zaparcie, gazy/Gasprid

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 18, 2024 19:47 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Wpiszę się z pewną herezją ;-) Moja Kruszyna Chudzina Mechatka (kotka której maksymalną wagą było 2.8 kg, cieszyłabym się z 2.5, jest ok. 2-2.15, wiek nieznany) miała / ma tendencje do zatykania się kupą, na rtg wyszło o ile pamiętam też "poszerzone" jelito, kupa była m.in. wydłubywana z kota, no koszmarek. Dostawała kroplówi, Gasprid, jakoś tam pomagało, błonniki były niejadalne absolutnie (puszkę któregoś chyba sama muszę zjeść :roll: ). Następnie, z innej okazji tzn. "ususzenia się" kota (ona jest kopalnią atrakcji :twisted: ) i objawionych problemów nerkowych zaczęła dość regularnie dostawać kroplówki i takie coś co się nazywa Porus One. I moim zdaniem jedno z drugim, tj. dostateczna ilość wody i Porus w roli "błonnika" (którym chyba nie jest) rozwiązały nam chyba problem. Tzn. Porus to są dość ostre minikuleczki, myślę że takie coś w jelicie (plus dostateczna ilość wody w kocie) powoduje że kupa raczej z kota wyłazi.
Był czas że dostawała dodatkowo trochę masła, oleju z pestek winogron itp "poślizgowce", ale obecnie id dłuższego już czasu nie.
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.2018 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.2018 ['] Pusia '06/'07? -11.10.22 [']
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1378
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie lut 18, 2024 20:04 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Ponieważ pewnie nie wszyscy wiedzą, napiszę, że Porus One to czysty węgiel, tylko ukształtowany w formę kulek, które lepiej wchłaniają toksyny.
To jest dość ciekawa rzecz, bo węgiel niektórzy uważają za zagęszczający stolec. To znaczy nie bardzo są powody do tego, aby węgiel zagęszczał stolec, jego zadaniem jest neutralizowanie toksyn, no ale taka opinia też istnieje. Dlatego tym trudniej mi zrozumieć, czemu w preparacie Porus One ułatwia defekację. Czy to ten specjalnie zaprojektowany kształt to powoduje? a może sam fakt, że z jelit usuwane są toksyny, które być może spowalniały perystaltykę i zwykły węgiel też by tak działał?
Nie podważam obserwacji, jedynie się zastanawiam :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10703
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie lut 18, 2024 21:46 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Ja absolutnie dopuszczam że mogę się mylić, tzn. problem załatwiają nam kroplówki, a nie Porus. Przy czym jeśli obserwacja jest prawidłowa, to stawiałabym na formę - zgrzyta toto w zębach (moich ;-) ) okrutnie, z tego co czytałam założenie jest takie że przechodzi przez jelita w niezmienionej formie (poza "wzbogaceniem" o toksyny które miał wyłapać), więc może taki "peeling" pobudza jelita do pracy? No ale nie wiem... :roll:
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.2018 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.2018 ['] Pusia '06/'07? -11.10.22 [']
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1378
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie lut 18, 2024 22:19 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

O Porus one szczegółowo. Preparat jest drogi w porównaniu z węglem.
https://www.porus-one.com/pl/pytania-i-odpowiedzi
Trudno orzec, czy ten opis to marketing, czy faktycznie się różni od znanego nam węgla z apteki.
W naukowych badaniach potwierdzono jego zalety.
https://vetmed-illinois-edu.translate.g ... _tr_pto=sc
To stosunkowo nowy preparat, opatentowany w 2021
https://trademarks-justia-com.translate ... _tr_pto=sc

Tu określony jako "węgiel aktywowany sprzedawany jako składnik doustnych preparatów weterynaryjnych". O magicznych kulkach nic :(
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lut 18, 2024 23:28 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Tu jest wzmianka o kulkach oraz zdjęcie: https://www.vetrxdirect.com/blog/porus- ... -for-cats/
:)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10703
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 19, 2024 0:23 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Stomachari pisze:Tu jest wzmianka o kulkach oraz zdjęcie: https://www.vetrxdirect.com/blog/porus- ... -for-cats/
:)

Fakt. To nie jest proszek. Ale czy te kulki niezmienione wychodzą z kota? Bo inaczej to i to, co mają wyłapać się rozejdzie w jelitach i zostanie funkcja zwykłego węgla - też pożyteczna.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lut 19, 2024 10:54 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Zdążyłam poczytac o tym Porus i pierwsze co zauwazyłam to- jak te kulki podać i jak właśnie one wychodzą. Czy się jakoś rozpuszczają czy wychodzą zaplątane w qpie.
Nie wygląda to na proszek, zakładam, że najlepsze działanie ma formie niezmienionej czyli kulek.
Jest też napisane, że dla nerkowych, a u nas nerki działają więc nie chciałabym wywoływać wilka z lasu no i ta cena. Litości :roll:
Węgiel kojarzy mi się bardziej z biegunkami niż zaparciami, ale może jak wszystko- ma wiele zastosowań.

Qpy mamy raz na dobę, bez zmian i jestem w 100% pewna, że tylko i wyłącznie dżięki Gaspirdowi. Nie wiem jak działa błonnik i po jakim czasie zaczynać działać (pani w aptece powiedziała, że nie jest to kwetia kilku dni), ale wg mnie jeśli poprawia metabolizm to ta qpa powinna być częściej, łyżeczka na 4 kg to sporo. Zaraz będzie tydzień jak go dostaje. Chciałabym dociec co się stało, że tak nagle stanęło i tyle się nazbierało. Jej doychczasowe zaparcia kończyły się na podaniu jednorazowo Fibry, odkąd zaczełam ją podawać dwa razy w tygodniu z chrupkami w ogóle ich nie miała i nagle klops. Wierci mi też w głowie dziurę te nadmiarowe 800 gram. Czy faktycznie tyle przytyła na przełomie 3 ms (we wrześniu było 4 kg) i potem w przeciągu ms schudła te 800 gram czy tyle ważył korek (była ważona 23 stycznia kiedy qpy już były częściej i było ponownie 4 kg) czy w grudniu przekłamała waga. Prawie kilogram na przełomie 3 ms jest realny, ale pozbycie się go w przeciągu niecałego miesiąca przy apetycie bez zmian, mniejszej aktywności normalne już nie jest.

Chikita

 
Posty: 6495
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon lut 19, 2024 11:14 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Na razie nie kupuj tego
Może w nocy coś napisze

anka1515

 
Posty: 4127
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon lut 19, 2024 13:09 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Fibre rozpycha jelita i spowalnia perystaltykę - ja moim przestałam dawać.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lut 19, 2024 22:51 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Ja już też nie podaje. Wcześniej to była garstka, mniej jak połowa jej chrupków. Grudzień i prawie cały styczeń była tylko na niej, a ja po nadmiarze Fibry nie lubiłam tych bardzo luźnych qp i bardzo śmierdzących dlatego ostrożnie ją podawałam. Te ostatnie dwa miesiące Fibra w połączeniu z laktuloza to był istny qpny sajgon. 10 litrów żwiru poszło. A 10 litrów to mi przeważnie starcza na ok dwa/trzy miesiące, bo urobek ma nędzny.
Nie wiedziałam jednak, że zamiast pobudzać to zwalnia perystaltykę. Dobra wiedza na przyszłość.
Ale zrobiła dzisiaj qpe przy mnie, bez problemu czyli weszła, zrobiła i wyszła i hmm była ciemna, taki kolor qpowaty :wink: ale dopatrzyłam się takiego ciemno szarego zabarwienia i jakby suchego ? Za dużo nie zobaczyłam, bo zakopała (to są sytuacje takie od święta, tylko po wymianie żwiru, a dzisiaj ten żwir wymieniałam) i miałam do wglądu kawałek z różnych stron. Żaden placek, żadne bobki, taka jak być powinna tylko w jednym miejscu taka inna. Vetka mówiła, że jak takie są (bo zdarzały się po włączeniu leczenia) to znaczy, że wyłażą stare, suche, skamieniałe i dobrze, że są zaplątane w qpie i nie wychodzą pojedynczo, bo mogłyby powodować ból i duży dyskomfort, ale po przeczytaniu tamtego wątku mam kurde wątpliwości.
Dzisiaj mi nawet sporo latała 8) i pewnie to latanie pogoniło też do kuwety.

Zrobie też dla niej badanie qpy tylko muszę zapytać jak, bo nie wiem czy mam ją czyścić ze żwiru, zbierać do jednego pojemnika czy trzech oddzielnych. I ile ma tego być.

Chikita

 
Posty: 6495
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon lut 19, 2024 23:18 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lut 20, 2024 0:17 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Jakiś czas temu pytałam kilka osób o Porus one
Dostałam odpowiedz ,ze powoduje zatwardzenia
Ale wtedy nie znalazłam inf więcej o tym preparacie
Przed końcem zdecydowałam ,ze podam staruszkowi ten porus
I się dobrze wkurzyłam
W malutki kieliszek strzykawka 2 ml nabrałam gotowanej wody i to dziadostwo wsypałam
Brr to się nie dało w ten sposób podać
Następnego dnia wsypalam do strzykawki i dobierałam wody
I litr by dolał a większość zostawała
To nie jest proszek tylko taki piasek , nie rozpuszcza się i ze strzykawki trudno bo wodę wypchniesz a to zostaje i od nowa
Dopiero później znalazłam inf ze trzeba do karmy
Włóczka ,myśle ze czasami różne leki inaczej mogą działać na konkretne osoby
Ale uważam , ze kroplówka pomogła
U mnie jak nie podałam kroplówki to tez nie mógł zrobić lepiej wychodziło po

anka1515

 
Posty: 4127
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro lut 21, 2024 11:09 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Czyli konsystencję ma jak Fiber więc nie ma opcji podania u nas. Co chwilę kombinuje, że a może jednak i guzik. Podaje Colon c, bo piaskowe, pyłowe są u nas nie do podania. Piasku siłą po prosto do dzioba nie wcisnę.
Na razie urobek bez zmian. Jak poczytałam o błonniku to spodziewałam się jakiejś zmiany, że będzie więcej albo częściej. Jest tyle samo. Może nie działa ?

Chikita

 
Posty: 6495
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro lut 21, 2024 12:12 Re: Kosmos zaparcie i rozciągnięte jelito

Ja mojej kotce skłonnej do zaparć daję co jakiś czas dwie łyżki stołowe mleka skondensowanego, wypija natychmiast i potem widzę skutek w kuwecie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob mar 09, 2024 9:57 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Z qpami bez zmian, ale mamy wyłysienie pod pachą. Duże. Wygląda jakby ktoś ją wygoili, skóra różowa bez oznak niczego. Wykluczam wylizywanie, bo to w miejscu dość trudno dostępnym, nie jest podrażnione, nie łuszczy się. Nawet się tym nie interesuje.
Różowa skóra bez sierści. Czy błonnik mógł to spowodować i chłoniak wyszedłby na zdjęciu albo może to być związane z tarczycą jako, że mamy ten lekki wzrost nie kwalifikujący się do leczenia, a może jednak leczenie powinno być wdrożone ? Albo to skutek RTG ?
Zauważyłam wczoraj, to musiało stać się niedawno. I to jest kurde duże. Nie malusie wygolenie, tylko obejmuje całą pachę i jeszcze boki.
Vet zamknięty, próbuje się skontaktować aby nas wzięła w poniedziałek.

Chikita

 
Posty: 6495
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zeeni i 195 gości