Miło mi forumowicze.
Wraz z pierwszym postem przychodzę z prośbą o poradę nt zaleceń dermatologicznych dla mojego kocura syberyjskiego.
W dużym skrócie, kotek zmaga się ze zmianami skórnymi odkąd do mnie przyszedł z hodowli- są to ciemne plamy, łysiejące, z zaskórnikami. Występuje przy tym też świąd i tym samym wyrywanie sobie sierści.
Był oglądany przez wielu weterynarzy i dermatologów, i leczony na równie wiele dolegliwości. Była diagnoza: grzybica, Świerzb,koci trądzik, ostatecznie stanęło na alergii pokarmowej i po wprowadzeniu zmian w diecie widzę znaczą poprawę jeśli chodzi o świąd który go męczy. Świąd jest łagodniejszy, ale nadal jest. I zmiany skórne też nadal są.
Wraz z przeprowadzką trafiliśmy na klinikę weterynaryjną do której mamy zaufanie, lekarze i zespół tej przychodni uratowali kotka z ostrego zapalenia trzustki latem bieżącego roku. Teraz do zespołu dołączył dermatolog, więc poszliśmy na wizytę z nadzieją, że w końcu ktoś nam pomoże jeśli chodzi o skórę.
Pani doktor pobrała wymazy, dostałam dużo informacji, wstępna diagnoza to trzy kwestie: przerost bakterii na skórze, ta alergia pokarmowa i być może resztki niedoleczonej grzybicy. Mamy pokazać się za trzy tygodnie. Moje pytanie dotyczy przepisanych preparatów.
Kotek jest bardzo delikatny i przewlekle chory na wyżej wspomnianą trzustkę, stąd moje pytanie o preparaty które zostały mu zalecone. Już kilka razy żałowałam, ze nie zrobiłam wcześniej postu i nie poradziłam się na temat specyfików mu zapisywanych, a więc są to: 1.malacetic, do przemywania zmian. 2.aphtin, do uszek, raz na 5dni. 3.malaseb, kąpiel w tym.
W części tych preparatów jest kwas borowy, tu na forum nie widzę dużo informacji na ten temat, jeśli już to raczej negatywne. Pytałam się lekarza ale dostałam informację że mu nie zaszkodzi.
Czy mieliście doświadczenie z tymi preparatami? Czy są one toksyczne przy zlizaniu?Prosimy o pomoc