14. Nie wiem co to, ale wcześniej nazywałam ją/jego ' dziewczyną Onyxa', bo zaczęli przychodzić razem.
Właśnie złapałam. Dosyć agresywne, ale mimo przegonienia po łapce jajek nie widzę. Ogon cnoty broni. Syczy, warczy i jako jedyne rzuca się na patyczek. Do transportera nie chce wejść.
Mam nadzieję, że nie ma jeszcze kotków, ale przychodzi od dwóch tygodni wedle zapisków na forum, to pewnie bym brzuszek zauważyła, lub jego brak.
Jutro się dowiem co to.