Strona 2 z 4

Re: Zbieram na rinoskopię dla kota który się dusi, bardzo pi

PostNapisane: Pt kwi 12, 2024 20:30
przez Katarzynka01
Co się stało Aniu?

Re: Zbieram na rinoskopię dla kota który się dusi, bardzo pi

PostNapisane: Nie kwi 14, 2024 17:03
przez makrzy
Aniu, co u Was?
Martwimy się...

Re: Zbieram na rinoskopię dla kota który się dusi, bardzo pi

PostNapisane: Nie kwi 14, 2024 19:54
przez Anna61
Katarzynka01 pisze:Co się stało Aniu?

makrzy pisze:Aniu, co u Was?
Martwimy się...

No bo odechciewa się wszystkiego...
Pani doktor Musielak która robiła Milusiowi badanie powiedziała, że nie jest dobrze. Podczas badania tkanka była tak miękka, że nie można było się przebić dalej a do tego bardzo krwawił. Pobrano wycinek z kawałkiem kości, bo tak miękkkie. Doktor podejrzewa nowotwór ale czekamy na wyniki badań które będą jedne do 7 dni a reszta do 21. Zalecana jest tomografia. Pani doktor wspomniała o radioterapii ale z miejsca sama sobie odpowiedziała, że chyba mnie na nią nie stać skoro wcześniej prosiłam o fakturę 2 tygodniową do opłacenia 1600 złotych za badania.
Niestety znowu mam problem z przesłaniem zdjęć z telefonu na laptopa, ale wysłałam do Szymkowa to co dostałam z kliniki gdy odbierałam Milusia, i jeśli Jolu to nie problem to poprosiłabym o wstawienie karty informacyjnej wizyty. Tam pisze o zmianie w obu nozdrzach, silnie ukrwiona i zatykająca oba nozdrza.
Ogólnie z kotkiem nie jest aż tak źle chociaż oddech ma taki jak ludzie z zatkanym nosem. Wychodzi na podwórko, chodzi za mną, tuli się do mojej twarzy gdy go noszę na rękach. Gdy go wołam do domu to biegusiem leci do mnie, do domu. :cry:

Re: Zbieram na rinoskopię dla kota który się dusi, bardzo pi

PostNapisane: Nie kwi 14, 2024 20:04
przez Katarzynka01
Bardzo mi przykro :(
Niestety mamy podobny problem z Kociem, kotem mamy.
Ale mama zdecydowała o leczeniu paliatywnym. W sumie nie mamy innego wyjścia.
Jesli to nowotwór to po prostu rokuje źle.
Ech, do dupy :(

Re: Zbieram na rinoskopię dla kota który się dusi, bardzo pi

PostNapisane: Nie kwi 14, 2024 20:29
przez Anna61
Katarzynka01 pisze:Bardzo mi przykro :(
Niestety mamy podobny problem z Kociem, kotem mamy.
Ale mama zdecydowała o leczeniu paliatywnym. W sumie nie mamy innego wyjścia.
Jesli to nowotwór to po prostu rokuje źle.
Ech, do dupy :(

Mnie też przykro Kasiu z powodu kotka Twojej mamy.
Doktor wspomniała o leczeniu paliatywnym i powiedziała, bo wie że kotek wychodzi, że kiedyś może po prosu nie wrócić do domu i będę szukać jego ciałka na podwórku.
Dzisiaj przyjechały do mnie wnuki i byliśmy na podwórku, Miluś z bratem(białorudy) chodzili za mną jak pieski, z bratem robili noski noski. Widzę że są szczęśliwe na dworzu, a wczoraj gdy go nie wypuściłam to tęsknie patrzył za mną z woliery, gdy byłam na podwórku.
Oczywiście, nie chciałabym aby się męczył, ale muszę mieć pewność, że jest to co doktor podejrzewa i jaka jest ewentualna cena jego dalszego życia, jak i od dobroci serca ludzi dla których jest coś warte jego bycie z nami. :cry:

Re: Zbieram na rinoskopię dla kota który się dusi, bardzo pi

PostNapisane: Nie kwi 14, 2024 20:37
przez Katarzynka01
Aniu, Miluś jest młodym kotkiem, może u niego uśpienie do tomografii nie jest obarczone tak ogromnym ryzykiem. Jeśli zdecydujesz się na to badanie, dołożę się, z ogromną nadzieją, że to nie jest ta najgorsza diagnoza :(

U nas nie ma szans na pełną diagnostykę bo Kocio jej po prostu nie przeżyje, leczymy więc paliatywnie :(

Re: Zbieram na rinoskopię dla kota który się dusi, bardzo pi

PostNapisane: Pon kwi 15, 2024 12:47
przez Anna61
Katarzynka01 pisze:Aniu, Miluś jest młodym kotkiem, może u niego uśpienie do tomografii nie jest obarczone tak ogromnym ryzykiem. Jeśli zdecydujesz się na to badanie, dołożę się, z ogromną nadzieją, że to nie jest ta najgorsza diagnoza :(

U nas nie ma szans na pełną diagnostykę bo Kocio jej po prostu nie przeżyje, leczymy więc paliatywnie :(

U nas Miluś miał narkozę i zniósł ją dobrze.

Dzięki Kasiu za deklarację wsparcia na TK.

Dostałam fakturę za badanie którą trzeba opłacić do 29 kwietnia :( dopiero po jej opłaceniu będę decydować o tomografii.
Obrazek

a to wskazanie do tomografii
Obrazek

Dziękuję za wsparcie 500 złotych od osoby anonimowej dla Milusia :1luvu:

Miluś prosi o ratunek :cry:
Obrazek

Re: Zbieram na rinoskopię dla kota który się dusi, bardzo pi

PostNapisane: Pon kwi 15, 2024 13:05
przez Katarzynka01
Biedny :(
Młody kotek, trzeba dać mu szansę, oby się udało

Ile jeszcze brakuje do opłacenia faktury?

Re: Zbieram na rinoskopię dla kota który się dusi, bardzo pi

PostNapisane: Pon kwi 15, 2024 13:12
przez Anna61
Katarzynka01 pisze:Biedny :(
Młody kotek, trzeba dać mu szansę, oby się udało

Ile jeszcze brakuje do opłacenia faktury?

Mamy 875 złotych dopiero na tą fakturę. :(

Tak Kasiu, on ma dopiero 3 lata i nie ma szczęścia w życiu.
Bezdomna 5 rodzeństwa matka przyprowadziła do stanowiska karmienia. Wzięłam całą piątkę maleństw a kocicę wysterylizowałam.
Potem adoptowane z bratem i zwrot po półtora roku, a teraz i to :cry:

Re: Zbieram na rinoskopię. Podejrzenie nowotworu :(

PostNapisane: Pon kwi 15, 2024 18:55
przez aga66
Jak dostanę kasę to wpłacę na kotka, bardzo mi go szkoda.

Re: Zbieram na rinoskopię. Podejrzenie nowotworu :(

PostNapisane: Wto kwi 16, 2024 9:05
przez Anna61
aga66 pisze:Jak dostanę kasę to wpłacę na kotka, bardzo mi go szkoda.

Dobrze Aga, to zapisuję jako deklarację, dziękuję.

Re: Zbieram na rinoskopię. Podejrzenie nowotworu. Proszę o p

PostNapisane: Śro kwi 17, 2024 20:59
przez makrzy
Aniu, jak będzie potrzeba zebrać na Tk też troszeczkę pomogę grosikiem

Re: Zbieram na rinoskopię. Podejrzenie nowotworu. Proszę o p

PostNapisane: Czw kwi 18, 2024 17:43
przez Anna61
makrzy pisze:Aniu, jak będzie potrzeba zebrać na Tk też troszeczkę pomogę grosikiem

Dziękuję Marzenko, zapiszę jako deklaracja. :kotek:

Z anonimowych wpłat mamy razem 650 złotych, za które bardzo dziękuję :1luvu:

Na dzień dzisiejszy mamy ogółem na fakturę 1025 złotych.

Wpłaty i deklaracje.
Wpłata 100 złotych - aania- :1luvu:
Wpłata 75 złotych - makrzy- :1luvu:
Wpłata 200 złotych - Katarzynka01- :1luvu:
Anonimowo 650 złotych - :1luvu:
Mamy 1025złotych.

Deklaracja na TK
od Katarzynka01- :kotek:
od aga66- :kotek:
od makrzy- :kotek:

Dziękuję.
Brakuje jeszcze 575 złotych na zapłacenie faktury do 29 kwietnia. :(

Re: Zbieram na rinoskopię. Podejrzenie nowotworu. Proszę o p

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 12:31
przez Anna61
Są już pierwsze wyniki Milusia i wyszła Aspergiloza. https://www.google.com/url?sa=t&source= ... a7-giYRqiA

https://www.google.com/url?sa=t&source= ... r6f1vMoLy1

Niestety musimy czekać na wynik cytologii, aby leczeniem na grzyba nie zaszkodzić gdyby nowotwór się potwierdził.
To daje nam nadzieję, że może to nie być to najgorsze. :cry: :1luvu:

Re: Zbieram na rinoskopię. Podejrzenie nowotworu. Proszę o p

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 14:11
przez aga66
Aniu, wysłałam dla Milusia wczoraj serduszka. Kciuki, lepszy grzyb niż ..... :ok: