zaparcie, gazy/Gasprid

Jesli internety nie klamia, kotka jest stabilna i moze zostac na godzinke, dwie, to troche sklepow jest otwartych, Lewiatany, Stokrotki, male sklepy osiedlowe.
Do picia mozna sprobowac wode z dodatkiem plynu z tunczyka w sosie wlasnym, odrobina tunczyka tez powoduje zwiekszenie pragnienia, mleko kozie, jogurt naturalny - kombinowanie, by nieco rozluznic zawartosc jelit.

Jest stabilna, ale qpy nie ma. Wchodzi i wychodzi. Czyli coś jest na wylocie, ale wyjść nie chce i są to pewnie te suche kawałki które stanowią główny problem i zawsze blokują. I musi być ich teraz dużo i blokada jest duża. Jak od wczoraj nie robiła to musi być już ich więcej. Zapewne silne parcie powoduje już większy ból niż dotychczas pozostaje tylko pytanie czy w kręgosłupie czy „w środku”.

Kup w aptece czopki glicerynowe dla niemowląt, przekrój jeden wzdłuż i wsadź od tylu, powinno zadziałać.

Nie wiem, czy można np. zaparzyć babkę płesznik lub len i podać płyn z tych nasion strzykawką do ust kota.

Widzę że sprzedają taką babkę płesznik dla kotów, ale jest drogo. Zwykła kosztuje grosze.

https://babuzoo.pl/28051,lunderland-org ... esznik-bio

https://zooart.com.pl/blog/siemie-lnian ... dy-podawac

UWAŻAM ŻE LEPIEJ NIE PODAWAĆ NASION TYLKO SAMĄ WODĘ, DLATEGO ŻE JAKBY KOT MIAŁ UCHYŁKI JELIT TO MU SIĘ OD NASION POGORSZY.

Dostała kroplówkę i dostałyśmy też na wynos. Na jutro i wtorek. Mogę dać nospe na rozkurcz i właśnie jogurt, ale niedużo, bo może dostać biegunki.
Musimy przetrwać do wtorku. Czekamy na qpe, bo jest i jest dużo.
Jesu :roll:

Kup te czopki, jak kał jest przy wyjściu to zadziała momentalnie, sama się przekonasz. Ja zawsze trzymam w lodówce dla kotów na wszelki wypadek - bo pomaga natychmiast.

Też pomyślałam o czopkach glicerybowych! Niedawno Sabcia dostała, jak był problem z kupką, zadziałało bardzo ładnie! Tylko jak włożysz czopek, trzeba kota przytrzymać jakieś 5-10 min., żeby się rozpuścił.

Qpa poszla. Tyle co zwykle i bez wchodzenia i wychodzenia. Jak weszła tak wyszła dopiero po fakcie.
Czopki kupię jutro, bo apteka była czynna do 14:00. Dyżurująca która powinna być otwarta, a nie była. I się właśnie boję co po aplikacji tego czopka, czy nie wypadnie i jak to w środku zatrzymać ?.
Szkoda, że tych kroplówek nie było wcześniej, bo po każdej nie ma wycia, qpa wychodzi gładko. Nie ma rewelacji, problem jest dalej, ale też nie ma takich przestojów.
Ja nie jestem w stanie jej tak nawodnić, chyba że strzykawkami, ale wczoraj próbowałam i to nie było łatwe dla nas obojga. Ona nie chciała, ja się bałam i robiłam to fatalnie powoli co wcale nie pomagało

A to było nędzne 5 ml

Kup przy okazji w aptece rękawiczki gumowe, do wkładania tej połowy czopka. Wtedy popchniesz go głębiej palcem. Nie takie to trudne, kwestia wyczucia, żeby weszło poza zwieracz. Czopki trzymaj w lodówce, inaczej zrobią się od razu śliskie.

Nie ma opcji, że zrobię jeszcze gorzej i coś uszkodzę przypadkiem ? Nigdy nie korzystałam. Jedynie dla psa jak miał ataki padaczkowe, a i to sporadycznie, bo nie zawsze się zdążyło, ale pies był duży i było łatwiej ze wszystkim manewrować niż przy takich 4 kg które się wierci i drapie.

Czopkiem niczego nie uszkodzisz, w odbycie natychmiast robi się miękki. A daleko się go nie wkłada, tyle, żeby wszedł. Rękawiczka to bardziej dla Twojego poczucia higieny

, zresztą jest cieniutka i nie utrudnia ruchu.

Potrzymam kciuki, czopek powinien pomóc! :ok:

Czopki mam, ale na razie się wstrzymuję. Dostała kroplówkę i chodzi z garbem z boku. Nie zwróciłam uwagi, że igła się przesunęła jak ją pacyfikowałam. No trudno :roll:

coraz gorzej ze mną współpracuje

nie pije, bo nie ma strumienia. Pompka będzie jutro, dostała ok 100 ml. Może nawet mniej jak się wyrwała i chlusnęło :roll:

zastanawiam się czy nie dać potem tej reszty czyli też ok 100 skoro nie pije czy zostawić na jutro? Jesteśmy umówione na ok15:30. Wcisnę w nią dzisiaj jeszcze ok 40 ml jeśli dopisze mi szczęście.

A może ktoś by chciał poidełko ? Nowe, kupione w sobotę marki Comfy. Podobno dwa lata gwarancji.
Dokładnie takie i tyle zapłaciłam :roll:

https://www.aquaelzoo.pl/psy/20541-comfy-poidlo-automatyczne-catspring-5905546330367.html?utm_source=google&utm_medium=pricewars2&utm_campaign=comfy-poidlo-automatyczne-catspring&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIr67usoD-hAMVS6loCR03zQZmEAQYAiABEgKMAPD_BwE

Czopek używasz tylko wtedy, gdy widzisz, że kupa jest blisko wyjścia, a kot próbuje zrobić. Ale jeśli okaże się, że tam jej nie było, to czopek rozpuści się i nie zrobi krzywdy.
Edit: sok z surowego buraka rozmiękcza kupę wszędzie, warto przemycać go podczas dopajania raz łyk wody, raz soku. Albo rozcieńczony wodą.

A ten sok w jakich ilościach ? Zakładając takiego średniego buraka to tego soku dużo nie będzie i jedna łyżka stołowa na raz czy mniej ?

zaparcie, gazy/Gasprid

Kto przegląda forum