Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maczkowa pisze: ubranka głownie służyły temu, żeby utrzymac kotki w miejscu
maczkowa pisze:pojawiały się sytuacje, gdy naprawdę dzika kotka po sterylce musiała być bardzo szybko, następnego dnia wręcz wypuszczona, bo - nie jadła, nie piła, nie załatwiała się
maczkowa pisze:I nie, nie będę rozważac, czy tak zrobiłabym z ukochaną kotką
avinnion pisze: niech się te kilka kotek co tu jest rozmnaża samopas bo faktycznie lepiej nie kastrować skoro nie można im zapewnić ogrzewanego pomieszczenia w ciągu roku
avinnion pisze:Ale faktycznie zniecheciliscie mnie bo ....
avinnion pisze:Jakie są zatem najbezpieczniejsze miesiące żeby ją spróbować odłowić? Tak żeby ewentualne małe już były trochę odchowane? Czy grudzień, styczeń będzie ok?
Nie chciałabym żeby przez moje dobre chęci ucierpiały potencjalne maluszki.
ita79 pisze:maczkowa - wybacz, ale nie Tobie oceniać w czym pomagam. W mojej perspektywie Ty szkodzisz namawiając do kastracji na skróty. Ja staram się tej kotce uratować życie. Widzisz- perspektywa, zatem nikt Ci nie broni "darować sobie udział w wątku"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 167 gości