I coś na koniec.Wetka próbowała pobrać krew bez nieczulenia ale nie dała rady.Kiedy już znieczuliła chwilowo-kotkę-pobranie krwi było równie problematyczne.Miała bardzo cieniutkie i słabe te żyłki.
Jestem taka zła na siebie-że sobie nie wyobrażacie.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, kotcsg i 495 gości