Miau.PL

Hej, mam kota z bardzo jasną skórą zwłaszcza na nosie i uszach. Wychodzimy na spacery i myślę nad jakąś ochroną przeciwsłoneczną tych obszarów. Stosujecie i macie do polecenia jakieś spf dla kota? Jak to wygląda z nakładaniem - martwię się, że nałożę na nos a kot weźmie i to poliże i jeśli tak to czy to mu nie zaszkodzi? Czy później po spacerze wystarczy taki spf zmyć wodą?

A może najprościej (i najzdrowiej) chodzić z kotem na spacery w porach gdy nie jest narażony na silną ekspozycję słoneczną?

Już tak robię, nie wychodzę w południe gdy jest największe słońce. Nie wychodzimy też gdy jest kiepska pogoda - zbyt gorąco, zimno, deszcz. Ale mimo wszystko miałam wrażenie, że rok temu pomimo spacerów tylko wcześnie rano/jak już zachodziło słońce (nie całkiem wieczorem bo jednak muszę dobrze widzieć kota i otoczenie jak wychodzimy) to uszy były zaczerwienione.

A on się domaga spacerów? Bo z tego co piszesz, to bym chyba zrezygnowała, albo wychodziła tylko w dni pochmurne albo deszczowe.
Ja w upalne dni nawet balkon przed kotami zamykam z obawy o udar cieplny.