Moj kot stracil wzrok

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 15, 2024 12:08 Re: Moj kot stracil wzrok

Napisze z mojego punktu widzenia, postapisz, jak uwazasz.
Macie za soba ponad miesiac prob diagnozowania i dalej nic nie wiadomo. W UK standardem jest odsylanie do specjalistow, z ktorymi dany wet wspolpracuje, nie masz wgladu w to, do kogo trafiasz, na ile dobry ten 'spec' moze byc.
Przemyslalabym rozejrzenie sie po dobrych neurologach i okulistach w Pl (forum bardzo pomocne pod tym katem), dogranie wizyty byc moze zdalnej, byc moze z wycieczka do gabinetu z dokumentacja medyczna dotychczasowych dzialan w reku - bez kota.
Wydobylabym dokumentacje (pelna, medyczna) od obecnych wetow, moga probowac przeslac tylko czesc komunikacyjna wet-opiekun, czastkowa, dlatego wazne jest wydobycie wszystkich info wraz z opisami i wynikami badan.
I ruszylabym z tematem mozliwie jak najszybciej, czasem na konsultacje czeka sie pare tygodni, a tu w gre wchodzi jak najszybsza pomoc, by zmiany (byc moze?) dalo sie odwrocic.
Powodzenia i daj znac w razie potrzeby.

PS. Nie lubie tego okreslenia, ale jest w pelni prawdziwe, 'dobry wet, to ten, co nie za duzo zwierzat zabil'.
Realia UK :(

FuterNiemyty

 
Posty: 3648
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt mar 15, 2024 17:35 Re: Moj kot stracil wzrok

A toksoplazmozę ktoś badał?
tabo10 miała kota, który któregoś dnia nagle stracił wzrok. Badania w kierunku tokso wyszły pozytywne (tu Blue zasugerowała toksoplazmozę: viewtopic.php?f=1&t=182546&hilit=toksoplazmoza&start=255#p11988951), potem leczenie klindamycyną, bo przechodzi przez barierę krew-mózg (tu wymieniona po raz pierwszy: viewtopic.php?f=1&t=182546&hilit=toksoplazmoza&start=270#p11989669), kot wyzdrowiał i wzrok odzyskał (a tu kilka szczegółów, włącznie z zapaleniem błony naczyniowej oka, co może być ważne, bo nie wiadomo, czy z okulistką się dobrze zrozumiałaś: viewtopic.php?f=1&t=182546&p=11997174&hilit=+toksoplazmoza#p11997174).
Nie neguję zaćmy, ale toksoplazmozę jednak bym zbadała.
Jeszcze mi przyszło do głowy. Nie jest to może zwyrodnienie barwnikowe siatkówki?
Tu przykładowa strona o niektórych chorobach (np. FCRD), chociaż to nie to samo, co zwyrodnienie barwnikowe (siatkówki/rogówki - bo są oba):
https://magwet.pl/30341,co-lekarz-weter ... tow?page=3
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10685
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt mar 22, 2024 18:21 Re: Moj kot stracil wzrok

Dzień dobry, nasza kotka Fanta ma dokładanie taki sam problem, od końca lutego walczymy i jej stan tylko się pogarsza. Mieszkamy w Polsce. Czy możemy porozmawiać prywatnie, możemy sobie pomożemy :201461

Fanta9363

 
Posty: 2
Od: Pt mar 22, 2024 18:17

Post » Pt mar 22, 2024 18:29 Re: Moj kot stracil wzrok

Cześć jesteśmy tutaj pierwszy raz ale z takim samym problem jak Ty Marta. Od lutego walczymy o wzrok naszej kotki Fanta.

Fanta9363

 
Posty: 2
Od: Pt mar 22, 2024 18:17

Post » Sob mar 23, 2024 0:48 Re: Moj kot stracil wzrok

Żeby Twoje posty pojawiały się od razu po napisaniu, musisz mieć tych postów 5. Pierwsze posty musza być zaakceptowane przez moderatora, a to trochę trwa. Po 5 postach będziesz też mieć możliwość wysłania prywatnej wiadomosci albo maila do uzytkownika forum - w tym przypadku radziłabym maila, bo nie wiem, czy agata-marta jeszcze tu bywa. Pw wysyła się klikajac na ikonke PW, pod nazwą uzytkownika, a maila - przez kliknięcie koperty.
Kciuki za koteczkę. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 06, 2024 14:55 Re: Moj kot stracil wzrok

Hej,nie było mnie dawno.Bylam na wakacjach,Tomasz zostal pod dobrą opieką..
Update jest taki,ze sie poprawilo.W dalszym ciagu nie wiem co jest przyczyną problemow ze wzrokiem,mimo wizyt u kilku specjalistow (w tym jednego ktory specjalizuje sie tylko w oczach).
Mam wrazenie,ze pomogly ostatnie krople sterydowe ktore stosujemy od ponad 2 tyg.(krople PRED FORTE (prednisolone acetate 1%).
W tym czasie epizody z utrata wzroku pojawily sie tylko kilka razy-ostatnio 4 dni temu,wiec jest poprawa,bo wczesniej tracil wzrok praktycznie co wieczór.Jednak w dalszym ciagu szukamy przyczyny.Te krople tez byly przepisane mam wrazenie ze troche w ciemno,no ale widac ze pomogly...Toksoplazmoza wykluczona.Wet mysli,ze to moze byc wina jakiejs infekcji (wirus,bakteria,grzyb),ktora zaatakowala oczy.

agata_marta

 
Posty: 6
Od: Pon lut 05, 2024 21:54

Post » Sob kwi 06, 2024 18:21 Re: Moj kot stracil wzrok

Ważne, że pomagają! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 07, 2024 9:05 Re: Moj kot stracil wzrok

To czym piszesz, przypomina "kurzą ślepotę" u ludzi, czyli retinopatię barwnikową spowodowaną często brakiem witaminy A. Nie wiem, czy u kotów coś takiego występuje, znalazłam tylko taki artykuł, gdzie podane są różne przyczyny retinopatii u kotów https://magwet.pl/30341,co-lekarz-weter ... tow?page=3
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Nie kwi 07, 2024 11:36 Re: Moj kot stracil wzrok

Do poczytania, moze przyniesie nowe pomysly:
https://www.vet.cornell.edu/departments ... ble-causes

FuterNiemyty

 
Posty: 3648
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie kwi 07, 2024 19:02 Re: Moj kot stracil wzrok

Tak się tylko dopytam - w tych badaniach u specjalisty wyszły faktyczne zmiany w oczach - zaćma, uszkodzenie rogówki?
Takie nagłe utraty wzroku, codziennie, o tej samej porze, o ile nie były powiązane z dużo gorszym oświetleniem w domu w tym momencie, tuż po obudzeniu - to bardziej neurologicznie wygląda niż okulistycznie. Wygląda to jak atak padaczkowy po prostu/fazę poatakową.
Jak wykluczyliście toksoplazmozę?
Robiliście badania krwi inne?

Jak to wygląda?
On idzie spokojnie i normalnie spać, śpi spokojnie, budzi się o tej samej godzinie - około 19-stej i już nie widzi?
Nic dziwnego się nie dzieje zanim położy się spać? A śpi zwyczajnie, spokojnie? Da się wtedy obudzić?

Super że teraz jest lepiej, ale skoro nie wiadomo co powoduje ten stan a cały czas ataki się zdarzają, warto się nadal zastanowić co się dzieje.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 499 gości