Miau.PL

Prawie 80-cio letnia Pani dokarmia koty na swoim terenie. Trochę przeze mnie zaangażowała się bardziej. Zaczęła łapać koty i kastrować. Po kastracji przetrzymuje je w pralni w bloku. Bardzo jej szkoda (i mnie) wypuścić te koty więc ... szukamy domków
Ulubieniec Pani to Nosek. Kocurek ok. 1.5 roku. Miziasty, łatwy w "obsłudze" i łatwo będzie go poznać na zdjęciach (patrz na nosek ). Łatka to prawdopodobnie jego siostra. Też miziasta i lgnąca do człowieka. Trzeci pingwinek będzie pewnie wymagał więcej uwagi ale został złapany najpóźniej i może dlatego jest najmniej ufny. Cała trójka wykastrowana.
Jeszcze pracuję nad szczepieniami. Pogoda ładna więc Pani zastanawia się nad wypuszczeniem

Zdjęcie sprzed miesiąca:

Mają wrócić?
Właśnie się dowiedziałam, że Pani złapała następnego kota (prawdopodobnie faceta) do kastracji. Jest jeszcze jeden niekastrowany ze względu na koci katar. (już wyleczony). Teraz, lada moment, może już, pojechały pod nóż
Domki potrzebne
Postaram się wrzucić ogłoszenia na Facebooka ale ja tam niegramotna .

Na koniec dodam, że Pani przygarnęła jedną kotkę. Ok 4-letnią i nawet nie pomyślała o nadaniu jej imienia . To całkiem nowa "kociamama" z zerowym doświadczeniem i ja se wzięłam jej "edukację" na łeb .

Fajne kociaki, oby się udało znaleźć im domy!!!
Ogłoszenia na OLX, na miau, na fb - coś się powinno sprawdzić.

Podrzucę, mogę zapłacić za wyróżnienie ogłoszenia na OLX

Jeśli zrobisz ogłoszenia na fb, to wrzuć tu linki. Poudostępniam

Oby się domki znalazy

jolabuk5 pisze:Fajne kociaki, oby się udało znaleźć im domy!!!
Ogłoszenia na OLX, na miau, na fb - coś się powinno sprawdzić.

Dzięki za wsparcie

Katarzynka01 pisze:Podrzucę, mogę zapłacić za wyróżnienie ogłoszenia na OLX

Kasiu, to ten przypadek, gdzie nie "chodzi" o pieniądze. Pani finansowo stoi całkiem dobrze i chętnie pokryje wszelkie wydatki tylko, ja nie bardzo umiem pisać tkliwe, ckliwie, chwytająco ...
Z olx-em sobie poradzę, facebook - napisać to jedno a co później? Nie ogarniam. Nie ogarniam nawet "naszego" działu "adopcje". Napisałam ogłoszenie i ... ani poprawić błędy ani wysłać nie umiem
Ech, ... stara i głupia jestem . A koty młode . Szaleją, po tej pralni za piszczącą myszką

Ewa, ckliwych i chwytająscy za serce ogłoszeń pisać jakoś nie potrafię. Zawsze ktoś mi pisał dobre ogłoszenia.
Ale jeśli przygotujesz tekst i podeślesz zdjęcia, to fb mogę "ogarnąć"

Ja mogę pomóc w tekście ogłoszenia.

jolabuk5 pisze:Ja mogę pomóc w tekście ogłoszenia.

Katarzynka01 pisze:Ewa, ckliwych i chwytająscy za serce ogłoszeń pisać jakoś nie potrafię. Zawsze ktoś mi pisał dobre ogłoszenia.
Ale jeśli przygotujesz tekst i podeślesz zdjęcia, to fb mogę "ogarnąć"

Kochane jesteście OKROPECZNIE
Ta ja już wszystko zrobiłam, Jola napisze, Kasia ogłosi, tel. w ogłoszeniu mój .
Dodam tylko, że Pani jeździ samochodem i może dowieść koty na "rozsądną" odległość. Szczegóły, ta ja już dogadam
Niech się kotom darzy

Nie ma jak to współpraca
Oby owocna, w sensie domki dobre zaowocują!
Masz mojego maila?

Mam ale zdjęcia mam wyłącznie takie jak w poście. Mogę kazać Pani pstrykać więcej ale co z tego "wyjdzie"?

Ok. Jak już będą ogłoszenia, będziemy się "męczyć"

edit: niech pstryka, od przybytku głowa nie boli
Wg doświadczonych ogłoszeniodawców zdjęcia są najważniejsze

Oj, będziemy Tym bardziej, że Pani nabrała rozmachu i ... łapie następne koty

OK, to jutro postaram sie sklecić jakieś ogłoszenie.

jolabuk5 pisze:OK, to jutro postaram sie sklecić jakieś ogłoszenie.

Jesteśmy wdzięczne "saniemowicie" . Obie, bo Pani już wie, że ma pomoc z forum i ... kocha Łódź . Oczywiście, zaraz po kotach Do Łodzi jest skłonna dowieść kotka
Pani złapała następnego jajcarza i wraz z jeszcze jednym "właścicielskim" jutro jadą na ciach - ciach

Czy to jakaś zawoalowana propozycja?