznie

No w uszach masakra.Trudno to czyścic -bo kot dostaje szału.Nie wiem ale on chyba jeszcze jakiś lek przeciwzapalny dostanie.Martwię się- bo to niemłody już kot.Nie wiem czy da się obejrzeć.Będzie musiała go chyba od razu znieczulić.

Gdyby ktoś dołożył 30 zł, to mogłabym przekazać 500 zł na leczenie Rambo.

Szymkowa pisze:Gdyby ktoś dołożył 30 zł, to mogłabym przekazać 500 zł na leczenie Rambo.

poszło ale pieniądze będziesz miała po niedzieli bo to inny bank.

Szymkowa - 100
makrzy - 70
ropucha - 100
ametyst55 - 80
JózefK - 150


Wysłałam Izie 500 zł na leczenie ucha Rambo. Bardzo dziękuję wszystkim za hojność.

Szymkowa pisze:Szymkowa - 100
makrzy - 70
ropucha - 100
ametyst55 - 80
JózefK - 150


Wysłałam Izie 500 zł na leczenie ucha Rambo. Bardzo dziękuję wszystkim za hojność.

Kochani ogromnie Wam dziękujemy.Ogromnie.

Rambo od rana u Weta.Martwie się.

Wczoraj nie pojechał -bo niestety moja Wetka chora -na zwolnieniu.Nie wiadomo jeszcze jak długo-a kot cierpi.Po konsultacjach-wczoraj -drugą z Wetek-po rozmowie telefonicznej -z moją-powiedziała wczoraj ze przyjmie kota.Trzecia Wetka odmówiła-w poniedziałek- dzwoniłam aby potwierdzić wtorkową wizytę i wtedy sie dowiedziałam jaka sytuacja.Poczekam jeszcze trochę i zadzwonię tam.

Paragon za wizytę będzie tutaj okazany.

oby było dobrze

mocne