Strona 1 z 1

Jak nauczyć kota?

PostNapisane: Wto kwi 02, 2024 15:10
przez Mrusiu2023
Dzień dobry, przychodzę z zapytaniem?.
Przygarnęłam w listopadzie małego kotka. Cały czas był w domu, od kilku dni zaczynam z nim wychodzić na ogród. Niestety nie może zostać kotkiem niewychodzacym. Kotki, które u mnie były na przestrzeni lat ,zawsze wychodziły z domu na ogród. Były to kotki starsze od tego Mrusia. Wychodzę z nim na ogród 2 razy dziennie i pilnuje go cały czas. Uczę go gdzie się wychodzi przez okienko( to już opanował do perfekcji).Jednak powrót nie jest łatwy. Musze go zabierac na ręce i wpychać do okienka. Nie chce wracać do domu. Jak już jesteśmy w domu to bardzo miauczy i domaga sie ponownego wyjścia. Później się uspokaja i jest juz spokojny.
Proszę mi doradzić jak się zachowywać,jakich użyć metod , zeby jak najszybciej zrozumiał, ze się wychodzi i wraca do domku.

Bardzo proszę o radę a nie krytykę.
dziękuję

Re: Jak nauczyć kota?

PostNapisane: Śro kwi 03, 2024 8:52
przez andorka
a na smakołyki z domowej strony okienka się nie skusi?

Re: Jak nauczyć kota?

PostNapisane: Śro kwi 03, 2024 8:55
przez mziel52
A kot wykastrowany?

Re: Jak nauczyć kota?

PostNapisane: Czw kwi 04, 2024 19:02
przez jolabuk5
Może zamontować specjalne kociue drzwiczki?
Tu są różne rodzaje:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_ ... _preparaty

Re: Jak nauczyć kota?

PostNapisane: Pt kwi 05, 2024 8:43
przez boguska_t
Kot nie chce wracać do domu i dlatego "udaje", że nie potrafi wejść sam. Musisz wzmocnić pozytywne odczucia. Naucz go, że za każdym razem jak wejdzie do domu sam dostanie przysmak albo wychodź z nim przed posiłkiem. Gdy się wybiega, zmęczy będzie chciał coś zjeść i szybko się nauczy gdzie trzeba iść aby dostać jedzenie. Możesz też wzmocnić to komendą np. "do domu" Za każdym powrotem do domu wypowiadaj te słowa, nawet po kilka razy.
Kolejna sprawa musisz go wykastrować jeśli jeszcze nie jest. Kot niekastrowany będzie trudny do upilnowania.

Re: Jak nauczyć kota?

PostNapisane: Pt kwi 05, 2024 9:31
przez Mrusiu2023
Dziękuje bardzo za podpowiedź. Tak Mruś jest wykastrowany. Na ogrodzie jest tyle bodźców ,ze on jakby mógł to pofrunął by za ptakami.:)Muchy,mrówki, drzewa, kwiaty.J est młodziutki, bada zapachy. Z jedej strony działki są koty i z drugiej. Patrzą na siebie i troche prychają.