środek przeciwko mrówkom a kot

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 28, 2024 14:34 środek przeciwko mrówkom a kot

Mam pytanie.
Włażą nam przez okno całe oddziały mrówek. Czym je wytępić i odciąć drogę tak, żeby nie ucierpiał kot?
Kocio oczywiście większość dnia spędza na parapecie...

Dzięki za wszystkie sugestie.
Boogie,
Bruno, Nikoś, Brownie
& Cheetos


drx Bury (')2016
drx Rudy (')2011

Cheetos

Avatar użytkownika
 
Posty: 2239
Od: Śro lip 06, 2022 17:50
Lokalizacja: - Czarna Wieś -

Post » Pt cze 28, 2024 14:54 Re: środek przeciwko mrówkom a kot

Dobra, znalazłam np. coś takiego: https://www.e-ogrodnicy.pl/p715,substra ... ajace.html
Tu więcej do wyboru: https://www.e-ogrodnicy.pl/k119,prepara ... rowki.html

A sprawdzone domowe sposoby?...
Boogie,
Bruno, Nikoś, Brownie
& Cheetos


drx Bury (')2016
drx Rudy (')2011

Cheetos

Avatar użytkownika
 
Posty: 2239
Od: Śro lip 06, 2022 17:50
Lokalizacja: - Czarna Wieś -

Post » Pt cze 28, 2024 15:56 Re: środek przeciwko mrówkom a kot

Ziemia okrzemkowa. Rozsypać przez sitko na parapecie, powinna je zniechęcić. Niektórzy używają ziemię okrzemkową jako środek przeciwpasożytniczy dla kotów, więc nie powinna zaszkodzić. Tylko żeby osiadła zanim kota się wypuści na okno (niewskazane jest wdychanie, bo może podrażnić płuca).
Pułapki na bazie boraksu (wymieszane z cukrem czy gotowanym jajkiem), w miejscu niedostępnym dla kota, blisko trasy mrówek. Jeśli zaniosą do gniazda, boraks powinien wysuszyć całą kolonię.
Ponoć woda z octem odstrasza mrówki, ale u mnie się nie sprawdziło.

imatotachi

 
Posty: 135
Od: Śro maja 17, 2017 19:35

Post » Pt cze 28, 2024 18:58 Re: środek przeciwko mrówkom a kot

imatotachi, dzięki!
Boogie,
Bruno, Nikoś, Brownie
& Cheetos


drx Bury (')2016
drx Rudy (')2011

Cheetos

Avatar użytkownika
 
Posty: 2239
Od: Śro lip 06, 2022 17:50
Lokalizacja: - Czarna Wieś -

Post » Sob cze 29, 2024 1:38 Re: środek przeciwko mrówkom a kot

Nie mam siły więcej pisać
Ale uważaj i poczytaj
Tamte linkowane niektóre mogą być niebezpieczne dla kota
Tez z tym walczę i trochę czytałam i miałam
Narazie maja się dobrze , mrówki
Miałam spacerujące przez tapczan nawet
Teraz najgorsze tam gdzie kotu daje jeść na dworze
W tam tym roku zrobiły se gniazdo w donicy z pomidorem , później w pojemniku poziomek i truskawek
Miałam ich polać gorąca woda , gniazdo , teraz żałuje że tego nie zrobiłam
I sąsiada odrazu za płotem są drzewka i mszyce i one idą

Samym octem lałam belki pod dachem , wysypywalam proszkiem do pieczenia ,soda i nic
Kupiłam coś dla nich i w pojemniki , nawet z karma nie biorą
Jak znajdziesz gniazdo to może się ci uda
Jeszcze coś kupiłam tym można opryskać ale na razie nie robiłam bo tam karmie koty wolnozyjace
Jest tam chyba związek jak i od pcheł dla kota
Tylko one sa cwane omijają to co sypane
Jak szły po belkach pod dachem to później zboczyła i bokiem belki cześć szła
I weź tam posyp
Napewno , sprawdzi tym przy kotach bezpiecznie nie jest
Bo to stosuje do much schowane
To w czerwonym opakowaniu nie widzę składu
Wiec jak jest bezpieczne to guzik działa
Już tych preparatów nakupiłam
Napisz do nich może o skład
Wysypalam agrisanem niżej tam gdzie kot je (on na wysokości)
To osusza i kiedyś było mniej much teraz okropnie nie da się postawić jedzenia
Jeszcze posypałam jakaś skala wulkaniczna i od ślimaków
Małe żyjątka są odporne

anka1515

 
Posty: 4675
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob cze 29, 2024 11:55 Re: środek przeciwko mrówkom a kot

u mnie kiedyś mrówki wchodziły z dołu, po bloku na drugie piętro przez balkon, i rozłaziły się po domu (choć jeszcze to nie była inwazja bo widywałam może z 10 mrówek na raz, i tak przez kilka dni) . Moja wina, bo czegoś nie sprzątnęłam i przypadkiem jedna patrolowa przyszła, znalazła i ściągnęła resztę. Miałam szczęście, że do domu dostawały się jedną wyznaczoną przez siebie ścieżką. Niestety musiałam być brutalna :( . Kilka z nich zabiłam na "przejściu " i zostawiłam , następne kilka strąciłam ze ściany :( . To jednak zadziałało na resztę jak alarm- zaczęły się stopniowo cofać i już nie wróciły. Oczywiście wszelkie okruszki w domu wysprzątałam by im w tym czasie już nic "nie pachniało" , włącznie z kocim żarciem wystawianym tego dnia tylko do zjedzenia a nie tak jak zwykle, że stoi prawie 24na dobę (dokładane)

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 905
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości