Sztywnienie kotka po zaśnięciu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 07, 2023 21:29 Sztywnienie kotka po zaśnięciu

Hej, dziś miałam bardzo dziwna sytuacje. Mój 4 miesięczny kotek zasypiał a po chwili przewracało go na bok, zwijalo tak jakby w rogalik, sztywnial i bardzo lizał pyszczek. Po chwili jak go obudziłam była bardzo wystraszona i nie wiedziałam co soe dzieje. Taka sytuacja powtórzyła się 5 razy pod rząd za każdym razem jak mała zasypiała. Myślicie ze to moglb być zły sen czy jakaś powazna choroba

Fibi.kotka

 
Posty: 4
Od: Wto lis 07, 2023 20:48

Post » Śro lis 08, 2023 6:32 Re: Sztywnienie kotka po zaśnięciu

Wygląda niepokojąco mocno.
Kociak jest prawidłowo odrobaczony?
Jak się czuję poza tym?
Ma apetyt, jest aktywny, bawi się?
Co je?
Nie ma żadnych dziwnych zachowań gdy nie śpi?
Kiedy widział go wet?
Kociak mógł mieć uraz głowy? Kiedykolwiek?
Jego źrenice wyglądają prawidłowo?
Kot daje się od razu z tego stanu wybudzić? Czy on trwa po prostu chwilę i kot się wybudza gdy on mija?
Od kiedy masz kociaka? Wcześniej czegoś takiego nie zauważyłaś?
To pytania retoryczne, tzn. chętnie usłyszę odpowiedź na nie ale kociaka pokazała bym wetowi, nagrywając opisywane zachowanie, prosząc o badania krwi i obejrzenie koteczka.
Na badania krwi, panel diagnostyczny na początek, bym się uparła.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lis 08, 2023 11:47 Re: Sztywnienie kotka po zaśnięciu

Kociaka man u siebie od 2 tygodni. Odrobaczana była raz tabletka u weterynarza. Z racji tego że jest kotkiem niewychodzacym kolejna za pół roku. Gdy nie spi wszystko jest wporzadku, bawi się, szaleje po mieszkaniu, normalnie je. Uraz głowy, nie sądzę. Ostatnio spadła z kanapy jak spala ale nie było wysoko więc uraz wykluczam. Oczka również reagują prawidłowo. Ten stan trwa jakieś 3/4 sekundy i później kotek się budzi i jest wystraszony, zaczyna sobie głośno mruczeć a jak znowu udaje jej się zasnąć to powtórka. W nocy miała tak 5 razy pod rząd. Teraz widzę że udało jej się normalnie zasnąć. Była sterylizowana po ad 2 tygodnie temu i przez chwilę to zachowanie znalazłam na to
, bo kotek bardzo traumatycznie to zniósł. Warczała na swojego poprzedniego właściciela, nie dala się dotykać i zrobiła nie bardzo niespokojna. Na początku myślałam że może naprawdę to zly sen i stąd to drgnięcie

Kociaka mam u siebie od ponad tygodnia. Je prawidłowo, w kuwecie wszystko jest ok. Jak nie spi bardzo szaleje, bawi się, delikatnie zaczepia na zabawę. Dlatego to mnie bardzo zastanawia ponieeaz jak nie spi jest wszystko wporzadku. Ostatnio jak usnęła spadła ze 2/3 razy z kanapy. Ale uraz głowy bym wykluczyła. Ten stan trwa że 3 sekundy i maleństwo się budzi bardzo zdezorientowane. Mam nawet nagrany filmik. Dodałam post tutaj poniewaz mieszkam w uk a tu jest straszny problem z kompetentnymi weterynarzami. Dodam jeszcze że 2 tygodnie temu była sterylizowana i troszkę traumatycznie przeżyła to, zsczela warczeć na poprzedniego właściciela i unikała z nim kontaktu. Na początku myślałam że to taki zły sen ale maleństwo od wczoraj ma tak cały czas jak chce zasnąć
Ostatnio edytowano Śro lis 08, 2023 14:02 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: połączyłam posty

Fibi.kotka

 
Posty: 4
Od: Wto lis 07, 2023 20:48

Post » Czw lis 09, 2023 7:52 Re: Sztywnienie kotka po zaśnięciu

Wygląda to na ataki padaczkowe, ich pojawianie się w momencie zasypiania jest dosyć charakterystyczne.
Nie jest to tożsame wyłącznie z tym co rozumie sie pod pojęciem padaczka - u kotów wiele czynników może takie ataki wywoływać, koniecznie trzeba kotce zrobić badania krwi, musi w nich być morfologia, biochemia z pełnym jonogramem. Idealnie byłoby kilka razy dziennie zbadać kociakowi poziom glukozy glukometrem (w domu, samemu) - nie wiem czy masz taką możliwość?
Po badaniach krwi, jesli nie wyjdzie nic niepokojącego i nie będzie przeciwwskazań - koniecznie trzeba jeszcze raz malucha odrobaczyć czymś wszechstronnym oraz zbadać kał na pierwotniaki jeśli uda Ci się weta namówić.
Gdyby te ataki obecnie były cały czas w momencie zasypiania - trzeba wdrożyć leczenie, bo ją wymęczą i mogą się nasilić oraz uogólnić - ale najważniejsze to jak najszybciej trafić do jakiegoś kumatego weta bo potrzebujecie jego pomocy.
Namawiałabym Cię jeszcze na zbadanie poziomu przeciwciał w kierunku toksoplazmozy, w Polsce jest obecnie bardzo wiele jej przypadków w postaci neuro, nie wiem jak w UK ale to zawsze warto sprawdzić.
Biorąc pod uwagę wiek kociaka oraz to że jest świeżo po kastracji i zmianie domu (stres) warto by jeszcze oznaczyć stosunek albumin do globulin i zrobić elektroforezę białek - czy to nie FIP się jakiś kluje...

Możesz wkleić ten filmik?

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw lis 09, 2023 17:06 Re: Sztywnienie kotka po zaśnięciu

Fibi.kotka

 
Posty: 4
Od: Wto lis 07, 2023 20:48

Post » Pt lis 10, 2023 0:33 Re: Sztywnienie kotka po zaśnięciu

Wygląda poważniej niż nawet myślałam.
Koniecznie trzeba zrobić badania.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt lis 10, 2023 10:47 Re: Sztywnienie kotka po zaśnięciu

biedne zwierzątko :( .
Jakie jest jego pierwotne pochodzenie ? Pseudohodowla ?

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 526
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Pt lis 10, 2023 20:04 Re: Sztywnienie kotka po zaśnięciu

Hej wszystkim. My już po wizycie u jednego weterynarza i konsultacji z kolejnym. Być może to zapaleniu ucha środkowego. Objawy zbliżone do neurologicznych podobno bardzo często występują. Dostałyśmy antybiotyk synulox i loxicom. Jeśli po antybiotykoterapii nie będzie poprawy robimy wszystkie badania z krewki i rezonans. Kociakowi wczoraj już dałam jedna dawkę leku i nie wiem czy mi się wydaje czy nie ale noc chyba była bardziej spokojna. Może to zadziałało przeciwbólowo, nie mam pojęcia. Tak czy tak dziękuję kochani za pomoc i trzymajmy kciuki żeby to było jedynie uszko

Fibi.kotka

 
Posty: 4
Od: Wto lis 07, 2023 20:48




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 530 gości