Powikłania, choroba(?) po czyszczeniu i ekstrakcji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 03, 2024 15:17 Powikłania, choroba(?) po czyszczeniu i ekstrakcji

Drodzy forumowicze,
W ostatni poniedziałek (29.01) przeszła zabieg czyszczenia ząbków pod narkozą i przy okazji jeden ukruszony ząb został usunięty. Dodatkowo miała pobraną krew i wyczyszczone uszy. W domu była osowiała, od razu zauważyliśmy trzecią powiekę i płynęły jej łzy. Czekaliśmy w miarę spokojnie, jak kazał weterynarz, aż wróci do siebie, zacznie jeść i pić. Nie jadła prawie nic, podobnie z piciem. W środe powtórzył antybiotyk i lek przeciwzapalny, ale było coraz gorzej. Layla przestała całkiem jeść i pić, tylko nieduże ilości udawało się przemycić strzykawką. Kot jest bardzo agresywny i nieufny, doktor uznał, że może to być wywołane stresem lub chorobą nerek (wyniki krwi w załączniku), więc nie zawoziliśmy jej do niego, jak sugerował. W piątek przepisał jej elektrolity i Enteromicro Complex. Niestety zero poprawy. Po podaniu czegokolwiek kaszlała jakby coś jej ugrzęzło i trzepała głową. Dziś po konsultacji online z innym weterynarzem, podejrzeniem mocznicy i zagrożeniem życia zabraliśmy kotkę do innego weterynarza. Usg nie wykazało nic, wszystkie organy w porządku. Pyszczek w środku ok, osłuchowo tak samo. Dostała witaminy, mocniejsze leki, kroplówkę nawadniająca, przeciwbólowe i wróciliśmy z kotkiem do domu. Od razu widać, że jest w lepszej kondycji i bardzo chce jeść, ale coś ją przed tym blokuje. Jedynie tubki zliże bez problemu, mokrą z puszki już ma problem. Sama domaga się suchej, ale wypada jej z mordki albo wypluwa. Widzimy, że dalej co jakiś czas trzepie główką i drapie się w ucho, już nie kaszle. Nie wiemy co robić, każdy z lekarzy powiedział coś innego i nikt nie wie co jej jest.
Obrazek
Obrazek

wykaz leków od pierwszego weta: Trymox, Algenamic, Butasal

danielkbk

 
Posty: 2
Od: Sob lut 03, 2024 14:39

Post » Sob lut 03, 2024 19:33 Re: Powikłania, choroba(?) po czyszczeniu i ekstrakcji

Rtg stomatologiczne było zrobione?
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Sob lut 03, 2024 19:43 Re: Powikłania, choroba(?) po czyszczeniu i ekstrakcji

Wazne, zeby jadła. Moze zechce pasty miamorka, moja Sabcia bardzo długo jadła tylko te pasty (nawet kilkanascie dziennie) kiedy miała zmianę w pysiu i wszystko ją urażało.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60432
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 03, 2024 22:02 Re: Powikłania, choroba(?) po czyszczeniu i ekstrakcji

Takie leukocyty po ekstrakcji zębów? Bardzo niepokojące.
Myślę że koniecznie trzeba zrobić testy na FeLV i FIV oraz test na panleukopenię na wszelki wypadek.

Kotka wcześniej też była agresywna i nieufna?
Któreś ucho nie jest gorące? Kotka nie reaguje źle na dotykanie jego podstawy? Sprawdź Pomasuj oba, zobacz czy nie ma różnicy w reakcji. Może podczas czyszczenia doszło do urazu? Może wet za głeboko gmyrał i doszło do perforacji błony bębenkowej? Co było w tych uszach że wymagały czyszczenia pod narkozą?
Kotka przez ten czas niejedzenia i nie picia dostawała/dostaje kroplówki??
W jakim ona jest wieku?
Była intubowana w czasie narkozy? Może wtedy dojść do podrażnienia lub nawet silnego uszkodzenia krtani.
Gdy kotka nie je tylko siedzi sobie - może swobodnie otwierać i zamykać pysk? Nie wygląda on dziwnie? Może doszło do uszkodzenia stawu żuchwowego? Kotka ziewa swobodnie? Jeśli kotka ma swoje lata - szerokie, wymuszone otwarcie pyska przy usuwaniu zębów mogło spowodować uraz stawu.

Powiem tak - kaszel przy próbach jedzenia i picia, wypluwanie jedzenia, brak apetytu - mogą być objawem powikłań po intubacji jeśli dziąsła goją się prawidłowo.
Trzepanie głową, drapanie ucha - cholercia, bałabym się że doszło do perforacji i zakażenia ucha środkowego, wewnętrznego - skoro wet grzebał w uszach.
Takie niskie leukocyty kilka dni po wyrywaniu zębów.... To wymaga wyjaśnienia koniecznie, nawet jeśli kotka czuje się lepiej. Jeśli ewidentnie poprawia się jej samopoczucie - można odpuścić test na panleukopenię.

Możliwe że jest kilka przyczyn złego samopoczucia kotki.
Dlatego jest tyle objawów.
Na pewno koteczka powinna być nawadniana i karmiona póki co kroplówkami.
Ten dzisiejszy wet ją omacał dokładnie?

A ten wyrywający zęby to stomatolog? A jeśli nie - to wet mający dobre opinie w takich zabiegach?
Kotka miała badania krwi przed narkozą?

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lut 04, 2024 15:07 Re: Powikłania, choroba(?) po czyszczeniu i ekstrakcji

Layla ma 8 lat. Nie miała rtg przed zabiegiem. Od zawsze jest agresywna i nieufna i z każdym badaniem był u niej problem. Jedno ucho jest cieplejsze, dodatkowo zauważyliśmy wczoraj czarne plamki w uchu, wygląda mi to na świerzb uszny albo roztocza. Jutro rano ma kolejną wizytę i od razu to zgłosimy. Może zaraziła się tym podczas zabiegu... Do tego wydaje mi się, że słabiej słyszy. Po podaniu antybiotyku (wczoraj i dziś Zodon) i leków przeciwbólowych je i bawi się normalnie.
Leukocyty były takie niskie w dniu zabiegu, to badania z tego samego dnia.
"A ten wyrywający zęby to stomatolog? A jeśli nie - to wet mający dobre opinie w takich zabiegach" - wet z bardzo dobrymi opiniami, ale mam wrażenie, że w Rzeszowie mamy deficyt specjalistów od kotów.

bardzo dziękuję za odpowiedzi! Walczymy dalej!

danielkbk

 
Posty: 2
Od: Sob lut 03, 2024 14:39

Post » Nie lut 04, 2024 21:35 Re: Powikłania, choroba(?) po czyszczeniu i ekstrakcji

danielkbk pisze:Layla ma 8 lat. Nie miała rtg przed zabiegiem. Od zawsze jest agresywna i nieufna i z każdym badaniem był u niej problem. Jedno ucho jest cieplejsze, dodatkowo zauważyliśmy wczoraj czarne plamki w uchu, wygląda mi to na świerzb uszny albo roztocza. Jutro rano ma kolejną wizytę i od razu to zgłosimy. Może zaraziła się tym podczas zabiegu... Do tego wydaje mi się, że słabiej słyszy. Po podaniu antybiotyku (wczoraj i dziś Zodon) i leków przeciwbólowych je i bawi się normalnie.
Leukocyty były takie niskie w dniu zabiegu, to badania z tego samego dnia.
"A ten wyrywający zęby to stomatolog? A jeśli nie - to wet mający dobre opinie w takich zabiegach" - wet z bardzo dobrymi opiniami, ale mam wrażenie, że w Rzeszowie mamy deficyt specjalistów od kotów.

bardzo dziękuję za odpowiedzi! Walczymy dalej!


Chodziło mi o rtg po zabiegu, czy coś w dziąśle nie zostało.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie lut 04, 2024 22:01 Re: Powikłania, choroba(?) po czyszczeniu i ekstrakcji

danielkbk pisze: Jedno ucho jest cieplejsze, dodatkowo zauważyliśmy wczoraj czarne plamki w uchu, wygląda mi to na świerzb uszny albo roztocza. Jutro rano ma kolejną wizytę i od razu to zgłosimy. Może zaraziła się tym podczas zabiegu...


Jeśli nie było tego w dnia zabiegu - prędzej podejrzewałabym uraz podczas czyszczenia ucha i/lub rozjątrzenie infekcji.
Dobrze że kotka czuje się już lepiej.
Tym bardziej że tego typu uraz (przebicie błony bębenkowej, porysowanie i pokaleczenie kanału usznego), szczególnie gdy w uchu już toczy sie stan zapalny, może doprowadzić do zespołu przedsionkowego, bardzo niemiłego powikłania.
Jednak martwi mnie to co piszesz o podejrzeniu złego słyszenia - bo to nasuwa podejrzenie że źle się dzieje w obu uszach.
Wet mówił dlaczego je czyścił?
Z czego?
Zalecił jakieś dalsze ich leczenie?
Pytanie czy nie podał jakiegoś leku działającego ototoksycznie - czyli uszkadzająco słuch.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Zeeni i 499 gości