Gabapentyna na uspokojenie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 09, 2023 11:33 Gabapentyna na uspokojenie

Potrzebuję podać mojemu kotu coś na uspokojenie żeby móc go zbadać na usg i echo serca
a najpierw zawieźć do Warszawy 80 km w jedną stronę.
Kot kompletnie nieobsługiwalny u weta, walczy o życie, dodatkowo dłuższa jazda samochodem też go stresuje.
Kot ma 13,5 roku, wszystko wskazuje na nadczynność tarczycy.

Dostałam od wetki gabapentynę w dawce cała tabletka.
Chcę mu podać ze 20 min przed zapakowaniem do transportera i samochodu, gdzieś czytałam,
że gabapentyna aby zadziałała, należy podać gdy kot jest jeszcze spokojny.

Pytania do doświadczonych osób:
jak długo działa gabapentyna
czy jeżeli zobaczę, że kot jednak stresuje się w czasie jazdy, mogę mu podać jeszcze ? ile ?
po jakimś czasie też być może będę musiała podać kolejną dawkę aby przedłużyć działanie

Wyjedziemy ok. 8:30, usg mam o 10:20, potem o 12:30 echo serca. I jeszcze powrót.

.Mia.

 
Posty: 771
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Czw lis 09, 2023 13:09 Re: Gabapentyna na uspokojenie

O dawkach nie podpowiem.
Kota bojowego mam i gaby używam.
Kot waży ponad 7 kg, dostaje 1 tabletkę 100 mg.
daję mu ok godziny przed wizytą u weta (już w gabinecie). Działać zaczyna 20-30 min po podaniu i mojego trzyma jakieś 8h.
Jest zdecydowanie spokojniejszy, ale wet tez musi mieć przy takim wprawę, bo to nie usypia, ale ostatnio krew miał pobraną bez żadnego problemu.
Znaczy trzymać mocno i zakryć kocykiem zęby i pazury to musiałam oczywiście. Nie wiem, czy w takim stanie dałoby się zrobić USG
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw lis 09, 2023 13:21 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Ja podaję godzinę przed wyjazdem, trzyma długo, co najmniej 8 h.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10932
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 09, 2023 14:16 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Mi weci kazali dać 2-3 godziny przed. Ale nie wiem ile mg było.

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 610
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Czw lis 09, 2023 15:14 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Dzięki za podpowiedzi.

Widać, że nie wiem, jak działa gabapentyna, nigdy jeszcze nie dawałam kotu.
Wygląda na to, że mogę liczyć, że trochę uspokoi Rudolfa, ale będę musiała poprosić wcześniej o jakąś osobę do pomocy do trzymania przy badaniu.
Mam nadzieję, że się uda a przede wszystkim, że Rudolf nie będzie się aż tak bardzo stresował.

Kiedyś dr Neska zrobiła mu usg na żywca, ale to była jedna wielka masakra a im Rudolf starszy, tym bardziej przeżywa.

.Mia.

 
Posty: 771
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Czw lis 09, 2023 17:34 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Trzymam kciuki, żeby było dobrze.

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 610
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Czw lis 09, 2023 19:54 Re: Gabapentyna na uspokojenie

.Mia. pisze:Wygląda na to, że mogę liczyć, że trochę uspokoi Rudolfa, ale będę musiała poprosić wcześniej o jakąś osobę do pomocy do trzymania przy badaniu.
Mam nadzieję, że się uda a przede wszystkim, że Rudolf nie będzie się aż tak bardzo stresował.

Każdy kiedyś zaczynał.

Ja musiałam jak Gremilś miał uszkodzone oczko, dostał chyba plaskacza od Barnaby, oko czerwone, spuchnięte.

Zrobiłam zdjęcie i poleciałam do najbliższej lecznicy "Co robić?" Pani doktor stwierdziła, że bez zbadania oka leków w ciemno nie da. Jak opowiedziałam, że kot bojowy i nie wróżę pomyślności w badaniu dostałam tabletkę i przykaz przyjechania za godzinę. Oko dało się zakroplić, obejrzeć i obydwie wyszłyśmy bez szwanku.

I drugi sztandarowy przykład działania gaby:
oczyszczanie gruczołów na żywca: dwie osoby kota zrolowanegow kocu trzymają, wet wyciska. Przy wypuszczaniu z koca miałam rany drapane na brzuchu. Kot wrzeszczy i oddaje bezwiednie mocz.
Po gabie trzymam sama pod kocykiem i i po zabiegu wkładam do transportera.
Tyle dobra daje biała pigułka ;)
Dacie radę :ok: Powodzenia przy badaniu i dobrzych wyników
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw lis 16, 2023 12:13 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Byliśmy na badaniach, podałam Rudolfowi całą tabletkę gabapentyny, ale sama doszłam do wniosku, że badań nie da się zrobić bez uspokajacza.

Poczytałam kilka wątków, m.in. o tym, że agresywnemu kotu nie udało się zrobić usg tarczycy u dr Marcińskiego
a także, że adrenalina przełamie działanie gabapentyny, co zresztą mówiły moje wetki które znają Rudolfa.
Łudziłam się jeszcze wnosząc Rudolfa do poczekalni, ale natychmiast zaczął syczeć, warczeć
i rozdął nozdrza w ten charakterystyczny sposób. Jak trzymałam rękę na transporterze, to czułam jak drży :(
Poszłam i poprosiłam o uspokajacza.
Dostał, zamieniliśmy się z kim innym w kolejce, zaczekaliśmy aż zadziała.
A na usg i tak drugi doktor Rudolfa przytrzymywał, ten powarkiwał, zrobił oczywiście kupę :|
Doktor przytrzymujący był zdziwiony, że kot jest na gapentynie + uspokajacz a jeszcze tak się zachowuje.
Na tej samej dawce kochana dr Garncarz zrobiła echo serca, pojechaliśmy natychmiast i przyjęła nas wcześniej.
Dzień przedtem miała zresztą takiego samego pacjenta, rudego kota, któremu też trzeba było podać uspokajacz.

.Mia.

 
Posty: 771
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Czw lis 16, 2023 17:16 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Ja swojej kotce też robię badania krwi na gabapentynie + trzy osoby z wetem, ręcznik, torba iniekcyjna.
Na samej gabapentynie usg by się nie dało zrobić.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14232
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 02, 2024 10:35 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Mam gabapentin w kapsułkach. Czy to jest bardzo gorzkie, bo łatwiej byłoby mi podać strzykawką rozpuszczony? Nie wiem, jak będzie z połykaniem kapsułki.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto sty 02, 2024 10:40 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Arcana pisze:Mam gabapentin w kapsułkach. Czy to jest bardzo gorzkie, bo łatwiej byłoby mi podać strzykawką rozpuszczony? Nie wiem, jak będzie z połykaniem kapsułki.


Jest gorzkie. Niestety u mnie czasem kot się mocno ślinił, ale sama zaczęłam podawać strzykawką rozpuszczone i jest lepiej :ok:

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 255
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 02, 2024 10:43 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Dzięki :) Chyba rozpuszczę, bo kapsułka może nie przejść.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto sty 02, 2024 10:46 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Moja koteczka zjada w paście z Rossmana.
Wysypuję z kapsułki, wymieszam i wylizuje ten budyń, więc chyba nie jest gorzkie.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14232
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 02, 2024 10:48 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Też dobry pomysł. Dzięki :)

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto sty 02, 2024 21:17 Re: Gabapentyna na uspokojenie

Arcana pisze:Dzięki :) Chyba rozpuszczę, bo kapsułka może nie przejść.

Zaciekawiło mnie, czemu może nie przejść ?
Czy tabletki Twój kot łyka ?
Jeżeli problem w tym, że kapsułka jest twarda (ja mówię, że kapsułka jest "tępa"),
polecam zanurzenie jej tuż przed podaniem np. w ciepłym maśle.
Ja tak podaję swojej kotce wielkie kapsułki, rozmiar 00 (rozmiar dla ludzi) a gabapentina jest w dużo mniejszych.

.Mia.

 
Posty: 771
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 492 gości