Strona 1 z 2

problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 12:14
przez WXT
W święta około 2-letnia kociczka urodziła 2 kociaki.
Dzisiaj, 22 kwietnia matka wyszła na drogę i zabił ją samochód. Kociaki mają ok. 3 tygodni. Nie wiemy co z nimi zrobić. Zabraliśmy je do domu z zewnątrz. Myśleliśmy nad zabraniem ich do wykastrowanej kotki. Nie wiemy lecz czy to dobry pomysł. Czy powinniśmy je zabrać do tamtej kotki, i jeżeli tak to czym je karmić.

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 20:52
przez Silverblue
Podniosę bo ważne.

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 20:57
przez Katarzynka01
WXT pisze:W święta około 2-letnia kociczka urodziła 2 kociaki.
Dzisiaj, 22 kwietnia matka wyszła na drogę i zabił ją samochód. Kociaki mają ok. 3 tygodni. Nie wiemy co z nimi zrobić. Zabraliśmy je do domu z zewnątrz. Myśleliśmy nad zabraniem ich do wykastrowanej kotki. Nie wiemy lecz czy to dobry pomysł. Czy powinniśmy je zabrać do tamtej kotki, i jeżeli tak to czym je karmić.

Trudna sytuacja :(
Trzeba karmić butelką i specjalnym mlekiem dla kociąt, do kupienia w lecznicach wet.
Masz niedaleko siebie kogoś doświadczonego w odchowywaniu takich kociąt? Kotka wysterylizowana, nawet jeśli wykaże instynkt macierzyński umyje je, ale nie nakarmi.
Należy przede wszystkim pamiętać, że dla takiego kociaka przekarmienie może być zabójcze. A karmić trzeba niewielką ilością co 2 - 3 godziny.

Nie wiem skąd jesteś. Być może będziesz musiała taką buteleczkę dla kociąt wraz ze smoczkiem odpowiedniej wielkości kupić przez internet. Dopóki nie zdobędziesz czegoś takiego można kocięta bardzo ostrożnie karmić strzykawką (oczywiście bez igły, sorry, ale wolę dodać na wszelki wypadek)

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 21:14
przez anka1515
Może kotka dostać pokarmu i kociakami się zająć
Zależy jak to wszystko zorganizujecie
Musi być pod kontrola czy kotka przyjemnie kociaki
Jak nie nakarmi to może zechce się nimi zaopiekować a to dużo
Kociaki już w tym wieku mogą same próbować jeść
Ja miałam pare razy takie sytuacje i wykorzystałam
Powodzenia

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 21:40
przez ita79
tu masz dużo fajnych informacji. https://wiecejnizkarma.pl/advices/opiek ... m-czesc-1/
Na szczęście 3 tydzień to właśnie zaczyna się ciut lżej z maleństwami,bo mogą przechodzić na dietę stałą i być może już same zaczynają się wypróżniać (ale oczywiście z każdym to inne tempo co trzeba mieć na uwadze )

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 22:04
przez czitka
I tutaj może zajrzyj, kilka tematów wyżej na tej stronie forum, ale dla wszystkiego: viewtopic.php?f=1&t=207444
Do Bastet możesz zwrócić się przez pw, zapewne odpowie. Tylko nowi użytkownicy muszą chyba mieć 5 postów, żeby odbierać pw, albo pisać, nie wiem dokładnie.

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Pon kwi 22, 2024 1:45
przez jolabuk5
Wysłałam pw do Bastet, może zajrzy!
Z informacji na jej wątku o opiece nad kociakami koniecznie przeczytajcie odcinek o pozycji, którą powinien mieć kociak przy ssaniu butelki, żeby się nie zachłysnął. To bardzo ważne!

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Pon kwi 22, 2024 5:14
przez WXT
[quote="Katarzynka01"] Kotka wysterylizowana, nawet jeśli wykaże instynkt macierzyński umyje je, ale nie nakarmi.

O tym że ich nie nakarmi to było wiadome. Bardziej chodziło mi o wychowanie i relacje z innymi kotami.

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Pon kwi 22, 2024 6:24
przez Bastet
.

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Pon kwi 22, 2024 14:57
przez WXT
UPDATE:
Kociaki mają kupione mleko i buteleczkę, piją już normalnie. Jedynymi zmartwieniami jest brak wydalania. Próbowaliśmy masować im okolice krocza (tak wyczytaliśmy) i na razie nic to nie daje.

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Pon kwi 22, 2024 16:16
przez anka1515
A próbowaliście z kotka
Wcale nie jest powiedziane ze ich nie wykarmi
Od lat siedzę w kotach i miałam takie sytuacje
Kotka mogłaby się nimi zaopiekować i nawet bez karmienia ale trzeba nad tym mieć kontrole

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Pon kwi 22, 2024 17:43
przez Katarzynka01
A możecie zapytać weta o to wydalanie?
Masować trzeba brzuszek - na kupkę. Natomiast kałużki moczu sa tak malutkie, że czasem trudno je zauważyć.
Trzeba też kotkom postawić malutką kuwetę (taką typu niegdysiejszych kuwet fotograficznych, żeby była niska), żeby od małego uczyły się załatwiać swoje potrzeby. Piasek powinien być drewniany, żeby czasem nie przyszło im do maleńkich łebków jedzenie go.

Gdy kociaki zaczną samodzielnie jeść, trzeba im podawać świeżą wołowinę, konieczny składnik prawidłowego odżywiania, niezastąpiony. Można zamrozić mały kawałek i zeskrobywać, żeby mięso miało odpowiednią konsystencję (oczywiście podawać już rozmrożone).

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Pon kwi 22, 2024 18:47
przez andorka
Zamiast kuwety na start wystarczy większy podstawek pod doniczkę

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Pon kwi 22, 2024 18:50
przez Katarzynka01
andorka pisze:Zamiast kuwety na start wystarczy większy podstawek pod doniczkę

Masz rację :lol:
Co prawda nigdy nie miałam czegoś takiego z braku kwiatków, ale kuwet fotograficznych w przeróżnych rozmiarach, multum. Kiedyś, kto to pamieta, w ogóle nie było kuwet specjalnie dla kotów, ale właśnie używało się fotograficznych :)

Re: problem z osieroconymi kotkami

PostNapisane: Pon kwi 22, 2024 21:50
przez mziel52
Katarzynka01 pisze:
andorka pisze:Zamiast kuwety na start wystarczy większy podstawek pod doniczkę

Masz rację :lol:
Co prawda nigdy nie miałam czegoś takiego z braku kwiatków, ale kuwet fotograficznych w przeróżnych rozmiarach, multum. Kiedyś, kto to pamieta, w ogóle nie było kuwet specjalnie dla kotów, ale właśnie używało się fotograficznych :)

Albo tacki plastikowe do kupienia w gospodarstwie domowym albo tekturowa przykrywka z pudełka po butach.