Cześć wszystkim,
Już sama nie wiem co myśleć dlatego piszę tutaj. Mialam dwie kotki (siostry) z tego samego miotu. Obie byly wysterylizowane w tym samym czasie, ok 6msc zycia. Jedna kotka odeszla w wieku 5lat, natomiast ta druga ma już prawie 10 lat. Obie byly sterylizowane w tym samym czasie, i ta, ktora jeszcze zyje ma na brzuchu gule. Gula pojawila sie dopiero po sterylizacji. Przy kazdej wizycie u weta, kazdy ją po tej guli maca i każdy mówi to samo - przepuklina. No ale co dalej? Ostatni weterynarz powiedział żeby kotke obserwować i patrzeć czy ją nie boli. Kotka zachowuje sie cały czas mniej więcej tak samo. Jak mocno śpi to można ją po tej guli macać, ale jak już nie śpi, to nie lubi jak się ją maca po brzuchu. Mam wrażenie, że z mijającymi latami ta gula jej urosła. Nie wiem co powinnam w tej sytuacji zrobić? Czy w ogóle coś szczególnego robić?