Po wielkich bataliach, bo temat nie łatwo było ugryźć ... przygotowałam wreszcie (wg instrukcji weterynarza) Interferon Alfa - fiolki po 1-2ml , które są prawie gotowe do użycia.. wystarczy tylko zawartość danej fiolki wymieszać z 100-200 ml NaCl 0,9% i gotowe. Lek można przechowywać w lodówce miesiącami.
Polecam szczególnie dla osób, fundacji, organizacji przyjmującymi pod skrzydła kocięta zagrożone panleukopenią . Surowica jest droga, nie zawsze da się ją zorganizować, zwłaszcza przy całych miotach kociąt, a to jest preparat zastępczy- moim zdaniem nawet lepszy i mniej ryzykowny niż surowica. Podaje się doustnie 0,5- 1ml dla zwierzaka. Nie pozwala on namnażać się wirusom , osłania kota- sprawdziłam na nie jednym i żadnego przypadku panleukopenii (zwykłej) od kiedy używam interferonu nie straciłam (a nie podawałam nic więcej ,chyba że kroplówkę jak w trzy dni kociak nadal nie przyswajał sam wody i pokarmu) . Interferon jest też wskazany w przypadkach kotów osłabionych wirusem FIV i FeLV (przypadku FIP nie miałam więc nie wiem) . Przy silnym kocim katarze też się nim wspomagałam z powodzeniem (jako środkiem podwyższającym odporność) .
Zapewne interferon może być pomocny w wielu innych przypadkach, ale opisałam tylko te które ja sama sprawdziłam na kotach którymi się zajmowałam (a kilkaset kotów mi przez ręce przeszło) .
Jeśli ktoś jest zainteresowany, mam to do oddania oczywiście bezpłatnie (bo z kapsułki, którą rozrabiałam dla siebie wyszły ilości których w życiu nie zużyję) . Jedynie trzeba pokryć koszt przesyłki (np. podać mi kod na inpost) . Zapraszam do kontaktu pw, lub jeśli ktoś ma jakieś pytania : 693 349 335 .