Zbiórka na ratowanie Felusia - silna anemia i nowotwór?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 05, 2024 6:36 Re: USG łapki

To opinia wetki że krew wyglądała ładnie?
Przy takiej niedokrwistości jak na wynikach wet nie użyłby raczej takiego określenia - chyba że spodziewał się że będzie dużo gorzej wyglądała na podstawie wyglądu śluzówek.
Jednak blade śluzówki idą z tymi wynikami w parze.
Na pewno przed podaniem krwi trzeba wynik zweryfikować kolejną morfologią - tym bardziej że kocurek czuje się całkiem dobrze. To może świadczyć o tym że niedokrwistość nie jest nagła, narastała od pewnego czasu powoli i organizm się dostosowywał do tego stanu, więc nie jest on tak odczuwalny silnie - ale trzeba się upewnić jak sytuacja wygląda.
Jednak jak najszybciej skontaktowałabym się z lecznicą w której byliście z zapytaniem co dalej w temacie wyników krwi - jeśli Wam nie pomogą z jakiegoś powodu - obdzwaniałabym większe lecznice i kliniki z zapytaniem o możliwość podania krwi.

Blue

 
Posty: 23533
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt kwi 05, 2024 6:54 Re: USG łapki

Tak, wetka powiedziała, że ma blade śluzówki ale krew pobrana do badań wygląda ładnie. Przyniosła mi fiolkę z płynem pobranym z nogi, który był różowy - zabarwiony krwią i nawet użyla porównania, że jakby morfologia miała wyjść źle to krew by wyglądała jak ta substancja w fiolce a nie wygląda. Już zaczęłam dzwonić po wetach ale za wcześnie jest i jeszcze nieczynne mają. Nie mamy też grupy krwi więc będę dzwonić do labu i pytać czy mają jeszcze próbkę. Tak się zastanawiam z nogi pobrano płyn podbarwiony krwią, czerwone krwinki bardzo niskie a RET wysokie może on miał jakiś wylew do tej łapki.

emilab.

 
Posty: 54
Od: Pt sie 26, 2022 17:08

Post » Pt kwi 05, 2024 9:58 Re: USG łapki

Dzwonię od rana i nic. Krew jest na Śląsku ale sama muszę po nią jechać. Moi weci na miejscu to od razu eutanazję proponują, Pani z wczoraj też chyba umywa ręce bo usłyszałam, że byłam tam tylko raz i żeby kontaktować się z nefrologiem u którego się leczymy a do nefrologa to niestety kolejki jak do papieża :placz: Co robić? Gdzie iść?

emilab.

 
Posty: 54
Od: Pt sie 26, 2022 17:08

Post » Pt kwi 05, 2024 10:34 Re: USG łapki

:(
Dzwoniłaś do Multiwetu?
Mi w swoim czasie bardzo pomogli, sami kontaktowali się z Bankiem Krwi, ten ściągnął dawcę, bardzo się postarali bo też krwi nie było nigdzie a kot mi schodził...
Może pytaj się czy podadzą krew od dawcy bezpośrednio?

Blue

 
Posty: 23533
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt kwi 05, 2024 10:43 Re: USG łapki

Tam chyba jeszcze nie, jestem załamana bo każdy mówi żebym sobie załatwiła krew to pogadamy. Zaraz będę dzwonić tylko muszę się trochę uspokoić.

emilab.

 
Posty: 54
Od: Pt sie 26, 2022 17:08

Post » Pt kwi 05, 2024 10:47 Re: USG łapki

Labros ma terminy na dzis.
Rzuc okiem moze na polecane gabinety
viewtopic.php?f=22&t=140914&start=180
do obdzwonienia ?
Na Blablacar dogranie opcji przewozu krwi?
Kciuki za Was

FuterNiemyty

 
Posty: 3758
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt kwi 05, 2024 14:13 Re: USG łapki

odbierz pw

gusiek1

 
Posty: 1666
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 05, 2024 14:19 Re: USG łapki

gusiek1 pisze:odbierz pw

Hej! Sprawdź pocztę

emilab.

 
Posty: 54
Od: Pt sie 26, 2022 17:08

Post » Sob kwi 06, 2024 2:09 Re: USG łapki

I co u was ? Jak kic się czuje ?

anka1515

 
Posty: 4134
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob kwi 06, 2024 6:57 Re: USG łapki

Hej! Kotek jak na kiepskie wyniki czuje się w miarę ok. Wyniki robione wczoraj trochę gorsze niestety niż przedwczoraj ale to też inny lab, maszyny, normy... Dzisiaj powtórka więc wyniki będą bardziej wiarygodne. Ja mam nadzieję zaraz odebrać krew

emilab.

 
Posty: 54
Od: Pt sie 26, 2022 17:08

Post » Sob kwi 06, 2024 7:26 Re: USG łapki

Kciuki za Was.

FuterNiemyty

 
Posty: 3758
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob kwi 06, 2024 16:46 Re: USG łapki

Cześć! Feluś nie miał transfuzji bo wyniki zaczynają się poprawiać, sprawdzamy czy to chwilowa poprawa czy może jutro będzie jeszcze lepiej, obserwujemy i będziemy decydować. W 24h hematokryt skoczył z 12,4 na 16. Szału nie ma bo to wciąż słabo ale taki skok w tak krótkim czasie daje nadzieję.

emilab.

 
Posty: 54
Od: Pt sie 26, 2022 17:08

Post » Nie kwi 07, 2024 11:07 Re: USG łapki

Zyskujecie czas. Oby poprawa szla dalej, trzymajcie sie.

FuterNiemyty

 
Posty: 3758
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie kwi 07, 2024 18:24 Re: USG łapki

Jeśli kocurek nie dostaje teraz kroplówek dożylnych to prawdopodobne częściowo "wskoczył" na swoje rzeczywiste wyniki - najważniejszy będzie dzisiejszy pomiar w jakim kierunku to idzie.
Trzymam kciuki żeby było znowu troszkę lepiej :) - 16 % to już bezpieczniejszy wynik niż 12, mozna się chwilowo wstrzymac z podaniem krwi jeśli kot czuje się dobrze - a gdyby tendencja była w dalszym ciągu rosnąca to byłoby super.
On dostaje teraz jakieś leki które mogą mu w tym temacie pomagać? Steryd, antybiotyk?

Blue

 
Posty: 23533
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie kwi 07, 2024 19:13 Re: USG łapki

Niestety dzisiaj wyniki znowu się pogorszyły ma hematokryt 15,1 a raczej miał bo zrobili transfuzję no i niestety dostałam telefon, że niewiele to pomogło. Załamana jestem w tym momencie, robię wszystko i nic, jest tylko gorzej. Zostawiam go na noc w szpitalu co dalej? Nie mam pojęcia. :placz:

emilab.

 
Posty: 54
Od: Pt sie 26, 2022 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 155 gości