Zerknij sobie do tego wątku, tam jest trochę informacji:
viewtopic.php?f=1&t=106168Mam kotkę, która miała plazmocytarne zapalenie opuszek (nie miała pobranych wycinków, więc nie jest to diagnoza na 100%) i zaczynaliśmy od 1mg Encortonu na kg masy ciała i przez bodajże 2 tygodnie brała dodatkowo Unidox Solutab. Nie pamiętam dokładnie schodzenia z dawki Encortonu. Na sterydach była jakieś pół roku. Schodziłam bardzo powoli, raz było lepiej, raz gorzej, pojawiały się nawroty, wtedy zwiększałam dawkę. Ostatecznie jakoś rozeszło się po kościach i od lat (odpukać w niemalowane) mamy spokój z opuszkami. Znajoma lek.wet. mówiła, że miała inny przypadek plazmocytarnego zapalenia opuszek i po jakimś czasie również choroba się wycofała.