Strona 1 z 1

Srodek na komary bezpieczny dla kota

PostNapisane: Pt maja 24, 2024 10:42
przez alpenliebe
Hej,

to mój pierwszy post tutaj, z góry przepraszam, jeśli już był.

Przeszukałam forum jak mogłam, ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie.

Mam ogromny problem z komarami w mieszkaniu - osobiście jestem chyba ulubienczynia komarów.

Chciałabym to dziadostwo krótko mówiąc wytępić, ale mam kota. Potrzebuje sprawdzonego środka, który powybija te małe gnojki, ale nie zaszkodzi w żaden sposób kotu.

Czy ktoś mógłby coś polecić?

Pozdrawiam,

Kasia

Re: Srodek na komary bezpieczny dla kota

PostNapisane: Pt maja 24, 2024 12:53
przez andorka
Najskuteczniejsze są moskitiery na oknach.
Kot bezpieczny, bo nie wypadnie.

Założenie moskitier jest chyba coś najlepsze co zrobiłam przy kotach. Mieszkam przy samym parku, więc od wiosny do jesieni wszelkie "dziadostwo" brzęczące i pełzające dotrzymywało mi towarzystwa. Teraz luz, nic nie włazi

Re: Srodek na komary bezpieczny dla kota

PostNapisane: Pt maja 24, 2024 13:26
przez jolabuk5
andorka pisze:Najskuteczniejsze są moskitiery na oknach.
Kot bezpieczny, bo nie wypadnie.

Założenie moskitier jest chyba coś najlepsze co zrobiłam przy kotach. Mieszkam przy samym parku, więc od wiosny do jesieni wszelkie "dziadostwo" brzęczące i pełzające dotrzymywało mi towarzystwa. Teraz luz, nic nie włazi

Też mam moskitiery. A balkon osiatkowany moskitierą i siatką.

Re: Srodek na komary bezpieczny dla kota

PostNapisane: Sob maja 25, 2024 15:32
przez ita79
dokładnie, lepiej zainwestować raz a dobrze w moskitierę niż zgadywać jaka chemia zaszkodzi kotu, lub nam. Producent może sobie pisać co chce, ale to pol latach mogą wyjść skutki wdychania tych preparatów. Dodatkowo, dla nas mogą być niewyczuwalne a zwierzęta mogą bardzo drażnić i nawet nie zgadniemy czemu są sfrustrowane .
Ja na oknach mam moskitiery na stelażach (robione na miejscu przez firmę lata temu) a na oknie balkonowym taką https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/ ... 1e67359107 tylko od góry mocowaną na czymś co kiedyś założyłam od innej moskitiery, takie listwy przylepiane i zamykane- że można na zimę zdjąć moskitierę a latem założyć bez ich demontażu . Koty i psy wszystkie bez problemów sobie tą moskitierę rozchylają jak chcą na balkon wyjść , a ja nawet w środku nocy mogę sobie siedzieć z włączonym światłem i otwartym szeroko balkonem