Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 10, 2024 19:24 Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Dzień dobry,
Szukam pomocy i rozwiązania dla mojej Trufelki. Otóż od dnia odbioru koteczki z hodowli zmagamy się z uporczywie zatkanym nosem, non stop zalegającą gęstą wydzieliną. Trufla jest 10miesięcznym sfinksem a z katarem walczymy równe pół roku.

Na pierwszej wizycie dr bez pobrania wymazu dała kotu doksycyklinę. Antybiotyk przyjmowany był przez dwa tygodnie, w trakcie było okej, po odstawieniu problem powrócił. (Wspomagałam odporność vetomune)

Na drugiej wizycie został pobrany wymaz (tydzień po antybiotyku) wynik: gronkowiec. Podano antybiotyk według antybiogramu: Marbofloksacyna + kropelki do nosa chibroxin. Bez najmniejszej poprawy.
Zostały wdrożone inhalacje, podałam 3x zylexis, vetussin, bez poprawy.

Drugi wymaz: bakteria ecoli, wynik na aspergillus ujemny. Podano wg antybiogramu dwie dawki Convenii + gentamycynę do nosa, po których nie było żadnej poprawy

Zmieniliśmy lekarza, zostało wykonane echo serca + morfologia z biochemią. (Wszystko w normie)
Zalecenia: płukanie nosa septycznym roztworem z betadine + dexametazon + ACC ( bez zmian)

Po miesiącu od podania convenii została wykonana Rinoskopia, z głębi zatok pobrano wydzielinę do badania, zatoki zostały przepłukane, został zaaplikowany preparat przeciwgrzybiczy (na zaś), zalecenia do domu jak wyżej, bez dexametazonu.

FeLV- wynik ujemny
FIV- wynik ujemny
Bakterie z wymazu: Streptococcus salivarius, Klebsiella pneumoniae, Pasteurella multocida (wszystkie znikomym wzroście)
Chlamydia- wynik ujemny
Feline Calicivirus- wynik ujemny
FHV-1- wynik ujemny
Mycoplasma- wynik ujemny
Bordatella- wynik ujemny
Aspergillus spp. - wynik ujemny
Opis badania rino: Nozdrza tylne- badanie fiberoskopem- duża ilośc gęstej wydzieliny.
Badanie rigoskopowe nozdrzy przednich: przewody nosowe w 1/3 przedniej prawidłowe, lekko przekrwione, w dalszym przebiegu o cechach lizy małzowin nosowych, z bardzo dużą ilościa wydzieliny- pobrano meteriał na badania dodatkowe, następnie wypłukano płynem fizjologicznym a następnie roztworem przeciwgrzybiczym.

Na dzień dzisiejszy otrzymaliśmy skierowanie na tomografię komputerową. Lekarz uprzedził nas, że najprawdopodobniej będzie niezbędne otwarcie czaszki przez które będzie możliwe dokładne przepłukanie zatok.
Ogólnie Trufelka czuje się świetnie, ma apetyt, bawi się, nie jest osowiała a wręcz przeciwnie. Czasamu gdy zbierze jej się wydzielina w nosie dłużej śpi, jednak poza tym jest pełnym energii i chęci do życia kotem. W nosie non stop zalega jej gęsta wydzielina. Kicha do momentu aż z nosa wyjdzie „zeschnięty” glut.
Aktualnie podaje jej sinupret, który pomaga jej oczyścić nos, jednak mam wrażenie, że z dnia na dzień przestaje działać.
Czy ktoś z państwa spotkał się z podobnym przypadkiem? Jakieś rady? Czy jest coś może co przeoczyliśmy?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

gjakubowska

 
Posty: 5
Od: Wto sty 09, 2024 23:16

Post » Śro sty 10, 2024 19:44 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Na bakterie, które wyszły w ostatnim wymazie kot przyjął antybiotyk wg antybiogramu (linco-spectin, 2 tygodnie) niestety bez poprawy. Zapomniałam dopisać :)

gjakubowska

 
Posty: 5
Od: Wto sty 09, 2024 23:16

Post » Śro sty 10, 2024 23:01 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

A z zebami wszystko w porządku? Może cos się przedostaje od korzenia do zatoki?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60414
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 10, 2024 23:31 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

A co na to hodowca?
Z Twojego opisu wynika, że kot opuścił hodowlę chory.

Kot mojej mamy zmaga się z czymś podobnym, no ale wiemy, że pierwotną przyczyną jest alergia. Zawsze w takich wypadkach leczenie - antybiotykoterapia, jest długotrwałe.
Ostatnio wet powiedział mi, że w tej sytuacji robienie wymazu mija się z celem bo za każdym razem wyjdzie inna bakteria. Z tego co piszesz, miał rację.
Tomograf (mam nadzieję, że dobrej jakości, bo nie wszędzie aparatura jest z górnej półki) to jest rozwiązanie i z wszelkimi decyzjami poczekałabym na jego wynik. Bo tylko tego typu badanie pokaże co tam tkwi.

edit: jakiego środka używałaś do inhalacji?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw kwi 18, 2024 14:41 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Mam ten sam problem u 12-letniej.
Jesienią 2022 roku kotka zaczęła kichać seriami, później pojawiła się wydzielina wodnista a z czasem ropna. W międzyczasie zrobiłam jej posiew z antybiogram który wykazał gronkowca. Kotka poddana została narkozie i zrobiliśmy jej RTG. Stwierdzono również FOREL i kotce przeprowadzono ekstrakcję zębów. Zostawione zostały 3 kły i dwa górne zęby. RTG nic nie wykazał w obrębie jamy nosowo-gębowej. Przed i po zabiegu łączenie 5 tygodni kotka dostawała zgodnie z antybiogramem enrofloksacynę. Później musieliśmy przestać bo pojawiły się wymioty. Katar trochę się wyciszył. Niestety nie pozbyliśmy się go zupełnie. Dodam, że kotka żyje w towarzystwie innych 5 kotów z których żaden nie wykazywał i wykazuje podobnych objawów. W tym roku katar się nasilił, zrobiliśmy antybiogram z posiewu wyszedł ponownie gronkowiec, kotka dostawał prawie trzy tygodnie amoksycyklinę z kwasem klawulonowym. Pojawiły się znowu wymioty. Kotka miała zrobiony również profil geriatryczny z badań krwi. Wyszły chore nerki. Katar się teraz znacznie nasilił. Kotka chodzi z pełnym nosem i chrypie. Tylko kichanie odblokowuje jej nos i umożliwia łatwiejsze oddychanie.Taki sposób oddychania na pewno jest dla niej wyczerpujący.iej kotki.
Zaproponowano mi wykonanie TK ale mam wątpliwości bo parametry nerkowe podwyższone.No i samo badanie jest bardzo kosztowne niestety.

Szeska

 
Posty: 96
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Czw kwi 18, 2024 15:39 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Dzień dobry, wykonaliśmy naszej Trufli tomograf. Zobrazowano zajęcie całej zatoki czołowej, reszta zatok częściowo. Lekarz podjął decyzje o konieczności trepanacji czaszki w celu otwarcia zatok. Po otwarciu okazało się, że zatoki są wypełnione wydzieliną gęstości kauczuku przez co nie były w stanie same się oczyścić i żadną inną metodą nie udałoby się ich oczyścić. Pobrano bezpośrednio z zatok wymaz, wykryto między innymi gronkowca szczepu MRSA, bardzo opornego na antybiotyki. Proszę pamiętać, że każdy wymaz pobrany inną metodą, może być niemiarodajny a leczenie okazać się leczeniem na ślepo. Zatoki są bardzo ciężkie do leczenia, lekarz porównał nam je do dwóch kul z kości do których nie ma praktycznie żadnego dojścia ☹️ W razie czego służę pomocą.

gjakubowska

 
Posty: 5
Od: Wto sty 09, 2024 23:16

Post » Czw kwi 18, 2024 16:19 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Do likwidacji gronkowca stosuje się masci z mupirocyną. Lepsze byłyby krople, ale w necie widzę tylko masci.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60414
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 22, 2024 13:07 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

U mojej kotki za każdym razem wychodził gronkowiec szczep MSSA.
Czy oprócz płukania zatok po otworzeniu czaszki, później kotek miał zaordynowane leczenie?

Szeska

 
Posty: 96
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Pon kwi 22, 2024 13:08 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

jolabuk5 pisze:Do likwidacji gronkowca stosuje się masci z mupirocyną. Lepsze byłyby krople, ale w necie widzę tylko masci.

czy jest to bezpieczne dla kota?

Szeska

 
Posty: 96
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Pon kwi 22, 2024 15:16 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Tak, prawie miesiąc antybiotykoterapii oraz nebulizacje.

gjakubowska

 
Posty: 5
Od: Wto sty 09, 2024 23:16

Post » Pon kwi 22, 2024 17:47 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Szeska pisze:
jolabuk5 pisze:Do likwidacji gronkowca stosuje się masci z mupirocyną. Lepsze byłyby krople, ale w necie widzę tylko masci.

czy jest to bezpieczne dla kota?

Czemu miałoby być niebezpieczne? W opisie wymieniają tylko jedno przeciwwskazanie - alergię na lek.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60414
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 23, 2024 9:47 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

gjakubowska pisze:Tak, prawie miesiąc antybiotykoterapii oraz nebulizacje.

czy możesz napisać jaki to był antybiotyk/antybiotyki ?
nebulizacja-jak ją przeprowadzałaś i z czego?

Szeska

 
Posty: 96
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Wto kwi 23, 2024 9:50 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

jolabuk5 pisze:
Szeska pisze:
jolabuk5 pisze:Do likwidacji gronkowca stosuje się masci z mupirocyną. Lepsze byłyby krople, ale w necie widzę tylko masci.

czy jest to bezpieczne dla kota?

Czemu miałoby być niebezpieczne? W opisie wymieniają tylko jedno przeciwwskazanie - alergię na lek.


koty są wrażliwe na niektóre składniki ludzkich leków
w jaki sposób można podać taką maść kotu?

Szeska

 
Posty: 96
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Wto kwi 23, 2024 10:11 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Maść to niby do smarowania, więc nie wiem, jak zastosować u kotado nosa. Dlatego pisałam, że lepsze byłyby krople. Może apteka mogłaby zrobić krople?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60414
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2024 7:40 Re: Zatkany nos, gęsta wydzielina, brak diagnozy

Szeska pisze:
gjakubowska pisze:Tak, prawie miesiąc antybiotykoterapii oraz nebulizacje.

czy możesz napisać jaki to był antybiotyk/antybiotyki ?
nebulizacja-jak ją przeprowadzałaś i z czego?


gjakubowska ponawiam pytanie czy możesz napisać jaki to był antybiotyk/ antybiotyki i jak przeproadzałaś nebulizację i z jakich preparatów-byłabym wdzięczna za pomoc

Szeska

 
Posty: 96
Od: Pon lis 08, 2004 18:19




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 504 gości