brak apetytu,kocia anoreksja - ale skąd?? A JEDNAK NERKI:(

[kasiek1510]

Wygląda jak ONN.

[ashai]

Onn srednio nam pasuje, bo nie wiemy skad by sie mialo nagle wziac i wet mowila, ze te nasze parametry nie sa takie super typowe dla tej wersji. Kot niewychodzacy, wiec zatruc sie raczej nie zatrul. Rozwazamy, czy mianseryna moglaby cos takiego wywolac, ale to tylko przeczucia, ze raczej nie…

Pluczemy kroplowkami cd, kot od wczoraj polprzytomny, lezy, nie sikal od ponad 24h, na dzisiejszym usg pecherz nie byl jakos super przepełniony. Jedzenie, picie nie wchodzi w ogole ( temperatura ciala nizsza, wiec okrywam kocem, a dziwne co sie pojawilo - od wczoraj kota co chwilkę caly czas jakby wzdryga, czasami lzej, a czasami az troche nim podrzuca… i to tak naprawde co chwilke… nie wiemy dlaczego.

Biochemie bedziemy powtarzac pewnie pt pub pon jak troche go przepluczemy, zeby sprawdzic jakie efekty.

[Doris2]

Spadek temperatury to świadczy o niskim ciśnieniu i problemach z sercem i lub nerkami. To bardzo źle że ma taki spadek. Może możnaby mu dać leżeć przy termoforze jeśli macie.

Jeśli chodzi o anoreksję to antykatabolicznie na mięśnie działa HMB takie białko do kupienia w wersji nie tylko dla ludzi ale i dla zwierząt. Przeciwdziała rozpadowi mięśni.
U ludzi bardzo dobrze działa przy chorobie nowotworowej, starszym wieku i chorobach z zanikiem mięśni. To jest bezpieczny preparat, tak przy najmniej pisze że nie ma skutków ubocznych przy normalnym dawkowaniu.

Na niewydolność nerek działa dobrze Chitofos z Dolfosu. Miałam kiedyś pieska z niewydolnością nerek i żył z nią na tym preparacie.

[andorka]

Onn srednio nam pasuje, bo nie wiemy skad by sie mialo nagle wziac

Czy na USG nie wyszły kamienie w nerce.
Miałam kotę, której nagle poleciały parametry nerkowe, futerko ładne, nagle przestała jeść.
Okazało się że schodził kamień z nerki, przytkał moczowód i on wywołał taki dramat w wynikach. Jak już zszedł to 2-3 tyg. kroplówek i wspomagaczy i Glusia doszła do siebie.

Niestety, zejścia drugiego kamienia 3 lata później nie przetrwała ale wtedy druga nerka już praktycznie nie działała. Ta druga nerka już wiele lat wstecz w obrazie była mniejsza i słabsza.

[kasiek1510]

Onn srednio nam pasuje, bo nie wiemy skad by sie mialo nagle wziac i wet mowila, ze te nasze parametry nie sa takie super typowe dla tej wersji. Kot niewychodzacy, wiec zatruc sie raczej nie zatrul. Rozwazamy, czy mianseryna moglaby cos takiego wywolac, ale to tylko przeczucia, ze raczej nie…

Pluczemy kroplowkami cd, kot od wczoraj polprzytomny, lezy, nie sikal od ponad 24h, na dzisiejszym usg pecherz nie byl jakos super przepełniony. Jedzenie, picie nie wchodzi w ogole ( temperatura ciala nizsza, wiec okrywam kocem, a dziwne co sie pojawilo - od wczoraj kota co chwilkę caly czas jakby wzdryga, czasami lzej, a czasami az troche nim podrzuca… i to tak naprawde co chwilke… nie wiemy dlaczego.

Biochemie bedziemy powtarzac pewnie pt pub pon jak troche go przepluczemy, zeby sprawdzic jakie efekty.

ONN ma wiele przyczyn w tym niewydolność i zaburzenia pracy innych organów, zapalne czynniki, odwodnienie, spadek ciśnienia itd

[ashai]

Ok, dzieki za podpowiedzi. Popytam jutro u wet, bo znowu rano mamy wizytę. A czy ktoś z Was mial sytuację z takimi wzdrgnięciami u kota?? Czytalam trochę o czkawce przewlekłej, ale nie jestem pewna czy to to… no tak nim wzdryga co chwile, czasami na tyle mocno, ze az (teraz po wecie zostal w polowce transportera, bo nie chce go naciagac) rusza calym transporterem (

[kasiek1510]

Ok, dzieki za podpowiedzi. Popytam jutro u wet, bo znowu rano mamy wizytę. A czy ktoś z Was mial sytuację z takimi wzdrgnięciami u kota?? Czytalam trochę o czkawce przewlekłej, ale nie jestem pewna czy to to… no tak nim wzdryga co chwile, czasami na tyle mocno, ze az (teraz po wecie zostal w polowce transportera, bo nie chce go naciagac) rusza calym transporterem (

Ataki padaczkowe przy mocznicy.

[ashai]

Ok, dzieki za podpowiedzi. Popytam jutro u wet, bo znowu rano mamy wizytę. A czy ktoś z Was mial sytuację z takimi wzdrgnięciami u kota?? Czytalam trochę o czkawce przewlekłej, ale nie jestem pewna czy to to… no tak nim wzdryga co chwile, czasami na tyle mocno, ze az (teraz po wecie zostal w polowce transportera, bo nie chce go naciagac) rusza calym transporterem (

Ataki padaczkowe przy mocznicy.

Jezuu… można mu jakoś na to pomóc?? (

[FuterNiemyty]

Madrego nic nie podpowiem, ale kciuki caly czas mocne.

[jolabuk5]

Też mogę tylko potrzymać!

[SabaS]

Nie widzę nadal wyników z badania poziomu B12, tak jak sugerowała Blue. Jeśli nie doczytałam to przepraszam. Niski poziom potrafi nieźle namieszać w jelitach. U mojego kocura było nawet podejrzenie chłoniaka. Też wyniki krwi ok, tylko brak apetytu i chwilami gorsze samopoczucie.
A jak wyglądają jego sprawy kuwetkowe, zwłaszcza "dwójka"? Kciuki za trafną diagnozę dla kotełka

[ashai]

Nie widzę nadal wyników z badania poziomu B12, tak jak sugerowała Blue. Jeśli nie doczytałam to przepraszam. Niski poziom potrafi nieźle namieszać w jelitach. U mojego kocura było nawet podejrzenie chłoniaka. Też wyniki krwi ok, tylko brak apetytu i chwilami gorsze samopoczucie.
A jak wyglądają jego sprawy kuwetkowe, zwłaszcza "dwójka"? Kciuki za trafną diagnozę dla kotełka

Przy pobieraniu krwi we wtorek zapytalam wet o zbadanie tej b12, odpowiedziała, że można robić, ale musiałaby to gdzieś wysyłać, bo ona nie ma możliwości sprawdzenia u siebie. I że po takich wymiotnych akcjach na pewno będzie miał zaniżony poziom, więc podamy mu zastrzyk. A że kiedyś już dostał zastrzyk i go nie zboostowało z jedzeniem to obstawialiśmy wersję, że to jednak nie o b12 chodzi. Na teraz no to walczymy o to przepłukanie i sprawdzenie jeszcze raz biochemii jak te nerki… kot dalej nie sikał leży biedny w półśnie drugi dzień… dostał dziś furosemid, ale poki co no bez siusiu… próbowałam dwa razy przełożyć go do kuwety, że może instynktownie “zaskoczy” i siknie, ale on taki słaby, że musiałam cały czas go trzymać i za pierwszym razem walczył, że chce wyjść z kuwety, a za drugim położyļ sie w niej z niemocy jutro rano znowu wet i mamy próbować go zacewnikować, żeby spr czy nie zatkała się cewka moczowa.

Dziekujemy wszystkim za kciuki ❤️

[jolabuk5]

Biedny kotek...

[ashai]

Kamieni nie bylo widac, zapomnialam napisac o kupach - wszystko bylo ok. Zero biegunek, krwi itp. Kupy caly czas w normie. Sikal tez ok.

Jestesmy u wet, moczu w pecherzu na usg dalej nie jakis ogrom. Zacewnikowany, a mocz dalej slabo splywa. Zaraz dostanie jakis lek dozylny na produkcje moczu.

Plyn w jamie brzusznej nie bardzo duzo, ale jest (

No i diagnoza ze ONN (

Nie wiem czy go uratuje

[FuterNiemyty]

Szlag, nie takie wiesci mialy byc
Rzuc okiem na watek, pare pomyslow na prowadzenie ONN:
viewtopic.php?f=36&t=216306&hilit=onn

Kciuki nieustanne.