Strona 1 z 1

Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Śro lis 29, 2023 22:30
przez andorka
Poprosiła mnie o pomoc osoba, z która jestem związana jedynie zawodowo. I to bardzo luźno, ale wiadomo kociarz kociarza znajdzie, a ja nie umiem definitywnie odmówić
Ona w Warszawie, ja w Łodzi, kot w Kampinosie.
Obiecałam, że chociaż nagłośnię.

https://www.facebook.com/permalink.php? ... 4817435284
W skrócie to sprawa z tymi zwierzętami przedstawia się tak:


Mamy lokalną kolekcjonerkę zwierząt która w Puszczy Kampinoskiej zbierała zwierzęta i zamykała je w barakowozie. Zwierzęta były głodne i ktoś je wypuścił na zewnątrz. Była interwencja Fundacji Nero w asyście Policji i te zwierzęta które udało się złapać to znalazły domy.

Została kotka z miotem kotów. Kotki zostały złapane na przełomie lata i jesieni i też już mają domy.

Wiedzieliśmy, że tam w lesie została kotka i szukaliśmy dla niej domu. Ja osobiście znalazłam dla niej dom u moich znajomych.

26.11.2023 pojechałam po nią do lasu i gdy tylko wjechałam koło tego barakowozu to pojawiły się 2 identyczne koty biało-czarne. Obydwa przyjazne człowiekowi i bardzo wygłodniałe. Gdy koty były już w samochodzie to pojawił się trzeci identyczny bo też biało-czarny kot.

Kot został w lesie bo moi znajomi mogli wziąć do mieszkania w bloku tylko 2 koty.

Szukamy domu dla tego kota co został w lesie bo jest mróz i nie ma żadnego schronienia.

Z tego co jest ustalone to te 3 koty to jest rodzeństwo w wieku 1,5 roku. Koty które przebadał weterynarz są w dobrym stanie, mają lekki szmer w oskrzelach bo przecież nie miały schronienia i mieszkały na mrozie. Te co znalazły dom to bez problemu zaczęły korzystać z kuwety ,najpierw z piaskiem a potem peletem. Są bardzo grzeczne i nie chodzą po meblach i spragnione głaskania i pieszczot .


Jeśli chodzi o tego kota co został w lesie to Fundacja Nero będzie pokrywała koszty leczenia, sterylizacji itp. Nie wiadomo czy to kot czy kocica.

Szukamy dla niego domu najlepiej takiego z którego by nie wychodził.

W sprawie kota można się kontaktować ze mną. Mogę go jechać złapać i dostarczyć do nowego domu.

Bożena mail: biznesmegaoferta@gmail.com



Mam też nr. tel. mogę podać na PW
Może akurat komuś zwolniła sie jakaś miejscówka?

Re: Puszcza Kampinowska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Czw lis 30, 2023 12:53
przez andorka
Gdyby się ktoś zastanawiał, a mógł kota przejąć za kilka dni jest możliwość przetrzymania po załapaniu

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Pt gru 01, 2023 16:15
przez Gretta
Sądzisz że biedak jeszcze żyje? :(
Ja wiem że większość nie ma empatii i wyobraźni, ale żeby aż tak?
Zostawić zwierzaka samego w lesie, bez jedzenia, schronienia i nawet możliwości przytulenia się do innych kotów?

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Pt gru 01, 2023 17:36
przez andorka
Tak. Żyje. Wczoraj był ktoś go nakarmić A jutro przyjedzie już do Warszawy. Znalazło się dla niego miejsce w Fundacji Serce dla Zwierząt

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Pt gru 01, 2023 17:56
przez Gretta
Ufff.... Dziękuję za wiadomość.

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Pt gru 01, 2023 18:09
przez andorka
Też odetchnęłam z wielką ulgą. Mam nadzieję że kocio da radę i trafi do super domku

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Pt gru 01, 2023 18:17
przez Gretta
Daj znać, proszę, co u niego. :201461

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Sytuacja chyba opanowana

PostNapisane: Pt gru 01, 2023 21:04
przez andorka
Pewnie, że dam, tylko nie wiem czy jutro, czy dopiero w poniedziałek.

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Sob gru 02, 2023 2:26
przez jolabuk5
Uff, to wspaniała wiadomość! Oby był jutro i wszystko się udało! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Pon gru 04, 2023 20:44
przez andorka
Kot zabezpieczony :ok:
Kot przebywa w Fundacji Serce dla Zwierząt i jak na razie jest w klatce gdzie śpi w kontenerku, ma kuwetkę z której korzysta, jedzenie i wodę.

Podobno tylko wychodzi z kontenerka na jedzenie i do kuwety.

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Pon gru 04, 2023 21:00
przez Gretta
Oby nie złapał zapalenia płuc w ten mróz, sam w lesie. :(

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Pon gru 04, 2023 21:49
przez andorka
On tam się nie znalazł wywalony z ciepłego domu, tylko mieszkał, to futro ma i do tej pory sobie radził.
Pewnie będę miała dalsze wieści, bo babka zaangażowana

Re: Puszcza Kampinoska kot w lesie. Krzyk rozpaczy o DT/DS

PostNapisane: Wto gru 05, 2023 0:17
przez jolabuk5
Oj, to dobrze, że jużzabezpieczony! Oby domek znalazł! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: