Strona 1 z 1

Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotować?

PostNapisane: Śro gru 06, 2023 15:22
przez masseur
Cześć,
Mam od niedawna 6-miesięczną kotkę. Kotka została znaleziona na podwórku, przygarnąłem ją do mieszkania. Mieszkam sam, co jakiś czas muszę opuszczać mieszkanie na 2-3, czasami i więcej dni. Dotychczas podczas mojej nieobecności kotką zajmowała się siostra, ale rozważam przeprowadzkę do innego miasta w przyszłym roku i tam już nie będzie możliwości, żeby ktoś inny zajmował się kotką.
Wobec tego pytanie jak się przygotować do takiej 3-5 dniowej nieobeności?

Po pierwsze karma. Kotka dostaje na co dzień mokrą karmę. Mam automatyczny podajnik z wkładami chłodzącymi , więc mogę przygotować jej jedzenie na całą dobę, ale nie dłużej. Mógłbym nasypać jej obok podajnika suchą karmę do miski, ale ona to zje od razu, będzie pewnie najedzona i jak wjedzie kolejna porcja z podajnika z mokrą karmą to się zmarnuje. Zastanawiam się czy istnieją jakieś podajniki na suchą karmę, które da się zdalnie otwierać przez telefon, ale nie przez bluetooth, tylko przez internet, z każdego miejsca na Ziemi i czy jakiś możecie polecic? To byłoby przydatne, bo mógłbym jej pierwszego dnia nastawić taki podajnik z morką, drugiego dnia otworzyć zdalnie podajnik z suchą na 2 dni i potem kolejny.

Po drugie zabawki. Co zrobić, żeby kotka się przez ten czas nie nudziła za bardzo?

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Śro gru 06, 2023 16:55
przez mziel52

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Śro gru 06, 2023 17:41
przez Gretta
masseur pisze:Po drugie zabawki. Co zrobić, żeby kotka się przez ten czas nie nudziła za bardzo?

Zostawić jej zabawki, np. taki tor:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawk ... &i=2&ro=20
https://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawk ... tit/233128
wtedy kot może bawić się sam.
Ale uwaga :!: nie może to być zabawka którą kot, zwłaszcza młody, zrobi sobie krzywdę, np. wędka w którą może się zaplątać.

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Śro gru 06, 2023 17:44
przez maczkowa
a nie znajdziesz w nowym miejscu petsittera? żeby raz dziennie podszedł ktoś do kotki, a nawet raz na dwa dni?
Karmniki automatyczne są rózne, są takie, które umożliwiają rozstawienie na dobę, niektóre na 48h, ale w praktyce też wszystko zalezy od pory roku i temperatury w pomieszczeniu. Moje koty jedzą surowe mięso i ostatnio wypraktykowałam mrożenie dużych porcji pokrojonego mięsa w miseczkach, jak wyjezdzam, zostawiam koty nakarmione, zostawiam świeżo wyłożoną karmę na kolejny posiłek i 2-3 miski takiego surowego mięsa, które zwykle rozmraża się kilkanascie godzin i mają na następny dzien. No i mogą zjadać od góry, stosownie do kolejnosci rozmrażania sie warstw. Bardzo fajnie mi się to sprawdza, zawsze wszystko jest zjedzone, koty najedzone. No,ale to wszystko to kwestia 2 dób, na dłużej już sporo trudniej samodziałającego ustawić. Ja mam przy dłuższych wyjazdach dochodzącą opiekunkę

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Śro gru 06, 2023 18:14
przez Patmol
Nie odważyłabym się zostawiać kota samego na 3-5 dni.
Jeden dzień tak, ewentualnie dwa. Można zostawić jedzenie i wodę, i w razie awarii w miarę szybko się wraca.

Kot sie może wystraszyć, wylac wodę , podajnik na karmę sie zatnie.
Albo trzeba szukać opiekuna dla kota żeby raz dziennie zajrzał czy wszystko ok, sprzątnął kuwetę, albo szukać dobrego kociego hotelu.

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Śro gru 06, 2023 19:47
przez Gretta
Patmol pisze:Nie odważyłabym się zostawiać kota samego na 3-5 dni.
Jeden dzień tak, ewentualnie dwa. Można zostawić jedzenie i wodę, i w razie awarii w miarę szybko się wraca.

Kot sie może wystraszyć, wylac wodę , podajnik na karmę sie zatnie.
Albo trzeba szukać opiekuna dla kota żeby raz dziennie zajrzał czy wszystko ok, sprzątnął kuwetę, albo szukać dobrego kociego hotelu.

Tak.

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Śro gru 06, 2023 20:04
przez Blue
Dokładnie. Kot też może źle się poczuć tuż po wyjściu opiekuna, mieć uraz tym bardziej że z nudów i tęsknoty może kombinować bardziej niż zwykle, zaklaczyc się i stracić apetyt.
Zostawienie kota na dłużej niż dwie doby to bardzo ryzykowna sprawa.

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Śro gru 06, 2023 20:17
przez Jarka
Polecam stronę petsitter.pl

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Śro gru 06, 2023 20:18
przez FuterNiemyty
Jak wyzej, ktos zaufany, kto zajrzy do kota codziennie, nakarmi, a przy okazji rzuci okiem, czy wszystko gra w domu.
Wystarczy dluzsza przerwa w dostawie pradu, by z lodowki, zamrazarki zaczelo sie lac, awaria ogrzewania w zimie, zalanie itp.
A kot sam napraw nie ogarnie.

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Czw gru 07, 2023 6:22
przez gusiek1
Jako catsitterka mam pełna listę rzeczy, które kot potrafi wykonać podczas nieobecności ludzi (a mam koty, które odwiedzam 2xdziennie). Z uwagi na bezpieczeństwo kota odmawiam zajmowaniem się koteczkiem/ami jeśli wizyty są rzadsze niż 1xdziennie.

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Czw gru 07, 2023 8:48
przez Hanik
Zdarzało mi się zostawiać kota na 2 dni i dawałam dwie pełne miski wody jakby jedną wylała, podwójne żarełko , zabawek akurat nie trzeba było bo tamta kotka była od małego piecuchem. jak dłużej to ktoś wpadł , ale dwa dni to nie było problemu.

Re: Zostawienie kotki samej na kilka dni. Jak się przygotowa

PostNapisane: Czw gru 07, 2023 9:58
przez egwusia
Zdarzało się zostawiać kota/koty bez opieki.

Zdrowe.

Co najmniej kilka razy (2-4) w roku.

Wyjazd w piątek, powrót niedziela.
Kuwety dodatkowo trzy, po prostu miski że żwirkiem.

Sucha karma,( moje koty nie rzucają się na jedzenie) w stałych miejscach, tylko ilość znacznie większa.
Mam dwa duże 3l poidełka, a niezależnie dostawiałam miseczki (ciężkie) z wodą.
Trochę wyobraźni, przygotowania do dodatkowego sprzątania po powrocie.

Dłużej tylko z dochodzącą opieką (jak nikt z bliskich nie mógł na ten czas zamieszkać z kotyma) :D .