Na karmę dla mojego stada- zrobiłam bazarek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 18, 2024 21:49 Re: Na karmę dla mojego stada.

jolabuk5 pisze:Piąte zdjęcie
Obrazek

Stefan. Pewnego dnia dawno temu przyszła na moje podwórko ciężarna bura kotka i po kilku dniach w schowku przy drzwiach wejściowych urodziła 2 dorodne kocięta (jeszcze wtedy nie miałam żadnego), więc postanowiłam tych dwoje zostawić u siebie, a kocicę wykastrować. Od Stefanka i jego brata Toffika zaczęła się moja przygoda z kotami. Stefan jest dużym 6 kilowym kotem, nigdy nie chorował i przybiega na zawołanie. Taki kotopies.

misiulka

 
Posty: 205
Od: Nie lut 15, 2015 21:32

Post » Czw sty 18, 2024 22:27 Re: Na karmę dla mojego stada.

misiulka pisze:Koty najedzone. Teraz ja muszę coś zjeść, bo oprócz kawy dzisiaj nic. Tak mam, że najpierw koty i pies, a potem ja tak na szybko coś.

Nie idź tą drogą :(
Co będzie jak Ciebie zabraknie? Jak nie zadbasz o siebie, to nie zadbasz też o koty
Obrazek

andorka

 
Posty: 13144
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw sty 18, 2024 22:29 Re: Na karmę dla mojego stada.

jolabuk5 pisze:Szóste zdjęcie
Obrazek

Toffik, brat Stefana. Jeszcze większy, ponad 7 kilo. Bardzo wrażliwy na wszelkie zmiany, reaguje nerwowym wylizywaniem sierści. Żyje w zgodzie z innymi kotami i potrzebuje tylko spokoju i dobrego jedzenia.

misiulka

 
Posty: 205
Od: Nie lut 15, 2015 21:32

Post » Pt sty 19, 2024 16:26 Re: Na karmę dla mojego stada.

Stefan i Tofik to bracia? Rzeczywiście podobni! Nawet przez chwilę myślałam, ze przez pomyłkę przysłałaś 2 zdjęcia jednego kota :D Ale wypatrzyłam różnice :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60762
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 19, 2024 19:45 Re: Na karmę dla mojego stada.

Stefan ma więcej białego i jest bardziej "owłosiony". Przez lata zauważyłam ,że koty im są starsze, tym szybciej wyczuwają u swoich opiekunów to, że coś nie gra i chociaż nie wiem jakbym udawała, że wszystko po staremu, one zachowują się inaczej niż zwykle. Tak jakby chciały powiedzieć ci (nie udawaj, bo cię przejrzałem na wskroś). Czy wasze koty też tak mają ?

misiulka

 
Posty: 205
Od: Nie lut 15, 2015 21:32

Post » Pt sty 19, 2024 20:31 Re: Na karmę dla mojego stada.

andorka pisze:
misiulka pisze:Koty najedzone. Teraz ja muszę coś zjeść, bo oprócz kawy dzisiaj nic. Tak mam, że najpierw koty i pies, a potem ja tak na szybko coś.

Nie idź tą drogą :(
Co będzie jak Ciebie zabraknie? Jak nie zadbasz o siebie, to nie zadbasz też o koty

andorka dziękuję Ci za przypomnienie tego, o czym sama nieraz rozmyślałam, ale tak trudnej sytuacji w jakiej się teraz znalazłam z moimi kotami nie przewidziałam. Dzisiaj zadbałam o siebie i zjadłam porządny posiłek.

misiulka

 
Posty: 205
Od: Nie lut 15, 2015 21:32

Post » Pt sty 19, 2024 20:47 Re: Na karmę dla mojego stada.

misiulka pisze:
andorka pisze:
misiulka pisze:Koty najedzone. Teraz ja muszę coś zjeść, bo oprócz kawy dzisiaj nic. Tak mam, że najpierw koty i pies, a potem ja tak na szybko coś.

Nie idź tą drogą :(
Co będzie jak Ciebie zabraknie? Jak nie zadbasz o siebie, to nie zadbasz też o koty

andorka dziękuję Ci za przypomnienie tego, o czym sama nieraz rozmyślałam, ale tak trudnej sytuacji w jakiej się teraz znalazłam z moimi kotami nie przewidziałam. Dzisiaj zadbałam o siebie i zjadłam porządny posiłek.


:ok:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7977
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 19, 2024 21:59 Re: Na karmę dla mojego stada.

No i super :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13144
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt sty 19, 2024 22:59 Re: Na karmę dla mojego stada.

jolabuk5 pisze:Siódme zdjęcie
Obrazek

Mam na imię Białas (żebym wiedział, że zrobią mi zdjęcie, to bym się przedtem domył :oops: ).Kilka lat temu, zauważyłam, że kotka patoli przychodząca do mnie na stołówkę, ma dwójkę białych dzieci. Kotkę powoli oswajałam, żeby jak odchowa młode, capnąć i wyciąć. Pewnego dnia (była wczesna jesień ,nieprzyjemny chłodek, już zmierzchało),usłyszałam płacz kocięcia i jego matki. Poszłam za głosem i wtedy zobaczyłam, że kotka przyniosła jednego białego kociaka, który był w strasznym stanie. Brudny, strasznie chudy, nie mogący utrzymać się nogach, no szmatka. Oczy matki mówiły, ratuj moje dziecko, a ja bez chwili zastanowienia wzięłam to dzikie kocię, które od razu wtuliło się we mnie. Przyniosłam do domu, dałam conva i od razu zaopiekował się nim Kropek zwany mamcią,(zdjęcie 9).Myślałam, że do rana nie przeżyje i jakież było moje zdziwienie, kiedy rano zobaczyłam go umytego i ssącego pustego cycka Kropka zwanego mamcią. Wyrósł na dużego i zdrowego kota. Jego matka została ciachnięta, a jego biały brat nigdy nie dał się oswoić i tylko z daleka widziałam jak podjada z misek w pośpiechu przeganiany przez inne koty. Żył tylko dwa lata, jak go ostatni raz widziałam był strasznie brudny, musiał być już chory.

misiulka

 
Posty: 205
Od: Nie lut 15, 2015 21:32

Post » Sob sty 20, 2024 0:18 Re: Na karmę dla mojego stada.

Taki los dzikich kotów :( Szkoda, ze nie dał sobie pomóc... :(
A Białasek miał szczęście, że na Ciebie trafił :ok: :ok: :ok: I mądrą mamę, która wiedziała, gdzie szukać pomocy. :201461
Anna2016 za moim pośrednictwem wpłaciła na zbiórkę :1luvu:

Moze jeszcze ktoś zechce pomóc? Prosimy, koty misiulki będą baaaardzo wdzięczne :201494 :201494 :201494
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60762
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 20, 2024 6:46 Re: Na karmę dla mojego stada.

Bardzo dziękuję Jolu :201494 :201494 :201494
Białasek miał dużo szczęścia. Niech wszystkie będą zdrowe :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 10514
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob sty 20, 2024 10:29 Re: Na karmę dla mojego stada.

jolabuk5 i Anna2016 bardzo wam dziękujemy za wszelką pomoc. Życzę wam i waszym kotkom zdrowia i żeby niczego wam nie brakowało, bo dobro powraca. DZIĘKUJĘ .

misiulka

 
Posty: 205
Od: Nie lut 15, 2015 21:32

Post » Sob sty 20, 2024 14:51 Re: Na karmę dla mojego stada.

Dziekuję :1luvu:

Ale martwię się, bo zrzutka stanęła :(

Może przypomnę link
https://pomagam.pl/mrc6ry
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60762
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 21, 2024 11:23 Re: Na karmę dla mojego stada.

Kotki piękne, zdrowia dla Was :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 10514
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie sty 21, 2024 11:55 Re: Na karmę dla mojego stada.

Dziękuję Aniu.

misiulka

 
Posty: 205
Od: Nie lut 15, 2015 21:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 229 gości