Miau.PL

Cześć,

Jestem właścicielem 5-letniego kocurka znalezionego w lesie niecały rok temu. Kot trochę kuleje. Zdjęcie RTG wykazało, że w przeszłości musiał mieć jakiś wypadek, na skutek którego nastąpiło złamanie, które nie zrosło się idealnie i noga jest krótsza. Wobec tego weterynarz zalecił między innymi zrzucenie masy. Kot jest dość otyły, mocno przytył odkąd go przygarnęliśmy, obecnie ważny ponad 5kg. Nie jesteśmy pewni skąd ta masa, skoro jest aktywny, dostaje wyłącznie mokrą karmę i to raczej niewiele. Dajemy mu porcje na oko z 50g mokrej karmy 3x dziennie, więc sporo poniżej zapotrzebowania. Kot jest wychodzący, więc podejrzewam, że dojada w naturze. W tym roku pochwalił się 6-7 upolowanymi ptaszkami. On lubi zwiedzać i lubi ludzi, więc może chodzi po sąsiadach i czasami coś dostanie. Nie wiem.
Tak czy inaczej muszę go jakoś odchudzić i pytanie czy macie jakieś pomysły? Zastanawiałem się nad jakąś niskokaloryczną karmą, ale nie chcę mu dawać badziewia. Obecnie dostaje GranataPet Delicatssen.

To nie jest waga wymagająca odchudzania.

mziel52 pisze:To nie jest waga wymagająca odchudzania.

Nie no, zależy od kota. Jak kot drobny, to to może być już nadwaga. Może nie ogromna otyłość, ale wciąż może być już niezdrowo. Zwłaszcza, jeśli weterynarz zalecił utratę masy.

masseur pisze:Cześć,

Jestem właścicielem 5-letniego kocurka znalezionego w lesie niecały rok temu. Kot trochę kuleje. Zdjęcie RTG wykazało, że w przeszłości musiał mieć jakiś wypadek, na skutek którego nastąpiło złamanie, które nie zrosło się idealnie i noga jest krótsza. Wobec tego weterynarz zalecił między innymi zrzucenie masy. Kot jest dość otyły, mocno przytył odkąd go przygarnęliśmy, obecnie ważny ponad 5kg. Nie jesteśmy pewni skąd ta masa, skoro jest aktywny, dostaje wyłącznie mokrą karmę i to raczej niewiele. Dajemy mu porcje na oko z 50g mokrej karmy 3x dziennie, więc sporo poniżej zapotrzebowania. Kot jest wychodzący, więc podejrzewam, że dojada w naturze. W tym roku pochwalił się 6-7 upolowanymi ptaszkami. On lubi zwiedzać i lubi ludzi, więc może chodzi po sąsiadach i czasami coś dostanie. Nie wiem.
Tak czy inaczej muszę go jakoś odchudzić i pytanie czy macie jakieś pomysły? Zastanawiałem się nad jakąś niskokaloryczną karmą, ale nie chcę mu dawać badziewia. Obecnie dostaje GranataPet Delicatssen.

Zdrowa mokra karma jest niskokaloryczna i nie ma co iść w jakieś inne "niskokaloryczne" bo pewnie będą niezdrowe. Mięso ma tyle a nie mniej kalorii i nie da się magicznie sprawić, żeby miało mniej. GranataPet Delicatessen jest spoko karmą z tego co wiem.

Jedyna rada? Dowiedzieć się czy u sąsiadów nie podjada i sprawić, żeby go nie karmili (Nie, nie wiem jak. Może porozmawiać i przedstawić sytuację..). Jedynej pewnej zdrowej karmy odcinać też się nie powinno, bo może się to odbić na zdrowiu. Zwłaszcza, że nie wiadomo co mu dają, może jakieś suche niezdrowe wysokokaloryczne paskudztwa.=, kto wie. Jeśli sąsiedzi dokarmiają i chodzi i żebra to i tak będzie tył - cudów nie ma.

A najlepiej nie wypuszczać, tylko trzymać w domku i ogrodzonym catio/zabezpieczonym podwórku, żeby był bezpieczny i nie chodził i nie żebrał i nie wybijał okolicznych ptaków